Jak to jest naprawdę z tym ściąganiem plików

Czy faktycznie policja przyjezdza, zabiera komputer i ma sie sprawe? Przeciez kazdy sciaga z neta wiec wylapia wszystkich? Poza tym o jakie ilosci chodzi- czy jesli ktos np sciagnie od czasu do czasu jakas piosenke to powinien sie obawiac? Czy ktos sie spotkał z sytuacja w ktorej policja faktycznie interweniowala? Pytam z czystej ciekawości- ja raczej obawiam się ściągać pliki z internetu, zdzarzy mi się od czasu do czasu ściągnąć jakaś piosenkę i to wszystko, ale wiekszość moich znajomych się nie przejmuje. Prosze o powazne odpowiedzi.

Pliiiz odpowiedzcie na ten temat- jeśli nawet niekt się z tym nie spotkał, to napiszcie jaka jest wasza opinia na ten temat. Ściągacie pliki??

Nikt mi nie odpowie??

yes dlatego ja wole niesciagac nie chce potem płacic 50 tysiakow :O lepiej wypozyczyc film na dvd a muzyki słuchac na wrzucie

Dzieki beznadziejna :) Więc ja też nie będę już nic ściągać

choociaz z drugiej strony pełno mooich znjomych sciaga i to klika filmow dziennie :o a muzyke na okragło głownie robia najazd wtedy gdy ktos im nakapuje ze dana i dana osoba sciaga tak wiec jak już bedziesz nikomu o tym nie rozpowioadaj bo jakis wróg moze nakablowac oczywscie policja ma też jakeis programy wyłapujace nałogowych ściagaczy