zazdrosny facet-nie akceptuje mojego przyjaciela

zacznę od tego, że WIERZĘ w przyjaźń między kobietą i mężczyzną. mam chłopaka (Bartek), który aktualnie jest dla mnie tą najbliższą, najważniejszą osobą i mam też przyjaciela (Michał), naprawdę cudownego, bliskiego przyjaciela, którego znam dłużej niż Bartka. ostatnio ja, mój chłopak, nasze rodziny i jacyś tam znajomi zrobiliśmy sobie ognisko. i moja mama-albo nie wiedziała, że mój chłopak to słyszy, albo uznała, że to nic takiego-powiedziała do kogoś tam (ten ktoś zapytał się o Michała), że ja i Michał na początku naszej znajomości mieliśmy się ku sobie i zapowiadało się na coś zdecydowanie więcej niż przyjaźń. mój chłopak po tym zdarzeniu zgotował mi niemiłą rozmowę i zażyczył sobie, żebym zerwała kontakty z Michałem. tłumaczyłam mu, że ostatecznie ja i Michał nigdy parą nie zostaliśmy. ale to go w ogóle nie przekonuje. ech... macie jakieś rady? nie chciałabym kończyć przyjaźni z Michałem. a może jednak powinnam?

wiesz nie ma nic zlego w przyjazni miedzy facetem a dziewczyna jezeli z czystym sercem mozesz powiedziec ze to tylko przyjazn i z twojej i z jego strony. z 2giej strony postaw sie na jego miejscu, jakby on mial przyjaciolke z ktora kiedys "mieli sie ku sobie" ... mysle ze powinnas pogadac szczerze z chlopakiem i w obecnosci przyjaciela przytulac swojego chlopaka i mowic ze bardzo go kochasz, wtedy moze poczuje sie pewniej

no, to chyba będę się nad tym zastanawiać dłużej i więcej niż myślałam-to faktycznie ważne, żeby człowiek sobie wyobraził, jak czułby się na miejscu drugiej osoby. ja jestem pewna, że nie chciałabym wiązać się z Michałem, aleeee... nie jestem pewna, czy Michał przypadkiem nie ma do mnie jakiejś słabości.

bo czasami tak to wygląda.

ja mam podobna sytuacje, ale wytlumaczylam swojemu facetowi, ze tamto to jest przyjazn... ze mielisy sie ku sobie, ale teraz to jest platoniczne uczucie... pogadaj z chlopakiem na powaznie... nie rezygnuj z przyjazni... takiego kroku zawsze sie zaluje... ja kiedys poswiecilam tego przyjaciela... pozniej dlugo musialam odzyskiwac zaufanie... zapamietaj przyjazn jest na lata a milosc nie zawsze...

no wlasnie, a bardzo czesto przyjaznie damsko-meskie nie sa calkowicie bezinteresowne przynajmniej z 1 ze stron.. tak to bywa. moze twoj facet jeszcze zauwazyl ze ten przyjaciel cie "lubi" i go to po prostu drazni. przyjaciel tez powinien byc przez ciebie dobrze uswiadomiony ze jest tylko przyjacielem i nie ma na co liczyc.

a na forum po kilka tematow dziennie \"przespalam sie z moim przyjacielem, co na to powie moj facet jak sie dowie\" itp

Dodam jeszcze kolejny: \"czy pocałunek z przyjacielem to zdrada?\" - był nie tak dawno.

green a jesli okaze sie ze ma do ciebie slabosc to co zamierzasz z tym zrobic lub jesli zauwazysz ze patrzy na ciebie nie jak na przyjaciolke a jak na kogos wiecej?