Czy z dwójką małych dzieci jest cieżęj?

Mam 2.5 letnie dziecko i jestem w 2 miesiacu ciąży. Mam obawy, jak dam sobie radę z dwoką dzieci. Czy małe może spać od razu ze starszym w pokoju (mamy jeden pokój dla dzieci)? Czy ciężko jest wychowywać dzieci z 3letnia różnićą wieku? Jak sobie radzic z 3latkiem i jednoczesnie niemowlakiem na spacerze? Ale mnei nasły czarne wizje. Pomóżcie

Z tym spaniem razem to raczej nie bardzo, bo malec będzie budził starszego. A reszta zależy chyba bardziej od charakteru dzieci a nie od tego, czy jest jedno, czy dwójka. Czasem z jednym diabełkiem może być trudniej niż z trojgiem dzieci typu \"do rany przyłóż\" :)

piszcie dziewczyny

male dziecko powinno byc przy was w pokoju. Starszy powinien swoja prywatnosc miec tylko dla siebie- przynajmiej na razie. latwiej nie jest;) Ale nie nazwalabym tragedia wychowywane 2 szkrabow. u ciebie bedzie podobna roznica wiekowa jak u mnie!!! Tomek ma 9 mc i juz moi synowie potrafia razem sie zabawic. to super uczucie!!! Spacer- prawie zawsze mam przy sobie nosidelko. jak starszy narzeka ze bola go nozki to mlodszego wkladam w nosidlo a starszego do wozka. Nauczylam sie juz podrozowac autobusem i tramwajem z 2 dzieci! Jest ciezej!!! masz mniej czasu dla siebie!!! Ale to super uczucie miec 2 dzieci. Przy Kubie bylam wykonczona(pierwsze 1,5 mc) - a przy tomku- mimo zmeczenia i bolu- po powrocie do domu bylo super! To prawda ze 2 dziecko chowa sie inaczej i latwiej!!! Zycze powodzenia i samych dobrych mysli. Ja jestem szczesliwa mam 2 synow. czasem bardziej a czasem mniej wypoczeta ale powiem tyle- WARTO MIEC WIECEJ DZIECI. jestem jedynaczka - a moi synowie nie :D

mam coreczke 2 letnia i lada dzien rodze kolejne dziecko :) narazie maluszek bedzie spal w pokoju z nami (zeby nie budzic starszej siostry) a po ok roku ulokujemy dzieci w jednym pokoju; co do martwienia sie czy sobie poradzisz - pewnie, ze tak :) napewno bedzie to wymagalo sporo wiecej Twoich sil niz teraz ale co tam :) bedzie dobrze - ja w to gleboko wierze :D

mimo to że czasem ma się dość to jednak TYLKO czasem, bo mieć dwójkę dzieci naprawdę jest wspaniale,jak dla mnie to lepiej jest teraz z dwójka niz z jednym. jestem szczęśliwa i nie wyobrażam sobie gdybym wychowywała tylko jedno dziecko. radze sobie w różnych sytuacjach bo muszę sobie radzić. :)

a dzieci śpią narazie w jednym pokoju i wcale się nie budzą nawzajem. bardzo rzadko się to zdarza.

weronika, a czy Twoje dzieci od poczatku spaly w jednym pokoju?

niż z trójką, czwórką, piątką itd :-)

sa dwa lata, mama nigdy nie narzekala. moja tesciowa miala trojke rok po roku - owszem, przyznaje, ze bywalo ciezko - zwlaszcza, ze to byly te czasy, kiedy to nic w sklepach nie bylo, ale zawsze mowi, ze to byla sluszna decyzja - na poczatku bylo ciezej, potem juz masz z gorki - dzieci bawia sie ze soba, potrafia sie soba lepiej zajac niz jedynak, sa bardziej spoleczne ze tak powiem. na razie jestem w ciazy z pierwszym, ale cos mi sie wydaje, ze tez nie bede czekala za dlugo na nastepnego potomka :)