Marzy mi się flirt z panią 25-35 lat.. jestem kobitką BI

Dzięki a ja się tak bidna naszukałam, zaraz oddam sie lekturze.. choć tyle, marna namiastka A gdzie się podziewają dziewczęta? Sjesta poobiednia ?

mmmm....gorąco sie robi :) az mam gęsią skórkę :

Witam nową! Co Cię do nas sprowadza? ? Jakie s wspomnienia gorącej nocy z jeszcze gorętszą kobietą? Chcesz się podzielić doświadczeniem?

lecz jak najbardziej z marzeniami podobnymi do Waszych. Inna ... intrygujesz mnie ;)

Taak, to musi być brunetka z C ;) Jeśli chodzi o wygląd to: jestem blondynką, szczupłą (w miarę :D), oczy piwne lub zielone (zależy od światła), piersi bardzo małe A ale bardzo prężne i jędrne..w sam raz "do ręki" jak mawiają A co do wymagań zewnętrzno-wyglądowych to nie mam żadnych upodobań. Oczywiście jestem estetką, lubię wszystko co ładne i o pięknej formie.. mmm Ta mała nić porozumienia o ktorej mowiła "mnie się też marzy.."

a czarnulka z c nie moze byc?........

ja tez jestem czarnulka z C :)

no to juz jestesmy dwie....po co nam ktos inny?

Brunetki, blondynki rude i szatynki ja wszystkie Was całować chcę la la la la

dziewczyny ale mam na Was ochote

Powiedzcie mi, bo brak mi pomysłu: jak poderwać dziewczynę? Jeżeli ona wpadnie mi w oko, będzie miała to coś, od czego dreszczyk emocji przeszyje me ciało, a ten jej magnetyzm przyciągnie mnie niebagatelnie blisko.. to co? Jak to rozegrać? Jak wyczuć czy kobieta jest Bi, czy ma chęć, ochotę, ciekawość? ... tak pytam, choć wątpię w takie niesamowite spotkanie :(

szkoda ze musze isc na zebranie do szkoly.....chetnie bym tu zostala i sie zabawila.

jak tu pusto a myslalam ze sie zabawie......

Witam ano pustki...zadna kobieta nie chce zdradzic szczegółów??? ...ja tylko marze... miłego dnia for all

No ja już czuwam ;) Kasia, część z nas zagląda tu przelotnie, ostrożnie, znienacka.. A część nawet wysupłała kilka zdań :P Jeśli masz ochotę pogadać -zapraszam do miłej konwersacji

Mnie też się marzy.. -> tkwimy w tym topiku od rana :D lojalnie, he he

Inna forma witaj. Mnie się marzy za to kobieta BI.

Krytyk! I co Ty byś poczynił z taką BI kobitką, hm? Podsunął ją pod nos własnej czy sam skonsumował?

I jedno i drugie.

I nie zagryzłbyś takiej, co Twojej własnej rozkosz daje? I nie odciągnąłbyś takiej od swojej, gdybyś spostrzegł, że Twoja wije się i skwierczy jak skwarek na patelni, w ekstazie? I gdybyś spostrzegł, że takiej swojej nigdy nie znałeś? Bo to inaczej w marzeniach a inaczej w rzeczywistości..

niestety nie mialam neta :( dopiero sie wbiłam na chwilke...

Oj dziewczyny, tak was czytam i nabieram coraz wiekszej ochoty na kobietke.. Mam za soba kilka upojnych nocy spedzonych z roznymi kobietami, wspominam je bardzo milo.. W zaden sposob nie da sie porownac sexu z kobieta a z mezczyzna pod warunkiem ze traficie na odpowiednie dla siebie dziewczyny... Jestem szczesciara bo mam jedna kolezanke ktora zawsze jest chetna na sex problem w tym ze zazwyczaj w trojkacie z naszym kolega.. biedak przewaznie jest przez nas zaniedbywany :)))) jednak nie narzeka przyjemnosc sprawia mu patrzenie na nas.. Hmm chyba czas umowic kolejne spotkanko...

Mnie też się marzy.. odchodzę wbić się w inną formę bardziej obowiązkową i życiową. Nie samymi ochotami człowiekoowi żyć dane ;)

Kajdula, przyskrzyniłaś mnie tu jeszcze na chwilę Oj, jak ja Ci zazdroszczę! Szczęściara z Ciebie

Wystarczy troszke poszukac... jak widzisz po tym forum duzo kobiet marzy o sexie z kobieta tylko sa niesmiale w okazaniu tego.. Dodam tylko ze jestem singielka wiec duzo latwiej realizowac takie marzenia.. Przyznam ze nie spodziewalam sie po sobie ze kiedys mi sie to spodoba jednak jezyk pierwszej kochanki przekonal mnie do tego.. :)

A mnie sie wydawało początkowo, że większość kobiet na tym forum jest bardzo śmaiała. Może właśnie ten topik je ośmieli i przekona, że warto się otworzyć, warto schować do kieszeni uprzedzenia, normy wpajane od dziecka mowiące o związkach heteroseksualnych? Jak myślisz?

Nie zapominaj ze to tylko czat.. Tak naprawde siedzisz przed kompem i opisujesz swoje pragnienia... Gdy przychodzi do podjecia jakis decyzji, umowienia sie na spotkanie ta smialosc gdzies zanika... Czesc biernie czeka na inicjatywe, czesc sie wycofuje.. Wiesz to tak jak kazda z nas przechodzila pierwszy raz z facetem, pelne obaw, niepewnosci czy to juz czas czy moze poczekac.. az w koncu w niejednym przypadku facet przejal inicjatywe i okazalo sie strzalem w dziesiatke..

Inna Forma odpowiadam Ci na wszystkie pyatania - NIE.

No to zacznę... Impreza , trochę alkoholu, ładna bunetka. Poszłyśmy z winkiem do drugiego pokoju. Usiałyśmy na łóżku żeby ... hm pogadać. Nawet nie wiem kiedy zaczęłyśy się całować , zrzuciłyśy szmatki . Potem zapomniałyśmy już o tym że w drugim pokoju trwa impreza. Pięściłysmy się na zmianę i nawet nie zauważyłysmy że kumpel to wszystko obserwuje :-) choć minęło wiele czasu , nie zapomnę jej ślicznych piersi , twardych i podnieconych . echhhh

Hmm Kicunia1000 moj pierwszy raz byl bardzo podobny.. tylko ze z imprezy przenioslysmy sie do domu.. Uwazam ze duzo latwiej jest na imprezie.. alkohol, super nastroj, jakos samo wychodzi.. Inna Forma Ty tez opisalas jeden raz z dziewczyna i wszystko sie zaczelo na dyskotece.. Klimat imprezy sprawia ze jestes smielsza na nowe doznania.. Cos w tym jest..