Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sama nie wiem jak to jest

Jak to jest? 9 kg ale 4,5 miesiaca

Polecane posty

slonko nie wiedzialam, ze one tak dobrze wypadaja w testach. my teraz mamy peg perego. A chcielismy sie przesiasc na babe confort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko chcialam z lepszych cos kupic. a w 0-18 jest strasznie maly wybor :( no ale bede musiala poszukac wsrod tych wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przewożenie małych dzieci samochodem w pozycji przodem do kierunku jazdy - nawet pomimo dobrego fotelika - nie pozostaje bez ryzyka. Niestety, często jest postrzegane przez rodziców jako cel, który należy osiągnąć tak szybko, jak tylko jest to możliwe. To przekonanie jest niestosowne i bezzasadne. Dezinformacja i brak zrozumienia fizyki zderzenia samochodów oraz fizjologii dziecka są ciągle trudne do przezwyciężenia, często nawet w środowisku medycznym. Tymczasem praktyka pokazuje, że część szyjna kręgosłupa małego dziecka może być uszkodzona za sprawą sił wywołanych gwałtownym ruchem głowy podczas zderzenia, kiedy to ramiona są jednocześnie przytrzymywane z tyłu przez uprząż fotelika. Problem ten omawiany jest w wielu publikacjach biomechaników. Wśród fachowców sprawa budzi duży niepokój, natomiast rodzice często nawet nie uświadamiają sobie tego, że narażają własne dzieci. Jedna z popularnych (powiedziałbym: \"ludowych\") błędnych koncepcji głosi, że siła mięśni może przezwyciężyć, pokonać te siły i że dziecko, które potrafi już samodzielnie trzymać podniesioną głowę i siedzieć w pozycji wyprostowanej, jest wystarczająco silne, by siedzieć w foteliku przodem do kierunku ruchu. Osobiście polecam obejrzenie crash testów dostępnych na stronach serwisu fotelik.info. Poświęcenie zaledwie kilku minut i obejrzenie kilku filmów zawierających testy fotelików czołowych producentów daje zupełnie inne spojrzenie. Skłania do tego, by zastanowić się solidnie nad tym, czy nie można by było jeszcze czegoś zrobić dla poprawy bezpieczeństwa najmłodszych pasażerów. Przy zderzeniu z prędkością 50km/h mamy do czynienia z przyspieszeniami (a w sensie dosłownym z opóźnieniami) działającymi na wnętrze samochodu rzędu 25G. W tym czasie dla przykładu na głowę siedzącego przodem dorosłego pasażera mogą działać przeciążenia rzędu 60 do 70G!!! Dzieje się tak dlatego, że głowa zatrzymuje się później i bardziej raptownie niż rama samochodu. Kręgosłup szyjny dorosłego może wytrzymać obciążenia siłami rozciągającymi związanymi z opóźnieniem do 100G, a uszkodzenia (jeśli mają miejsce) są wtedy zawsze związane ze złamaniami. Z drugiej zaś strony, nie do końca ukształtowany kręgosłup małego dziecka składa się z segmentów kostnych i tkanki chrzęstnej, a wiązadła są luźne, przystosowane do rozrostu, dalszego rozwoju. Ta kombinacja pozwala na deformacje i rozerwanie słabych elementów kręgosłupa w warunkach zderzenia. Jak długo więc trzymać dziecko tyłem do kierunku ruchu? Odpowiedż jest prosta: najdłużej jak to jest tylko możliwe, oczywiście z zachowaniem zaleceń producenta dla konkretnego fotelika. W fotelikach grupy 0+ aż do osiągnięcia maksymalnej wagi 13 kg. Szerzej na ten temat w atrykule: Fotelik tyłem do kierunku jazdy - zaczęło się od kosmonautów!!! Uwaga! Niektórzy rodzice błędnie interpretujący te zalecenia inżynierów biomechaników próbują wymyślać własne sposoby na zamocowanie \"klasycznych\", europejskich fotelików 9-18 kg tyłem do kierunku ruchu. Jest to absolutnie niedopuszczalna praktyka i grozi poważnymi obrażeniami w przypadku kolizji. -------------------------------------------------------------------------------- Tekst pochodzi z serwisu fotelik.info - foteliki samochodowe dla dzieci dostepny dnia: 27.08.2007 pod adresem: http://fotelik.info/pl/art/od_kiedy_fotelik_przodem_do_kierunku_ruchu,12.html --------------------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w Anglii w osrodku
dla dzieci niepelnosprawnych - mamy dziewczynke 6 letnia, ktora jako niemowlak miala wypadek samochodowy i od tej pory jest sparalizowana od szyi w dol. bezpieczenstwo dziecka moim zdaniem nie ma ceny - to po pierwsze. i absolutnie zgadzam sie ze Słonkiem - dziecko absolutnie musi stabilnie siedziec, zeby moc je wozic w foteliku zamocowanym przodem. inaczej mozna mu zrobic nieodwracalna krzywde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkl
trafia mi to do przekonania... a teraz moje pytanie: z dziećmi jeździmy vw multivanem, ma on dwa siedzenia ustawione tyłem do kierunku jazdy, czy one są bezpieczniejsze dla dzieci w "zwykłych" fotelikach? tzn. do 18 i do 36kg? skąd się dowiedzieć, o to na których siedzeniach najbezpieczniej zamontować foteliki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleskia
Powiedzcie mi co ja mam zrobic. Synek ma 6,5 miesiaca. Wazy powyzej 9kg. Jak sie posadzi to siedzi ale sam jeszcze usiasc z lezacego nie potrafi. Jeden fotelik od 0 do 9 kg byl juz dawno za maly. Zmienilismy na ten do 13 ale juz tez sie nie miesci. Do tego szelki ktore sa od fotelika sciaga i lapiac sie pasa od samochodu dzwiga sie do siadania i siedzi. Nie pomagaja zadne sily by go polozyc on chce siedziec i juz. Zmieniac fotelik czy jeszcze poczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w Anglii w osrodku
aleskia a moze fotelik 0-18? ponoc jest maly wybor i sa drogie - jeszcze takiego nie potrzebuje, dziecie w drodze - je mozna montowac zarowno tylem jak i przodem do kierunku jazdy. a co do pytania klkl - sama nie wiem,moze ortopeda/rehabilitant? ktos kto ma fachowa wiedze, w kazdym razie. albo sprzedawca fotelikow, ale jak rozpoznac takiego, co sie zna, od takiego co nam chce wcisnac swoj towar? albo spytaj po prostu pediatry - jak nie bedzie wiedzial, to moze chociaz doradzi, kogos kto sie lepiej zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w Anglii w osrodku
sorki, mialo byc, ze nie wiem jaki jest wybor i ceny, bo takiego jeszcze nie potrzebuje, skrot myslowy mi sie zrobil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleskia
Ten fotelik co mamy nastepny jest z opcja pochyla ze nie musi siedziec jak na krzesle. Dopoki jeszcze nie ma histerii w samochodzie pomeczymy sie w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klkl, w instrukcji użytkowania mojego fotelika (Romar King) i podejrzewam, że jest to w instrukcjii każdego fotelika, są wymienione miejsca w samochodzie w jakich fotelik może być montowany i za pomocą jakiego pasa. Romer dopuszcza możliwośc montowania na siedzeniu które jest w samochodzie typu van tyłem do kierunku jazdy. My mamy forda focusa i Alka jeździ z tyłu na środkowym siedzeniu ale jest tam trzypunktowy pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz_ko dobre foteliki to te od 3, wiadomo 5 byłaby idealna ale sama widzisz że nie ma takich wyników, więc czwórki są w tej chwili najlepsze, ale te z 3 to też bardzo odbre foteliki, niżej masz jeszcze ten przedziął wagowy i 3 dostało kilka fotelików, szukaj wśród tych, większość to te o których już Ci pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysz_ka zwracaj uwage przede wszystkim na bezpieczenstwo. Foteliki byly oceniane rozwiez pod wzgledem latwosci w obsludze, czy mozliwosci czyszczenia pokrycia. W tych kategoriach moga miec nizsze oceny, wazne, zeby byly bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie. macie racje. biore sie za szukanie w tych z 3-5 jesli chodzi o bezpieczenstwo. Ogromnie Wam dziekuje dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos się skopało.....komp mi wariuje... Tego fotelika nie musisz traktować nawet jako przejściówki, jest do 18 kilo a więc wystarczy do czasu przejścia na fotelik z grupu III, te sa od 15 kg. No i cenę ma bardzo rozsądną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez racja. Sprawdzalam wszystkie, ktore dobrze wypadly w testach. I wydaje mi sie, ze ten jest calkiem dobry. Wiec czyzby koniec mojego szukania? :) dzieki Sloneczko za pomoc. Bo sama bardzo bym zbladzila, i popelnilanbym WIELKI blad wsadzajac malego w 9-18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybka jesteś:) no ale dopytam dziś ortopedy kiedy możesz go już montować przodem, choć tak jak pisałam wcześniej jestem przekonana że będzie miał takie samo zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko musialam juz zakupic. Bo wiesz, ze w tamtym Oskarowi juz glowka ponad wystaje :( a ja codzien woze go samochodem wiec musze myslec o bezpieczenstwie. Ja do 8-9 mies minimum bede wozic tylem. Dzieki Twoim wskazowkom duzo naczytalam o wozeniu przodem. I na pewno najblizsze miesiace nie zaryzykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×