Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

justka216**

DECYZJA ZAPADLA South Beach start - 1.09.2007

Polecane posty

wiem cos o checi na czekoladke.ja jestem drugi dzien i jest dobrze a jutro sobien zrobie deserek pierwszofazowy taki pyszniutki Fajnie ze jestes,mam nadzieje ze zajrzysz od czasu do czasu a moze sie przylaczysz.buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o slodycze to moze bita smietana light(sniezka) do tego tarkowana gorzka czekolada. albo ubic piane z bialka jajka ze slodzikiem do tego kakao albo jakis aromat i zolteczko zmiksowac jest super. albo kakao z dodatkiem aromatu do ciasta np.kokos pyszny jest tez jogurt naturalny do tego podpieczone na patelni orzeszki ziemne i wymieszac pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justka216 jesli chodzi o to kakao, mysle ze jest zgodne i moge Cie rozgrzeszyc:) :):) w ksiazce niby pisze ze odtluszczone ale 0,5 to prawie nic i mysle ze jest zgodne. Dobry pomysl z tym jogurtem i orzeszkami, musze wyprobowac. Eseczka - witamy:) dołącz sie do nas. Dzisaj zrobilam maly grzeszek poniewaz na kolacje o 18 zjadłam winogrona, ale pozniej zaraz poszlam godzinke pobiegac,takze az tak bardzo mnie nie meczy sumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziisaj zjadlam: -sałatka z tunczykiem, jajkiem i cebulka i lyzka jogurtu naturalnego -maly kefir -sałata lodowa z pomidorem i jajkiem -winogrona Jakos tak fajnie sie czuje, jakby lzej, brzuszek troche spadl...jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
no dobra Dziewczyny-zgodnie z obietnicą dołączam do Was.tylko powiedzcie mi proszę co jeść w pracy???nie przygotowałam sobie żadnej sałatki,więc chyba muszę się przegłodzić, bo nie mam pomysłu co mogę zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamar
Czesc dziewczyny. Jestem od paru dni na diecie, ale zastanawiam sie czy od jutra nie wskoczyc na sb. Kiedys jakies 5 dni na niej bylam, ale przestalam, bo sie przestraszylam - z codziennych wycieczek do toalety zrobila sie jedna co 2, 3 dni. Nie wiem, moze to przez brak weglowodanow? Jak u Was z tym? sory, ze pytam o takie sprawy, ale moze poprostu cos zle jadlam i dieta jednak jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezadowolona - przyznam ze za duzego wyboru tu nie ma ale powiem Ci co ja bralam do szkoly: serki wiejskie, jogurty,kefiry,soki z warzyw np pomidorowy, salatki. No trzebas ie jakos przemczyc. a po pracy mozna zjesc porzadny obiadek:) no i przed praca w domku tez mozna sobie przygotowac cos dobrego na sniadanko. 4 dzien - 77,2 (-3,8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
tylko że ja wychodzę z domu o 6:40 i jakoś nie wyobrażam sobie o tej godzinie śniadania.no nic, dziś w pracy zjem jogurt naturalny a popołudniu przyrządzę jakiś smakowity obiadek.a wieczorem zrobię sobie sałatkę na jutrzejszy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
a ciekawa jestem czy można jeść bób??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mialam problemy z ubikacja ale jem siemie lniane i polykam 2 lyzki siemienia zalane ciepla woda wieczorem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe dziewuszki na tym topicu.fajnie im wiecej tym lepiej.ja dzisiaj trzeci dzien na sb.czuje sie fajnie.najgorzej idzie mi picie tej wody.Na sniadanko zjadlam jajecznice z 2 jajek z pieczarkami i pomidorem.o 12.00 standardowo kawa i orzeszki ziemne 10szt.na obiadek leczo bez tluszczu i miesa,tylko papryczka,pomidorek,cebulka i bylo pyszne.po obiadku kosteczka czekolady gorzkiej.na podwieczorek 150 ml.jogurtu naturalnego z orzeszkami podsmazonymi. na kolacje 3 kotlety sojowe w jajku bez panierki i jeden pomidorek.acha no i zrobilam sobie dzisiaj sernik tzn.smakowalo jak sernik ale byl to twarog chudy uformowany ta talerzu do tego dwie lyzki jogurtu naturalnego z odrobina olejku kokosowego i slodzikiem.tym polalam twarog i smakowalo jak sernik.mozna dodac jeszcze orzechy i kakao. niech mi ktos powie czy ja nie za duzo aby jjem,bo juz sama nie wiem no ale chodzi o to zeby nie byc glodnym i jesc zgodnie z I faza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem co sie z wami dziej.gdzie wy sie podzialyscie.ze mna dzieje sie cos zlego.kurde jakies ssanie mam w zoladku.zjadlam teraz troche ziarenek slonecznika bo juz nie moglam kurcze czy to grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesz za duzo - spokojnie mozesz wiecej. Jak jestes glodna to tez jedz - tez chudniesz... a nie spowalniasz przemiany materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki stroken za info.mialam chwilowa zalamke zjadlam jeszcze kostke czekolady gorzkiej i troche slonecznika ale naprawde nie moglam sie powtrzymac bo upieklam ciastko z truskawkami a tego mi nie wolno tak wiec musialam odreagowac czyms dozwolonym.wiem ze to zle bo po 18.00 ale to bylo silniejsze odemnie mam teraz wyrzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ:( Dlugomnie nie bylo bo nie potrafie sie zmobilizować. Brak mi silnej woli i jakiekolwiek sily do zaczecia odchudzania. Tak Wam zazdroszcze,że Wy sobie tak dobrze radzicie:) Gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
Justka jak Ty znajdujesz czas na przygotowywanie sobie posiłków.ja wychodzę z domu o 06:40, więc śniadania nie jem.do pracy zrobiłam sobie sałatkę.jak wrócę do domu będzie 18, więc coś ugotuję i bedzie to mój ostatni posiłek.u mnie nie ma mowy o 6 posiłkach, więc nie wiem czy ta dieta okaże się dla mnie skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od kilku dni jestem na diecie, ale od dzis przechodze na sb. Bede tu u Was pisac, mam nadzieje, ze mozna :) Wlasnie zjadlam sniadanko - serek wiejski z warzywami i estragonem, ktory super podnosi smak, teraz popijam herbate zielona. Postanowilam tez codzinnie cwiczyc callanentics czy jak to tam sie pisze :) cwiczenia sa naprawde dobre, ale robilam je od przypadku do przypadku, teraz bardziej sie postaram. niezadowolona, a nie mozesz do pracy wziasc paru orzeszkow, jogurtu albo serka wiejskiego? Ja tak bede robic, pracuje po 12 h (na szczescie nie codziennie) i inaczej to bym chyba musiala zrezygnowac z jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
problem w tym,że serek wiejski nie przechodzi mi przez gardło, orzeszki jem i jogurt też.ale tak czy inaczej to wychodzi mi 3, góra 4 posiłki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis malo kto pisze..Ja jestem juz po obiedzie - byla piers z kurczaka z cukinia, przepis mam ze strony dietaplazpoludnia.ilonka.org Naprawde fajne sa tam przepisy! Na kolacje planuje czerwona papryke faszerowana serem feta i ogorkiem. Jak myslicie czy mozna jesc otreby na 1 fazie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej jesc 6 malych posilkow niz 3 duze, ale ja jadłam kiedys 3 posilki dziennie (nie moglam inaczej) i tez schudłam Nie rozumiem kompletnie problemów z przygotowaniem sobie sniadania - czasem tez wstaje o 6 i zawsze wygospodaruję 7 minut na zrobienie i zjedzenie sniadania - mozna chociazby ugotowac 2 jajka na miekko lub dzien wczesniej zrobic sobie salatke :P Otrebów nie mozna jesc, ale takie najzwyklejsze otreby pszenne nieslodzone (bez dodatku sliwki czy jablka) czasem jem, bo miewam problemy z zaparciami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
no dziś się zmobilizowałam i zrobiłam sobie jajecznicę ze szczypiorkiem, ale tylko dlatego że czułam się strasznie słaba.ranki są dla mnie najgorsze:( ale za to wczoraj wieczorem kręciłam 25 minut hula hopem,więc jestem z siebie niezmiernie dumna, a dziś tak bolą mnie mięśnie brzucha, że ledwo wstałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki.witam nowo przybyla Tamar.i wogole bardzo sie ciesze ze walczycie razem ze mna.przepraszam za wczorajsze zaniedbanie ale nie mialam czasu siasc przed komputerkiem.czas na spowiedz.wczoraj na sniadanie jajecznica standardowo,na obiadek poniewaz bylam w plenerze jeden pomidorek i dwa jaja na miekko, i kolacja niestety ok.19.,00 jogurt bez cukru i orzeszki fistaszki dla zabicia nudy.a najlepsze ze kolacje jadlam w samochodzie.wszyscy sie dziwnie patrza bo ja ze soba tacham lyzeczke i jak mnie nie ma w domku to zawsze mam ze soba jogurt naturalny i fistaszki.a teraz robie sniadanko,jajaka na miekko 2szt.na lyzce oliwy podsmazone pieczarki z papryka i pomidorkiem do tego sok pomidorowy.na drugie sniadanko kawka,salatka z tunczykiem mianowicie tunczyk zielona salata pomidor ogorek papryka.na obiadek chyba kotlety sojowe.na deser jogurt z kakao i slodzikiem.na kolacje salatka z jajkiem i salata i lyzka jogurtu naturalnego.pozdrawiam trzymajcie sie.narazie sie nie warze bo sie boje ale mysle ze jest dobrze bo dobrze sie czuje.buzka dla wszystkich w razie problemow piszcie do mnie ja dzisiaj jestem caly dzien dostepna.acha jesli chodzi o cwiczonka to nie moge sie przemoc bo0 w sumie na codzien sie gimnastykuje bo sprzatam ciagle bo miom mezu itp.a i obiecalam sobie dzisiaj 2 godzinny spacerek do lasu.caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska 18 ty leniu paskudny ty sie bierz do roboty zaczynaj sb od nowa jak sie poddalas i ja bede dzielnie cie wspierac.jak ci zalezy na tym zeby lepiej sie czuc to sie wez za robote.wiesz ja to sie pocieszam tym ze obiecalam sobie ze jak juz wytrwam te 2 tygodnie na pierwszej fazie to sobie zrobie maly prezent i kupie to co najbardziej lubie i zjem nie patrzac czy zakazane czy nie.a pozniej pocwicze i bedzie oki.ale to dopiero za 9-10 dni.troche trzeba zaczekac ale sam fakt jest pocieszajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 5 dniach na sb doszlam do wniosku ze 3 dzien jest najgorszy i cale szczescie mam go juz za soba to wtedy wieczorem naszlo mnie na jedzenie.zjadlam troche za duzo ale nic zakazanego wszytko 1 fazowe,no ale fakt faktem za duzo tego bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
ja jestem, nie śpię, choć bardzo bym chciała,pogoda temu sprzyja .jestem właśnie na 3 dniu, jakoś się trzymam, ale zaraz chyba skoczę do sklepu po jakieś pistacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×