pomocy!!!!!!!!!!! polnie poszukuję!!!!!!!!!!!

.......wróżki w Olsztynie......... jestem załamana, muszę kogos znaleźć kto mi powróży

byłam wczoraj u wrózki i powiedziała mi takie rzeczy, że jesli się spełnia to chyba lepiej żebym umarła już dzisiaj, musze to potwierdzić u kogoś innego..........kto mi pomoże

nie wiem co mam robić, do Olsztyna mam najbliżej, a nie znam tam nikogo, wiem że jest jakaś wrózka Sara, ale z tego co słyszałam to ona nie jest za dobra...... może ktoś ma jakieś namiary..........

wróżce wierzysz???? ona plecie co jej ślina na język przyniesie za kasę jaką masz pewność że nie jest zwykłą oszustką :O co za ciemnota w narodzie :O

widzisz, ja juz byłam u jednej, chyba 3 razy, raz się sprawdzało raz nie, ale teraz przedstawiła mi taki obraz mojego życia, że chyba powinnam sie powiesić i dlatego chcę to sprawdzić u kogoś innego

boże......... sama juz nie wiem.... co robić? ...... co robić?

otrzeźwieć, przestać słuchać wróżek i zacząć żyć własnym życiem a nie narzuconym przez innych :) skarbie - magia wróżek polega na tym, że to tzw wishful thinking - powiedziała że tak będzie, nie zapobiegnę więc tak postępuję że to się spełnia ja jeśli miałabym iść do wróżki to może do Aidy bo robi na mnie dobre, rozsądne wrażenie i chyba ma faktycznie dobre intencje i chce pomóc w życiu do jakiejś nieznanej osoby, która może mi namieszać

ale ona juz mi kiedyś przepowiedziała śmierć osoby z mojej rodziny, mój wypadek, tylko sprawy sercowe nie zgadzają sie nigdy

Dokładnie Aida jest super!, ona nie tyle wróży co podpowiada którą drogę wybrac.A co do twojej wróżki ale nazwałam bym ja oszustki ,daj sobie spokój z tym ,bo od tego myślenia negatywnego ,możesz sama na siebie cos wywołać a potem będziesz biegła do niej ze sie sprawdziło A to nie prawda !,widać jesteś bardzo naiwna a ona to wykorzystała,mam pytanie co ci takiego wywróżyła ze jesteś na nastawiona do życia pesymistycznie???

uważaj bo cię spalą na stosie

nawet jeśli coś sie faktycznie sprawdziło to serio chcesz czekać na spełnienie kolejnych przepowiedni? żyć z takim psychicznym katem nad głową?

ja głupia jestem, że tam poszłam wiem to, bo naprawdę wolałabym nie wiedzieć powiedziała mi odnośnie mojego obecnego partnera same najgorsze rzeczy, ja chyba wyslę go do niej bo może jemu wtedy powie coś innego i będę wiedziała, że to nieprawda

a TY jakie masz odczucia w przypadku twojego faceta? zastanów sie, odrzuć na chwilę to co ci naopowiadała jeśli wróżka widzi wahanie i niepewność to najprościej rozwinąć czarną wizję :O

on jest na mnie zły, że jeszcze wczoraj bylismy tacy zakochani, a dzisiaj ja mam wątpliwości

a wątpliwości masz dlatego że ci namieszała w głowie a ty TY z nim jesteś a nie ona Pytanie: czy jakby twoja mama (przykładowo - mamy często mieszają sie w związki) tez mówiła na jego temat złe rzeczy to byś jej grzecznie słuchała czy buntowałabyś sie że to twoje życie i możesz robić co chcesz, a ew. błędy będą twoje i już? :D

he he he na mojego obecnego męża tez tak mówiła ,ze bedzie ,mnie bił ,będę płakać przez niego a blondyn bedzie mnie kochał szanował żebym wybrała jego a nie czarnego (miałam dwie fotki) ale to było ukartowane moja Mamusia nie chciała żebym wyszła za mojego obecnego męża tylko blondyna...jak to Mama ,tamten miał kasę a ten nie. Fakt na początku uwierzyłam wróżce ale byłam nieugięta i nadal byłam ze swoim narzeczonym dopiero potem sie dowiedziałam ze Mama pojechała do niej wczesnej i powiedziała co ma mi wrózka powiedziec{cool} była zła ,ale Matka zawsze chce dla dziecka najlepiej .

jesli chodzi o mamę to pewnie szła bym w zaparte i nie ustąpiła, tylko dlaczego pewne rzeczy sie spełniają a inne nie poza tym ona juz mi kiedys go wróżyła, bo zeszlismy sie ponownie i wtedy tez mi powiedziała, że to nie jest chłopak dla mnie ,że mnie skrzywdzi itp. i tak sie stało, więc teraz kiedy jestesmy znowu razem ja mu wybaczyłam znowu słysze to samo, to co mam o tym mysleć........k...wa po co ja tam szłam

zamiast lecieć do kolejnej wróżki usiąść i zanalizować sytuację i swoje uczucia

poddaj się zamrożeniu może za 300 lat problemu już nie będzie

zamrozić, spalic na stosie........... dzieki za słowa otuchy........ nawet takie

nie zrezygnuję i nie bedę kierowała sie tym co mi powiedziała, ale bedę obserwować i miec na uwadze, tylko żebym nie popadła w obsesję i nie robiła afery z niczego, a chyba mam ku temu skłonności