Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnyyyy

Czy kiedy się już pracuje można mieć czas i siłę na życie towrzyskie?

Polecane posty

Gość samotnyyyy

Kiedy ja podczas wakacji pracowalem, to musialem wstawac rano a po powrocie nie mailem sily na nic innego niż dowlec się do łóżka. Studia też wymagają trochę wysiłku ale jest o wiele więcej czasu wolnego. W ogóle nie wyobrażam sobie życia pracując? Czy to można wytrzymac? Jak tak można życ? Co to za zycie? Zyc tylko po to zeby wstawac isc do pracy, harowac i spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika1987
można, ale wygląda to na pewno inaczej :) wyobraź sobie, że ja pracuję pn-pt a w KAZDY weekend mam studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia przyzwyczajenia. inni jakos zyja i na dodatek (co wedlug Ciebie jest niemozliwe) posiadaja zycie towarzyskie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnyyyy
No właśnie wiem, że jakoś żyją ale...ja narazie nie moge sobie tego wyobrazić. I tylko raz w roku krótki urlop w porównaniu z tymi wszystkimi wakacjami, feriami. Ja nawet teraz nie potrafię mieć życia towarzyskiego i dlatego tak przeraża mnie perspektywa drastycznego ograniczenia ilości wolnego czasu. Muszę czym prędzej jeszcze póki studiuje ożywić moje życie towarzyskie bo potem naprawde KIEPSKO TO WIDZE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
Mozna pracowac, studiowac i miec zycie uczuciowe i osobiste. I przyklsdem jestem ja. Oczywiscie ciezej laczyc prace ze szkola ale prace i przyjemnosci da sie. Ja pracuje do okolo 20, moj narzeczony tez, wracamy do domu i czesto wychodzimy albo do kina albo do pubu. Jak nam sie nie chce to nie wychodzimy - zalezy. Mamy znajomych i na wieksze imprezy chodzimy w weekendy. jak sie chce to moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etam, po prostu trzeba umieć się ustawić. Ot choćby taki Komiczne - chłopak jest prawnik, głowę dam, że nieźle zarabia...(choć pewnie i tak gorzej niż ja :) ) - a popatrzcie - opierdala się aż miło w godzinach pracy, godzina za godziną przepartolona na neciku, niemal każdy topik ma czas obrobić. Ciekawe tylko kiedy on tych klientów przyjmuje? Może to po prostu klientki są i robi to nocą ? :D Wieczorowa porą jakoś rzeczywiście rzadko tu zagląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnyyyy
trudno uwierzyc zeby ktos dobrze zarabial, mial dobrą udaną pracę i tu siedział godzinami raz, że przecież to marnowanie czaasu-siedzenie na kafeterii, wiec chyba przeszkadzaloby to w porządnej pracy a dwa, chyba osoba ktora ma dobrze ulozone zycie ma lepsze atrakcje niz kafeteria no ale moze sie myle, sa rozne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testimonial girl
to ze sie ma ukochanego/ukochana nie znaczy ze caly czas non stop trzeba siedziec przy nim/niej. Sa dni ze wychodze z facetem lub ogladamy cos razem a sa dni ze kazdy z nas zajmuje sie wlasnymi sprawami. i to hyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×