Moja żona jest ekskluzywna prostytutką

Moja żona jest prostytutką. Wcale jednak nie uważam żeby mnie zdradzała. Wiem, że kocha tylko mnie a z innymi facetami uprawia tylko zwykły mechaniczny seks. Dla mnie to żadna zdrada. Gdyby zdradzała mnie emocjonalnie to byłaby zdrada. W tym wypadku to tylko jej praca. Inna sprawa, że żona ma bardzo duże potrzeby seksualne i w tej pracy realizuje się także seksualnie. Jesteśmy normalna rodziną żadna patologiczną, mamy dwójke dziecii bardzo sie kochamy a praca żona w ogole w tym nie przeszkadza. Dzięki jej pracy stać nas na zycie na odpowiednim poziomie bez zamartwiania się jak przezyć od pierwszego do pierwszego. Na pewno nie zgodziłbym się żeby zona tak pracowała gdyby było to dla niej jakieś ciężkie psychicznie przezycie ale jeżeli łączy przyjemne z pozytecznym to dlaczxego miałbym miec cos przeciwko. Wydaje mi się nawet, że to, że jest prostytutka wzmocniło nasz związek i uświadomiło nam obojgu że nie potrafilmy bez siebie żyć. Jeśli chodzi o dzieci to nic nie wiedzą, myślą, że mama pracuje w biurze, rodzina tez nic nie wie i nie zamierzamy im mówić. Niestety nasze społeczeństwo jest jeszcze bardzo pruderyjne i pewnie nie zrozumieliby nas tylko potępili i uznali za jakichs dewiantów.

:O

ajajajaj

a co z aids?

stary, żona prostytutka nikogo tu nie zdziwi... to oklepane, prawie kazdy tak ma :D prosze o oryginalniejsze koncepcje :)

Jeżeli by była tirówka to mógłbys sie wstydzić ale jeżeli jest ekskluzywna to możesz byc dumny. W końcu robi lody i udostepnia swój odbyt i cipkę ludziom z klasa :p

po dwóch dzieciach eksluzywna?

czy ty krzysiek jestes art78?

Mam dla Twojej Żony i dla Ciebie wiele szacunku :) Naprawdę imponujecie swoją postawą i mądrością. To tak rzadko się zdarza. Oczywiście, że mechaniczny seks z klientami Twojej Żony, ni emoże mieć dla Ciebie i dla Niej, zadnego znaczenia. Jak również ten litr spermy który wypiła :)

my jesteśmy bardzo toleranyjni

Kiedy czytam wasze obraźliwe wypowiedzi utwierdzam się w przekonaniu że dobrze robie nie przyznając sie nikomu czym zajmuje sie żona. Niestety poziom zacofania i pruderii naszego społeczeństwa jest porażający. W Holandii prostytutka to normalny zawód i nikogo to nie bulwersuje. Tam każdy sobie zycje jak chce byle nie krzywdził innych. Niestety nam wiele jeszcze brakuje do tych standartów.

powtarzacie się z tymi historyjkami , koles ty nie masz żadnej źony ,no chyba że w formacie.jpeg :) żałosny onanisto :)

tak Twoja zona jest bohaterką, utrzymuje cały dom narażajac się na smiertelne niebezpieczeństwo w postaci hiva

już gdzieś to było kilka razy;)

Autorze, co z aids? Nie boisz sie o żonę? jej zdrowie i życie?

te krzysiek znowu drazysz ten temat idź do psychola bo ci odbiło.wypisujesz ta historie juz od bardzo dawna,nie dosc,ze tutaj na kafe to jeszcze na www.gazeta.pl na forum tez o tym piszesz juz od dawna idioto

żadna kasa nie śmierdzi

Z tym AIDS to jest duża przesada. Jak kobieta dba o siebie i robi systematyczne badania toi ryzyko jest zminimalizowane praktycznie do zera.

te idiota spadaj z kafe bo gorszego debila nie ma od ciebie

Zastanaiwające jest to że poprzednio pisał to krzysieck a teraz jest to krzysiekc. O so chodzi :D

daj jej fotke, może ktoś korzysta z usług a nie lubi mężatek.. wiesz - różni klienci, różne wymagania

do takiego zera jak ty wygodnie ci się żyje za kasę wypracowaną dupą żony? :O

Pewnie dzięki jej dochodom,Ty nie musisz pracować,i jest Ci to na rękę.

buraki, co was obchodzi co robi jego zona moherki.

nas to wcale nie obchodzi.... to ona nas molestuje kolejnym tematem

No to nie widzę problemu, ciesz się kolego że masz tak zaradną żonkę, jeżeli Tobie to nie przeszkadza to jest ok, nie rozumiem po co to opisujesz? Chcesz nas zbulwersować? A może chodzi o empatię?

Na 100% chodzi o empatię

ludzie dawno sie tak nie usmialam:D świadomość niektórych ludzi w tym temacie jest zerowa-dobrze ,że kampania przed nami, może paru takich jak ty zostanie oświeconych:O