co zrobic, zeby to on skonczyl zwiazek?!

jw

Nie bądź tchórzem i skończ pierwsza...

??

bądź bardzo marudna, daj szlaban na seks z jakiegos błahego powodu, krytykuj go na każdym kroku a zachwycaj się jego kumplami To aż nadto wystarczy

jak tak zaczniesz sie zachowywać to przyniesie odwrotny skutek on zacznie sie coraz bardziej starać i będziesz czuła litość do niego...lepiej skończ pierwsza

znajac zycie, jak o n to wreszcie zakonczy, bo tobie najwidoczniej brak odwagi, to wtedy zacznie sie histeria, lament. Zastanow sie czy na serio chcesz tego rozstania mialam duzo kolezanek, ktore teiwrdzily,zwe nie m aja sumienia same rzucic faceta,a jak wreszcie on je rzucal to tamte jakby w histerie wpadaly, ale ja nie myslalam na serio o tym rozstaniu, dlaczego on mnie rzucil itp. Kobiety sa czassami smieszne,. Kobieta

A co to za pytanie???Jeżeli nie chcesz już byc z chłopakiem to odejdz a nie posuwaj się do tanich sztuczek, których celem byłoby to,że to on zakończyłby związek.To nieuczciwe.

moja kumpela tez juz nie chce byc ze swoim facetem ale jak mu cos tam wspomniała o rozstaniu to powiedziałes ze ze soba skończy bo tego nie wytrzyma moze by tak tego do siebie nie wzieła gdyby nie fakt ze jak sie kupe miesiecy wczesień na jakies 2 miechy rozstali to niedawno jej przyjaciel faceta powiedział ze poszedł do niego a on w pokoju oblaadowany narkotykami i chciał je wszystkie wziazc i co teraz ma zrobic

ja wlasnie sie martwie o to jak on zareaguje gdy to ja definitywnie skoncze ten zwiazek... kiedys dosc duzo pil, przestal, gdy sie poznalismy... nie chcialabym byc przyczyna jego powrotu do alkoholu... wlasciwie nie ma zadnego konkretnego powodu do rozstania... jest po prostu strasznie monotonnie, On rzadko sie mna interesuje, mimo to ze upiera sie, ze kocha ponad zycie... ja musze sie do niego dostosowywac, spotykamy sie wtedy kiedy On ma czas... On nie mowi mi wszystkiego, nie zwierza sie z problemow, poniewaz uwaza ze nie ma takiej potrzeby a mi wlasnie brakuje takiej wiezi emocjonalnej... troszke inaczej postrzegamy zycie w zwiazku, a jestesmy juz razem prawie pol roku... czasem czuje ze trace czas...

Niektore kobiety same nie wiedza czego chca. Moja siostra ma chlopaka, ktory ja obdarowuje prezentami, troszczy sie o nia, jest na kazde skinienie, jest przy tym bardzo przystojny (ona jest ponizej przecietnej). I to ona go rzuciala bo nic do niego nie czula i sama nie umie powiedziec dlaczego.

ja wiem czego chcę... nie chcę dłużej żyć w ten sposób...