pare pytan

Więc tak mam pare ( moze głupich) pytań na które potrzebuje odp. 1. Czy pierwszy taniec musi byc po pierwszym ciepłym daniu? ja rzadko bywam na ślubach i nie wiem jak to jest, a moj akolezanka mówi, że na każdtym ślubie na jakim ona była najpierw się je pierwsze ciepłe danie a później para młoda tańczy pierwszy taniec w kółku które robią znajomi, a po tym dopiero jada na zdjęcia... mi sie ta wizja wogle nie podoba więc pytam czy moge zrobic tak: Od razu po ślubie w kościele jechac do fotografa, a rodzina i znajomi niech jada juz powoli na salę i tam na nas zaczeka, my jak juz przyjedziemy to najpierw pierwszy taniec w zadnym kółku tylko na pustym parkiecie i dopiero pierwsze danie ... czy moze byc tak czy goscie za bardzo zgłodnieją przez ten cały czas? Jak to zrobic zeby było dobrze, a moze najpierw taniec pierwszy posiłek i wtedy do fotografa? 2,następne moje pytanie to czy lepiej wynając sale+kucharke czy lepiej w restauracji gdzie koszt jest liczony od jednej osoby 100zł. 3,Czy goście równie dobrze będą się bawić jeśli wynajmiemy dj'a i np. wodzireja i jaki mzoe byc tego koszt? A także czy znacie jakiegos dobrego dj'a z warszawy albo okolic moze byc również z podlasia? 4, Czy dobrze będzie wyglądało jeśli nie bedzie podziękowan dla rodziców podczas wesela a będą podczas ślubu w kościele.. bysmy umówili sie z księdzem i on w któryms momencie by powiedział, że w tym momencie państwo młodzi chca podziękować rodzicom itd my bysmy wtedy dali im pamiątkowe księgi z wpisami a wtym czasie organista by zagrał jakąs ładną melodię? sorki ze sie tak rozpisałam ... ale niewiem czy decydować się na wesele... i musze pare kwestii rozważyć?

ja tez dopiero planuję ale na kilku weselach byłam i mogę Ci podpowiedzieć :) Pierwszy tanieć tam gdzie byłam był po posiłkach :) i myslę że tak jest dobzrze bo w sumie, zaraz jak przyjedziecie to jest witanie chlbem i sola i nie wypada tak odrazu na parkiet wskakiwać trzeba dac czas gościom żeby sie rozsiedli i chyba cos zjedli z reszta pierwszy taniec rozpoczyna zabawę i po nim raczej ludzie zostają na parkiecie żeby tańczyć więc raczej taniec po posiłku co do fotografa niekoniecznie musisz robić plener w tym samym dniu duzo par tak praktykuje nie chce zostawić gości bo sie ,,nudzą\" jak Państwa młodych nie ma i wielu fotogrfów praktykuje plener w inny dzień wtedy co Państwo Młodzi sa już bardziej na luzie koszt wynajęcia dj-a od1000-1500 zł i smaiło może być dj z wodzirejem w jednym bo takich widziłam :)

co do podziekowań :) niestety Ci nie podpowiem u mnie nie będzie raczej takich oficialnych podziękujemy rodzicom w naszych czterech kątach :) co do kucharki nie wiem cena 100 zł uważam ża dość niską ja będę płacic między 140zł-a 150 zł w Karczmie ale nic mnie wtedy nie interesuje oprócz dokupienia wódki, i ciast :) śmiało pytaj jak cos :)

BYłam niedawno na ślubie, na którym pierwsyz tanic był po wejściu na salę. Po nim goscie siadali do stołów (rozpiska kto gdzie itd była przed drzwiami, bardzo wygodne, polecam), był podany coiepły posiłek i po tym już normalna zabawa.

odp. 1. lepiej żeby było najpierw pierwsze danie bo na początku jest wielkie zamieszanie gdzie kto siedzi itd. a tak każdy już zajmie swoje miejsce i ogólnie atmosfera już troszkę opadnie a co do fotografa to z doświadczeni a 2 razy już świadkowałam i dużo razy byłam gościem to na zdjęcia jadą przed kościołem. 2. to też tak z doświadczenie, gdy szliśmy do restauracji na wesele to dań było mało porcje małe na stołach mało ogólnie wszystkiego mało, a na wesele gdzie były osobno kucharki full wypas wszystkiego dużo i porcje że największy głodomor by sie najadł. Uważam że kucharki są lepsze (sala+kucharki) a nie rest. 3. nigdy nie byłam na weselu gdze był wodzirej ale przy zespołach bardzo dobrze się bawie 4. dużo osób teraz rezygnuje z podziękowań dla rodziców z różnych przyczyn. tak więc bez większego problemu problemu

dzieki dziewczyny za odp:) czyli na zdjęcia lepiej przed kościołem ... tylko niewiem czy sie wyrobimy msza u nas w kosciele zawsze jest na 17-18 ... po mszy na sale pierwsze danie itd pierwszy taniec i po pierwszym tancu reszta wchodzi na parkiet i sie bawi tak? A czy mozan zrobic tak pierwszy taniec .. a pozniej po pierwszym tańcu, drugi taniec bedzie wyglądał tak ze ja bede tanczyc z ojcem narzeczonego a on z moją mamą i w p0ołowie reszta sie dołączy ? Czy witanie chlebem i solą jest konieczne? I od wielu osób słyszałam ze własnie usadzenie wczesniejsze gosci jest dobrym pomysłem.. ajak wy sądzicie? Czy goscie i taknie pozamieniają miejsc ... czy ktos sie nie obrazi ze siedzi akurat w tym miejscu a nie w innym? I czy lepiej ustawic kilka okrągłych stołow? Czty lepiej prostąkątnei wzdłuż, zeby tworzyły jedną całość? Bo w tej sali ktora mi sie podoba właśnei mozna sobie wybrac ... ale co do okrągłych to boje sie ze ktos sie obrazi ze akurat nie siedzi z młodymi przy stole albo cos takiego ... widze z e kucharka to lepsze rozwiązanie .. właśnie tez o tym myslalam ... bo nie chce zeby poźniej było mowiono ze jedzenia zalowalam ... decyzja o dj'u i wodzireju przyszła mi do głowy jak czytałam tu pewien topik .. to tak sobie pomyslalam ze mozna by było tak zrobic bo i koszt mniejszy .,. a piosenki mozna ustalic.. takie zeby i ci starsi potancowali i dobrze sie bawili i takie by mlodzi mogli poszalec ... pare zabaw tez moze bym chciala miec .. ale nie podobają mi sie nie które praktykowane na weselach... oczepin tez nie bedzie, poniewaz nie bede miala welonu ... ewentualnie moglabym rzucic bukietem ale chcialabym go zatrzymac... balabym sie ze dziewczyny w chwili desperacjii by poprostu go porozrywaly... niewiedziala bym zbytnio w którym momencie to zrobic... aha i czy musibyc koniecznie ryz i drobne pieniążki? Czy mozna to czyms zastąpic albo z tego zrezygnowac tylko tak zeby tez było miło :)? Czy wesele na 80-90 osób tez moze byc super udane .. czy to nei za duzo albo nie za malo osob? jaką polecacie piosenkę na pierwszy taniec?

kurcze sory za tyle pytan ale wole wszystko wiedziec i byc pewna w swqoich przekonaniach jak bedziemy wszystko przedstawiac tesciom i mojej mamie :P

spokojnie sie wyrobicie ze zdjeciami przed kosciolem- no chyba ze planujecie wstac o 12 :) mozna tak zrobic z tym tancem ale co jak juz jakis namolny wujek z ciotka sie wsliznie na parkiet po 1 tancu na ten 2 to chyba go juz niewyrzucisz bo ty chcesz tanczyc z tesciem ;/ witanie chlebem i sola nie jest konieczne- jak kto woli to mozna sie bez tego zwyczaju obejsc jezeli masz kulturalnych gosci to sie napewno noeobraza i unikniesz tlumu ludzi wpadajacych na sale na huura i zajmujacych najlepsze miejca zakietami torebkami itd. ja mysle ze lepiej ciaglosc stolow bo jak sa okragle to pozniej 1 stol patrzy na inny i zaczyna se obgadywanie a tak to luz :) wodzirej- twoj wybor- robta co chceta :) to mozesz miec 2 taki mniejszy zastepczy bukiet i nim rzucic mozna zastapic platkami roz a jesli niepodoba ci sie to uprzedz gosci o tym bo napewno ktos przyniesie z domu \"kilo\" ryzu jasne wieksze wesela sa zawsze lepsze niz takie na 30 osob 1 piosenka I don\'t know :(

jesli już sie zdecydujecie na zdjęcia pzred kościłem to spokojnie zdązycie uwierz mi ja chodze na śluby i większości msze rozpoczynają sie o 14 :) co do tańca zazwyczaj jest tak że po pierwszym tańcu Państwa Młodych goście zapraszani są do tańca i wychodzą i tańczą ale smiało możesz ustalić z dj że po pierwszym tańcu będzie jeszcze taniec twój i teścia oraz Pana Młodego i Teściowej a w połowie wodzirej zaprosi wszystkich juz do tańca śmiało mozna tak zrobić :) witanie chcleb i sola nie jest konieczne spotkłam sie że go nie było :) owszem uważam że usadzenie gości jest dobrym pomysłem, nie będzie aż tak dużego zamieszania przy siadaniu i nie będzie takiej nieposdzianki jaka mi się zdażyła ostatnio że bałam się będziemy siedzieć wśród obcych nieznanych mi osób bo tłumy sie rzuciły by siadać a po drugie zostały pojedyńcze wolne miejsca a na sale wchodziły pary i tzreba było pzrepraszać i prosic o przesiadanie :) myślę ze jestes wstanie tak usadzić gości aby w miare mozliwości każdy była zadowolony :) ja byłam pzreciwna ocepinom :) ale z wesela na wesele uważam że to jest naprawdę fajny pomysł a może nie same oczepiny a zabawy dla ludzi trzeba troszke rozkręcić towarzystwo i mile sie to wspomina ja wiem że zdecyduje sie na jakieś zabawy które bedą rożsmieszać ale napewno nie sprawiac ze sie ludzie wstydzic bedą typu nie wiem dotykanie obcej osoby po tyłku czy jej rozbieranie to odpada :) rzucac możesz podwiązką lub zrobić drugi bukiet do rzucania :) mozna ryż i grosiki zast apic cukierkami lub płatkami kwiatów bosko to na zdjęciach wygląda :) wesel 80-90 jest ok i napewno ludzie sie bawić bedą to tez zalezy od ich charakteru ale myslę ze bedzie okej :) Piosenki na pierwszy taniec: wawele - biały latawiec Seweryn Krajweski - Pierwsza Milość Pzretańczyć chce z toba całą noc Farba - Chcę tu zostać

Ja akurat uważam,ze okrągłe stoły sa o niebo lepsze od długiego w kształcie podkowy, L czy jak tam chcecie. Wazne jest żeby mądrze rozsadzic gości.

kar-tka to nie ten temat dowidzenia

Dam parę odpowiedzi bo widzę, że u mnie będzie podobnie ;) Fotki mam zamiar zrobić przed mszą. Ponoć ludzie nie wiedzą co ze sobą zrobić w restauracji jeśli muszą czekać na MP. Możesz zagadać z wodzirejem żeby tuż przy końcu pierwszego tańca zaprosił na parkiet teściów - chyba wujkowie załapią o co chodzi i nie będą się wpychać. Witanie nie jest konieczne, choć niby taka tradycja, osobiście wolałabym zwykły toast. Jak dobrze usadzisz to się nie obrażą ;) Tylko nie mieszaj na siłę rodzin ani pokoleń. A jak będą chcieli to i tak się poprzesiadają. Długi stół wydaje mi się bardziej odpowiedni do bądź co bądź rodzinnej imprezy. Sala z kucharką = większa wyżerka ale też więcej organizacji, pilnowania itp. Chcesz wybierać kolor serwetek i balonów czy wolisz przyjść na gotowe do restauracji? ;) Ja biorę dj\'a bo nie chcę disco polo ani przewagi polskich piosenek. Ale podobno przy orkiestrze ludzie się lepiej bawią. Też nie będę mieć welonu ani podwiązki a do tego delikatną wiązankę, nie chcę nią rzucać. Może rzucę rękawiczką albo pożyczę bukiet świadkowej? :P A rzuca się koło północy, zresztą od tego jest wodzirej żeby zarządzić zbiórkę i rzuty. W niektórych kościołach jest zakaz rzucania ryżem, pewnie nie chce im się sprzątać ;) Ale gości nie powstrzymasz, spróbuj puścić cynk, że sobie nie życzysz. Może niech świadkowie uświadamiają gości? Liczba gości standardowa, nie masz się czym martwić, natomiast piosenek o miłości jest mnóstwo, wybierz tę, która Ci się podoba lub przywołuje miłe wspomnienia...

hej. co do zdjec na pewno sie wyrobicie...co chodze po weselach to kazdy ze znajomych czy rodziny tak robil gdyz slub zazwyczaj 17 raz bylo 18 to na 12. lub 13 zdjecia rano fryzjer itd... takze spokojnie..i sami tak tez bedziemy mieli...sala wg siebie sala i osobno kucharki nie chcielismy w restauracji bylam na jednym weselu w restauracji i wiecej bym nie chciala...faktycznie malo jedzenia pomimo ze mlodzi sporo placili od osoby a czasami nawet zimne podaja .... osobiscie wole zespol ... stoly hmmm okrągłe odpadają... podziękowania dla rodziców...nie musisz na sali to fakt coraz wiecej prar odchodzi od tego pomysłu... powitanie chlebem tez niekonieczne... pierwszy taniec gdzie bylam tam zawsze byl po pierwszym posilku...bileciki.,,nie wiem nie bylam jeszcze na weselu gdzie by byly takze ciezko mi powiedziec.. i zeby nikt nie nalatywał na mnie za to co napisałam..po prostu odpowiedziałam wg siebie i wg tego gdzie bywalo sie na weselach a bylo ich sporo

a ja ostatnio gdzies widzialam jak po wyjsciu z kosciola zamiast ryzu czy pieniazkow wydmuchiwano na mlodych banki mydlane. slicznie to wygladalo w sloncu ale ja chyba bym sie na to nie zdecydowala-jestem chyba tradycjonalistka:-)

te róże to moze byc słodkie ... ciekawe ile trzeba by było tych róż kupic :P co do baniek mydlanych to na weselu mojej ciotki było cos takiego ze goscie dmuchali a oni tanczyli w bankach tylko nie pamiętam czyto byl pierwszy taniec czy gdzies w srodku :P pamiętam ze wtedy ciocia dala mi do domu troche tych buteleczek z bankami :P bylam wtedy maly brzdąc:P

oczepiny .. nie podoba mi sie kiedy osoby które złapią musza welon i muszke muszą odwalac te szopke z niby koniem (krzesłem) itd... zreszto nie bede miec welonu :) bukiet zastepczy to myślę ze dobry pomysł:) i jeszcze jeden problem ... mi sie strasznie podobają kalie ... taki bukiet praktycznie niczym nie ozdobiony tylko same kalie ladne białe ... ewentualnie lilie ale juz nie robią na mnie takiego wrażenia... no i włąsnie mama, przyszła tesciowa i wiele innych próbują mi to wybic z głowy tłumacząc ze to cmentarne, pogrzebowe kwiaty... babcia to juz prawie płakała ale jej wytlumaczylam ze dopiero postanowilismy sie pobrac jeszcze nic nie zalatwiamy więc ślub najwczesniej za poltora roku :P ale tak mi sie podobają te kalie ...

koniem i krzeslem? Normalnie to para, ktora zlmapala welon i muszke tanczy albo zespoba, albo sobie wybiera kogos do tanca

wiele razy widzialam na kasetach jak facet który złapał muche udaje ze jedzie n akoniu ( krzesle) i podjezdza po partnerke kobiete która złapała welon i cos tam sie dalej dzieje ale nie pamiętam co :O ... jeszcze słyszałam ze m,uszą sie pocalowac co tez jest dosc głupie ... napewno nie podoba mi sie równiez "gorzko" jakos głupio bym sie czuła całując z mężem przy jego babci i mojej babcii prababci ... a do tego naszymi swiadkami bedą osoby które mają juz kogos .. dlatego tez pomysł z całowaniem sie starszych z czym tez sie spotkałam - calkowicie odpada chciałabym napewno zeby te wesele bylo wyjątkowe \, nie takie jak kazde ale do tego by było tez udane:)

ktos jeszcze moze sie wypowie

Nie musisz mieć oczepin- naprawdę. Ostatnio byłam na weselu, na którym ten zwyczaj nie był praktykowany i goście nie zasnęli. O północy wjechał wielki tort, potem wyjście na dwór i sztuczne ognie.