Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaanka

czy ja od niego za wiele wymagam?

Polecane posty

Gość pytajacaanka

wiem ze mnie kocha ale czy tak ciezko zeby mi sprawil radosc jakims drobnym prezentem? np czekoladka? zeby raz na tydzien napisal do mnie milego smska ze teskni czy cos? zeby raz na jakis czas sie do mnie poprzytulal i powiedzial ze kocha tak mocno i mocno? tymcxasem po ponad roku zwiazku juz nie jest taki jak byl tlumaczy sie tym ze ma duzo pracy bo w jego firmie sa klopty a on musi cos na to poradzic nie ma na boku nikogo planujemy slub ale jakos nie wiem - moze ja za duzo wymagam? ale kiedys taki byl a teraz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
a raz mi powiedzial ze MILOSC NIE SZUKA POKLASKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że za dużo
Jesteś po prostu egoistką. Nienawidzę takich dziewczyn! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba każdy wymaga uczucia i zainteresowania, egoistką byłaby wtedy jakby ona niczego nie dawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jestes
egoistka. kazdy potrzebuje troche czulosci i milosci! a wlasnie najgorzej jest kiedy sie ich nie otrzymuje od tego jedynego... powiedz mu o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344324
wiem jedno. Pokazesz kobiecie, ze ci na niej zalezy, to kobieta przestanie miec szacunek do faceta. Wcale mu sie nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
No a w tej chwili co, nie pisze Ci żadnych sms-ów? Nie mówi Ci wcale że Cię kocha? Nie przytula się? Nie zajmuje się Tobą wcale? Jak teraz wygląda Wasz związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
mowie rozmawiamy o wszystkim wg niego wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
344324 - to bzdura :O Wszystko zależy od kobiety. Ale większość właśnie chce wiedzieć i CZUĆ że facetowi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w sumie to samo
wcale nie jestes egoistka i nie wymagasz od niego zbyt wiele!!! Moj facet jakos daje rade i nie narzeka, sam wychodzi z inicjatywa niespodzianek i smskow czy telefonow na minute, zeby uslyszec moj glos. Porozmawiaj z nim, ale bez zlosci czy zarzutow, pomoz mu zrozumiec o co tobie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
zwiazek wyglada dobrze przytula mnie, caluje , na takie czulosci nie moge narzekac ale chce zeby pisal do mnie romantyczne smsmy, zeby pisal mejle i mowil czesto ze teskni kiedys taki byl a teraz praca, praca, praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w sumie to samo
wcale nie jestes egoistka i nie wymagasz od niego zbyt wiele!!! Moj facet jakos daje rade i nie narzeka, sam wychodzi z inicjatywa niespodzianek i smskow czy telefonow na minute, zeby uslyszec moj glos. Porozmawiaj z nim, ale bez zlosci czy zarzutow, pomoz mu zrozumiec o co tobie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba toksyczna bardzo
Wcale za dużo nie wymagasz,pewnie już wie że go kochasz i dlatego przestał się starać.Ja mam identycznie!Na początku o mnie dbał a teraz tylko praca i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344324
wlasnie, wszystko zalezy od kobiety. A jak sie trafi na taka, ktora to wykorzysta i zacznie olewac faceta? Lepiej nie ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
A jak często się widujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
344324 - a co jak trafi się taka, której będzie właśnie brak tej pewności? Każdy ma swoje racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344324
Ta, ciagle praca i praca. Ale jakby pracowal malo, malo zarabial, to byscie go nazwaly nierobem, ze nie jest zaradny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
spedzamy razem caly weekend bo on spi u mnie na weekend od piatku wieczor do niedz wieczor a w ciagui tygodnia to czasami raz lub dwa razy sie spotkamy ale na krotko bo jakies 2 godzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak nie mozesz narzekac na czułości, bo je masz, to o ci Ci chodzi.... tylko o to ze nie napisze ze tęskni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
autorko... czyli trochę tego czasu spędzacie ze sobą. I co, chcesz żeby on po 1 dniu niewidzenia już Ci pisał jak strasnzie za Tobą tęskni? :O Według mnie przesadzasz. Masz faceta, który okazuje Ci uczucie, z którym jest Ci dobrze. Więc po co szukasz problemów? Bo nie pisze sms-ów romantycznych :O Czy naprawdę uważasz,że to w związku najważniejsze? Według mnie bardziej się liczy to, że np. możesz na niego liczyć kiedy go potrzebujesz. To, że on okazuje Ci czułość. A nie jakieś romantyczne głupotki typu sms-y na pokaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba toksyczna bardzo
No własnie jakby mój miał dla mnie tyle czasu co twój dla ciebie to skakałabym do góry z radości!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
no niestety ja tego potrzebuje do szczescia kiedys pisal a teraz co? mysli ze sobie mnie zaklepal i nie musi sie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko topiku
wiesz, ostatnio mialam rozmowe na ten temat z moim facetem no i okazalo sie ze i on tego ode mnie oczekuje, takze jak widzisz nie tylko nam kobietom tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
a jak ja mu powiem, ze tesknie to on do mnie: NIE PRZESADZAJ chyba sie z nim wykoncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki pytanie
każdy facet na początku jak chce zdobyć kobietę (no dobra, 90 %) jest bardziej romantyczny, bardziej wylewny i tak dalej... Mój też taki był. Skoro tak Ci to przeszkadza to... nie wiem, zostaw go. Zobaczysz, że najprawdopodobniej z kolejnym będzie tak samo. Bo każdy związek się zmienia, i w żadnym nie jest wiecznie tak jak na samym początku. Bo początki zawsze są najpiękniejsze. nie musi się starać - a nie uważasz, że to że spędza z Tobą czas, okazuje Ci - jak sama pisałaś - czułość, to też jest staranie się? Ale nie, bo nie pisze mejli, romantycznych sms-ów i nie powtarza ciągle że tęskni :O:O to już reszty nie dostrzegasz... Moim zdaniem - przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thunder
Nie przesadzasz. Mimo, ze jestem facetem, sam nie chcialbym, jakby dziewczyna nie pisala do mnie sms-ow, ze teskni, ze jej smutno beze mnie. Takze dobrze Cie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
nie zostawie go bo go kocham i chce z nim byc chyba musze sie z tym pogodzic ze tak juz bedzie :( :{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoneczko
A ja Ci powiem tak. Tez kiedys tak mialam, ze chodzilam z zawieszona glowa i malo sie oddzywalam jak moj facet mnie nie przytulal, czy mowil, ze mnie kocha. Czesto rozmawialam z nim na ten temat. I wiesz co zrobilam, jak chcialam czulosci to sama sie przytulalam i mowilam ze tesknie i kocham. Najgorzej jset jak naciskasz na faceta. Teraz jest wszystko w porzadku. Juz wole jak moj teraz juz maz powie mi tylko od czasu do czasu ze mnie kocha ale szczerze niz zeby tylko ot tak to powiedziec. Zwiazek sie zmienia z czasem wiesz ze ten ktos cie kocha nawet bez tego ze mowi ci to.Wiem jak to jest. Radze Ci nie naciskaj na niego:Moze faktycznie jest zmeczony praca. Wiec wspieraj go zamiast marudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoneczko
Acha jeszcze jedno. Mnie np wurzalo to, jak maz mi mowil kupi mi piwo. teraz jest tak, ze jak ja mu kupie piwo np to on mi kupuje roze, a czasem i bez pretekstu. Jakas rownowaga w zwiazku musi byc.Kobiety juz takie sa ze chca prezentow i zapewnien o milosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaanka
rozmawialam z nim wielokrotnie , on niby rozumie o co mi chodzi ale pyta sie mnie: dobrze ci ze mna? mowie ze tak wiec wg niego jest chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×