Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bladaania

czy sa szanse ze kiedykolwiek bede delikatnie brazowa bez uzywania samoopalaczy?

Polecane posty

Gość bladaania

witam! jesyem blada jak sciana...rude wlosy,piegi. zqwsze ale to zawsze opalam sie na czerwono i kiedy to zejdzie moja skora jest nadal tak samo biala.marze o chociazby delikatnej opaleniznie ale samoopalacze,balsamy brazujace juz mnie mecza.czy sa jakeis szanse ze sie opale? w tym roku zupelnie zrezygnowalam z opalania bo uznalama ze to nie ma sensu.ale w sumie moze gdybym no chodzila na solarium tak na 3-5 min za pol roku bylabym delikatnie brazowa?jak sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-nka
taką już masz karnację i lepiej dla ciebie jak się z tym pogodzisz. Fachową poradę znajdziesz u dermatologa. Na solarium to możesz sobie tylko zrobić krzywdę, bo później będziesz miała pełno piegów, wybierz co lepsze bladość czy piegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka88
Mysle, ze powinnas chodzic na solarium. Na poczatek wystarcza 2 minuty potem stopniowo zwiekszaj czas az dojdziesz do 5 minut:). a i jest taka zasada ze lepiej czesciej a któtko niz rzadko a długo. A i oczywiscie nie mozesz zapominać o balsamach z filtrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoby z piegami są bardziej narażone na negatywne działanie solarium. Jeśli nawet delikatnie \"zbrązowiejesz\", to głównie dzięki pojawieniu się jeszcze większej ilości piegów niż rzeczywistej zmiany zabarwienia skóry. Odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
pewnie macie racje z tymi piegami...narazie sa one malutkie i jasne i to pewnie wlansie dlatego ze unikam slonca...na twarzy moze bym jeszcze zniosla te piegi ale mam tez kropki na rekach.chyba nie wygladaloby to najlepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym tak chciala
miec piegi..moim zdaniem masz super typ urody...uwielbiam taki i nie katuj sie opalaniem nie kazdy musi byc czekoladka a dla skory to zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pij dużo soku z marchwi;) rób sobie z nich maszeczki, to powinno w pełni naturalny sposób przyciemnić twoją karnację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci z calego serca
nie podaba mi sie taki typ urody, nienawidze bladych dziewczyn/ kobiet w srodku lata, poprostu nie trawie ich. wybacz, jestem osoba tolerancyjna ale to przekracza moje granice. Trudno, stosuj dalej balsamy i kremy, byleby nie samoopalacze, idz do dermatologa i zrob wreszcie cos ze soba ... brr :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
ale ja naprawde nie chce byc jak czekoladka.chcialabym byc po prostu delikatnie brazowa.o niczym wiecej nie marze.bo naprawde czasami wygladam okropnie...chociaz w zasadzie juz to zaakceptowalam.ale jak wysmaruje sie samoopalaczem wygladam o wiele lepiej.i piegi na twarzy,nosie nawet mi sie podobaja.ale te na rekach nie sa juz takie fajne.ale w zasadzie sa naprawde jasniutkie i malutkie wiec nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
wspolczuje ci z calego serca-nie przesadzaj.ludzie maja wieksze problemy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty gadacie____________
jestem żywym przykładem rudzielca z piegami który się potrafi ładnie opalić. nie obawiaj się solarium...pewnie sama zauważyłaś, że piegi - ich liczba się zwiększa gdy się opalasz, gdy schodzisz z słońca, piegi powoli znikając, i wracasz w końcu do liczby początkowej. ja chodzę do solarium latem, po seansie faktycznie, mam więcej piegów :), ale w tej przerwie do kolejnej wizyty, one stoponiowe znikają, och okres wyjaśniania się jej dużo szybszy niż okres znikania zarumienienia, czy z czasem - opalenizny tzn. opalenizna zostaje, piegi w końcu znikają. musisz stopniowo zwiększać dawki, nie przesadzać, soki z marchwki, beta karoten i jazda ;). włosy zrobiłam sobie na kasztan/brąz, brwi i rzęsy henną, do tego lekka opalenizna, kilka piegów na nosie się znajdzie ;) i zupełnie inna ja :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
do głupoty gadacie____________:ale czy kiedys mialas problem z opalaniem?bo ja w zasadzie jestem na slonku jakis czas i zawsze sie zwyczajnie spale.chociaz musze przyznac ze kiedy bralam beta karoten skora nie czewienila sie tak szybko i tak mocno ale opalenizny nie bylo....bylam kilka razy na solarium ale wiadomo...kilkarazy nic nie da.kiedys chodzilam dosc regularnie na solarium ale tylko na twarz (mialam problemy z cera)i moj chlopak twierdzi ze bylam wtedy opalona (chociaz ja nie pamietam ;))ale moze faktycznie gdybym chodzila czesto a krotko...a Ty jak zaczynalas przygode z solarium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty gadacie____________
no ja mam to samo, wystarczy mi chwila na słońcu bez kremu i już zaczynam "raczeć" :D :O :P dlatego, nim się na nie wypuszczę, idę do solarium (tam nie ma raczej szansy na poparzenie)...skóra lekko zarumieniona później lepiej reaguje na słońce. ważna rzecz, że na początku na bank będziesz się opalać na różowo, dopiero to z czasem Ci zacznie brązowieć, jeśli przed wizytą na solarium jakie 2,3 tyg. wcześniej zaczniesz brać beta karoten ten proces brązowienia będzie dużo szybszy. w tym roku sprawdziłam i działa:). ja się opalam tylko latem znaczy chodzę do solarium, zaczynam od 5 min i nic mi się nie dzieje, nie wiem, czy na 2 min jest w ogole sens odpalać łóżko ;). CHOĆ może dlatego, że wybieram średnie!!! lapmy, robię tydzień, dwa przerwy, idę ponownie, później 10 min, 15 min na słabszych lampach już po paru seansach dla potrzymania złotego koloru. jedzenie marchweki też daje rezultaty. opalenizna na ciele bardzo długo mi się trzyma (już poza latem), na twarzy szybko schodzi, nie wiem dlaczego, ale ogólnie, cała karnacja przez te zabiegi mi się ociepliła, i nie jest już taka blado różana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaaania
no ja szczerze mowiac juz nie raz spieklam sie na solarium ale przewaznie z winy glupich bab z obslugi ktore twierdzily ze po 10 min na pewno sie nie spale....ale faktycznie,5 min na srednich lampach chyba nie zaszkodzi...albo pojde lepiej pierwszy raz na slabe i zobacze jak zareaguje skora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo jak ty :/ ale mi niestety nie śpieszy się do opalania :D może spróbujesz tych Dove co reklamują w TV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och i zapomniałam dodać że solarium jest nie zdrowe! a skóra opalona szybciej się starzeje niż ta która ma dostęp do słońca ale w umiarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
Otaku powiem Ci szczerze ze ja juz po prostu mam dosc tych balsamow,samoopalaczy itd.ciagle trzeba robic pillingi i smarowac sie kilka dni pod rzad zeby bylo cos widac...a u mnie taka aplikacja trwa nawet godzine bo zanim sie porzadnie wysmaruje mija kawal czasu a potem jeszcze musze stac z pol godziny naga (zawsze mam stresa ze ktos mi do pokoju wejdzie) bo boje sie ze jak usiade cos bedzie nie tak:/ nie wiem moze tez przesadzam z tym czekaniem ale w kazdym badz razie juz mnie to zaczyna meczyc.kirde dzisiaj jade na basen z bratanica a blada jestem jak sciana...ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaania
zdaje sobie sprawe z tego ze solarium jest niezdrowe.ale uwierz mi ze na pewno opalalabym sie z umiarem chociazby tez ze wzgledow finansowych...jakby nie patrzec opalanie jest dosc drogie przynajmniej w moim miescie gdzie za 10 min z 15 zl trzeba zaplacic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×