Opłaca się oddać komórkę do naprawy.......?

Mam komórkę, już ma parę lat, w każdym razie nie mogę przez nią rozmawiać. Są straszne zakłócenia, ja mało słyszę drugą osobę i mój rozmówca też mnie ledwo słyszy. Ustawienia są w porządku, więc to coś nie tak z aparatem. Zastanawiam się czy oddać ją do naprawy, czy w ogóle to się opłaca? Może lepiej kupić nową?

a co to za telefon? Zasięg nie szaleje? Pewnie wystarczy wymienić minrofon i głośniczek. Naprawa coś koło 50zł. Jeśli fon jest wart więcej niż 200 naprawa będzie opłacalna. Jeśli nie to raczej lepiej opchnąć na allegro jako uszkodzony a kupić sobie nowy

To chyba nie zasięg, bo próbowałam w różnych miejscach rozmawiać i to samo. To samsung sgh c100. Z tego co widzę, to na 200 zł nie mam co liczyć;)

jak c100 to lepiej zainwestować w nowy, bo ten telefon sprawny jest wart niewiele więcej niż naprawa. :) Tego sprzedaj, a kup sobie jakiegoś sony ericssona np k700i, będziesz miała sporo radochy, bo to o wiele bardziej zaawansowany telefon i do tego nie jest bardzo drogi :)

A jak myślisz, za ile mogłabym sprzedać w jakimś serwisie taki telefon? Jak miałaby się taka cena do ceny na allegro? Pytam, bo w ogóle nie korzystam z allegro i nie wiem jak to tam jest z cenami. I wolałabym sprzedać telefon właśnie w jakimś punkcie naprawczym czy coś. Oczywiście powiedziałabym że nie działa poprawnie itp.

w punkcie naprawczym wezmą go za 20zł - jeśli wezmą. Na allegro masz loterię. Bo albo dostaniesz za niego 20zł, albo 60 ;) w zależności od tego, czy będzie kupiec. Cena będzie oczywiście lepsza w zależności od stanu telefonu i tego co do niego posiadasz - pudełko, papiery, oryginalne akcesoria - to wszystko będzie zwiększało jego wartość

Niezbyt to optymistyczne;) Ale dzięki serdeczne za odp i wyjaśnienie

Może ktoś jeszcze się zna?