Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

justka216**

DECYZJA ZAPADLA South Beach start - 1.09.2007

Polecane posty

witaj Miska 18.rozmowa mysle ze dobrze we wtorek dopiero odpowiedz co i jak.chyba nie dalam plamy choc dosyc mocno maglowali ale jak mi przyblizyli moje obowiazki to bardzo bardzo bym chciala sie tym zajmowac,i wogole ta praca to moje marzenie.pozdrawiam .fajno ze jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Twój topik bo lubie. chociaz sama nie jestem na sb to czasem bede pisać. Poprawia mi to samopoczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska 18 bardzo milo mi to slyszec ze lubisz moj topik, a jesli poprawia ci to samopoczucie to tym bardziej sie ciesze.ja po kolacji.na kolacyjke brokuly gotowane do tego jajko z cebulka i pieczarkami i kakao z mlekiem 0,5% i slodzikiem.a teraz ide zrobic sobie peeling kawowy i wylezec sie w wannie.juz mnie wkurza to ze jestem ciagle sama a moj mezczyzna tak daleko ale jutro pewnie wroci i troszke sie nim naciesze.pozdrawiam wszystkich odchudzajacych sie i wszystkich czytajacych. Jutro kolejny piekny dzien oczywiscie I fazowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jak to dobrze,że już piątek. Jeszcze tylko wieczorna imprezka i od jutra dietka. Coś mnie wczoraj napadło i zjadłam 5 delicji. Mam nadzieję, że po diecie odechce mi się słodkości. Moja koleżanka po I fazie zupełnie starciła ochotę na słodycze i tłuste jedzenie. Justka, czy w I fazie mogę zjeśc odtłuszczona parówkę? Znalazłam takie w Lidlu i tak się zastanawiem czy je kupic. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ruda no to od jutra walczymy.zobacz na sklad tej paroweczki czy nie ma cukru i z czego ona jest.ale jesli jest odtluszczona to raczej tak.pozdrawiam i zycze sukcesow.pisz czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłam, nie ma cukru. Chyba je kupię. Podziwiam Cię za upór i cieszę się, że są efekty, bo to mobilizuje. Mam nadzieję, że ja też dam radę. Zastanawiam się tylko co do pracy brac, chyba jakieś sałatki będę robiła, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze sa salatki,mozesz brac jogurty bez cukru,twarozek 3%.i ja wierze ze dasz rade napewno.mi nigdy zadne diety nie szly a ta jest przyjemna.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kmpletna zalamka.znowu atak glodu nie wiem dlaczego ale to chyba stres,poprostu mialam zmartwienie i wzielam sie za czekolade a pozniej bita smietana jadlam az mnie zemdlilo i wszystko zwymiotowalam nie specjalnie uwiezcie mi poprostu zrobilo mi sie za slodko.mam pytanie czy to zaszkodzi mojej diecie tzn.czy jak wszystko zwymiotowalam od razu to kcal sie wchlonely czy jak to jest bo nie wiem zupelnie.mam zamiar nadal przestrzegac diete ale boje sie przytyc cholernie sie boje.dlatego prosze napiszcie czy to mi zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RAAAAADA
Justka nie chciałabym Cie martwić. Nie rób tego więcej bo możesz sie na bawić jakiejś nie potrzebnej choroby. Mam na myśli zaburzenia w jedzeniu. Wiesz tak to się zwykle zaczyna. Nie świadomy jeden raz może zmienic wszystko. Nawet sie nie obejrzysz a już bedziesz siedzieć w bagnie. To tak na zupełnym marginesie:) Mam na nadzieję,że Cię to nie bedzie tyczyć. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rade.nie chcialabym zeby moja dieta przerodzila sie w jakas obsesje.ale ja jestem dzisiaj caly czas glodna.non stop mysle o jedzenie.mam okres moze to dlatego.ale tak dzielnie walczylam udalo mi sie zrzucic te 2 kg a teraz pewnie do nich wroce.nie wiem co mam robic bo mi sie cg\\hce jesc jedyne co mi pomaga ale na krotko to herbata mietowa z slodzikiem ale nawet nie wiem czy przy sb moge ja pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się JUstka:) To tak sie dzieję przed okresem. Ja mam tak zawsze. Chociaż ostatnio mam smaki na słodkie po... Ale to zajadam problemy. Zadużo mam stresow. Pewnie Ty masz podobnie. Bądź silna a wszystko bedzie OK 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz chyba nie mam sily na ta diete.zaczynam pierwsza faze od poczatku.kolejne 14 dni bede walczyla bo juz sie pogubilam.wedlug mojego pierwszego zalozenia 1 faze powinnam skonczyc jutro.a tu d**a.spieprzylam wszystko.teraz od nowa.czyli by wypadalo ze do 29.09 1 faza i mam nadzieje ze do tego czasu osiagne wymazona wage narazie 50 kg.dolaczam cwiczenia i juz. Miska dziekuje ze jestes chociaz ty a ja ciagle glodna cholercia ide wypic 4 juz herbate mietowa ze slodzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Justka:) Ja ostatnio cały czas tak sobie pozwalam z dobrociami,że szok :O Ale narazie mnie już to szczerze wali:) Jak znów dostane doła albo cuśśśśśśś to zaczne kolejną nie udaną próbe. Ale Ty sie nie poddawaj bo widze,że radziłaś sobie świetnie. Po prostu masz zły dzień i tyle.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś musze odstresować się od budy. Bo jej mam szczerze dość. A o rodzince to nie mówie:( Wogóle ten rok jest najgorszy.MATURA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz mi przeszlo.zjadlam kolacje I fazowa.mysle ze juz chyba dam rade jakis dol mnie dopadl i pozalowalam bo mnie zemdlilo i sie zwymiotowalam:) a swoja droga to jadlam ta czekolade a nawet mi nie smakowala. moj plan taki: do 29.09 I faza z tym ze raz w tygodniu jeden dzien z buleczka pelnoziarnista i normalnym obiadkiem. czyli zaczynajac od jutra w nastepna sobote zjem sobie normalne sniadanko i obiadek. pozniej kolejny tydzien i znowu sobota normalnie czyli II faza. zobacze czy schudne kolejne 2kg pozatym to dolacze cwiczenia w miare mozliwosci oczywiscie. mysle o abs na brzuch narazie raz dziennie te meczace 8 min. i 29.09 ocenie efekty. Miska 18 ja ci bardzo dziekuje ze ty jestes i piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty tez sie trzymaj a dziekowac jest za co bo dzieki tobie wiem ze nie pisze tego wszystkiego dla siebie chociaz juz z tej samotnosci to gadam do siebie jestem chyba poraniona niezle ale coz tak to bywa.tak wiec wpadaj czesto w miare mozliwosci i pisz pisz co ci do glowy przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie mi przychodzi,że najchętniej bym poszła spać. Ale musze siedzieć bo moj chłopak przyjedzie o 10 z pracy na chwile, a dlugo sie nie widzieliśmy wiec tęsknie:( ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem cos o tesknocie ja swojego nie widzialam od wtorku.i dlatego lapie takie doly.a pozatym mojej corci nie widzialam od 1,5 miesiaca masakra.cholercia chcialabym zeby sie wszytko ulozylo ale to nie takie latwe teraz najwazniejsza to dla mnie praca wtedy juz bedzie mi latwiej i polowa zmartwien zniknie no i jeszcze sprawa o alimenty z moim bylym kurcze jest tego w cholere.no i jeszcze dzisiaj 8 min abs,peeling kawowy,balsam opalajacy i prasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam wszystkich nie spac nie spac.ja dzien zaczelam od dwoch kaw.musialam wstac o 5 rano o zgrozo.jesc mi sie nie chce puki co dlatego nie bede pchac na sile.zjem obiadek bo dzisiaj planowany na 12.00.zrobie schab niestety z wieprza ale zjem tylko jeden obsmazony kotlecik bez panierki i do tego brokulki.caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na obiad jeden malutki schabowy do tego jajo sadzone 3 lyzki jogurtu naturalnego.brokulow mi sie nie chcialo gotowac.na deser tak za 1,5 godzinki cos musze wymyslic chyba serniczek.acha musze sie pochwalic wczoraj troche cwiczylam.dzisiaj jak posprzatam to tez chwilke pocwicze wczoraj ta chwilka trwala 30 min.a na kolacje to juz nie mam pomyslu bo ciagle jaja jjem.moze serek wiejski albo cos takiego.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Justka, jeżeli zaczynasz od dzisiaj to tak jak ja. Rano zjadłam jajecznicę z pomidorami, później trochę orzeszków ziemnych i na obiad kalafior, tzn. pół kalafiora i jajko sadzone. Najedzona jestem niemiłosiernie. Ja się właściwie nie boję, że będę głodna, tylko że mogę miec takie zachcianki na coś słodkiego. To jest moja zmora. Właściwie nia mam pomysłu na resztę dnia, chyba później zjem kawałek twarogu 0% z ogórkiem. Justa, trzymaj się. Na pewno Ci się uda jeszcze schudnąć. Ja Ci kibicuję. A przy okazji pozdrawiam też Miśkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczeta.ja tez sie trzymam ale caly czas jedzonko I fazowe.normalnie chyba sie przyzwyczailam do tego i trudno jest mi sie przezucic na druga faze ale mysle nad tym caly czas.pozdrawiam. Ruda bardzo sie cieszez ze jestes na sb.bedzie zawsze razniej razem.no i przedewszystkik zycze sukcesow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serwus wszystkim nowym forumowiczkom tego topiku. Dzięki Ruda za pozdrowienia. Będę trzymać za Was kciuki :classic_cool: Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wlasnie zjadlam kolacje.jajecznica z poledwica.mam jeszcze dzisaj serniczek bo troche poprzestawial mi sie dzisiaj dzien i jjem wszystko na odwrot.jakos sie trzymam tylko boje sie tej drugiej fazy ze jak dolacze cos do diety to przytyje.lubie owsianke lubie bulki pelnoziarniste ale boje sie wlaczyc to do diety.narzazie jade na jajkach serkach wiejskich chudym miesku i warzywach tj.brokuly,pomidory,papryka,ogorki,salata.od czasu do czasu orzeszki. DO SOBOTY JESZCZE I FAZA.MUSZE DOKLADNIE WYUCZYC SIE O CO KAMAN W II FAZIE I WTEDY POMALU COS DODAWAC. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.PISZCIE BO SMUTNO MI SAMEJ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja dzisiaj na śniadanie zjadłam jajecznicę z cebulką i pieczarkami, później mały kawałek twarogu 0% z połową kubeczka jogurtu nat. 1% i ogórkiem a na obiad fasolka szparagowa z jajkiem sadzonym. I prawdę mówiąc jestem tak napchana, że już nic dzisiaj chyba nie zjem. Wczoraj udusiłam sobie kapustę białą z piersią z kurczaka, cebulką i pieczarkami, doprawiłam koncentratem i przyprawami - taki niby bigosik i pyszne to wyszło. Będę jeszcze miała na jutro na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ruda.widze ze sobie swietnie radzisz ciesze sie bardzo.ja teraz wsuwam serniczek i moze troche pocwicze.chociaz bylam juz 2 godz.w lesie.dzisiaj zrobilam sobie swietna salateczke na sniadanko.serek wiejski plus plasterek szynki pokrojony plus pomidorek plus ugotowane jajko.normalnie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, niezły pomysł z tym twarożkiem, będę miała śniadanko na jutro do pracy. Naszła mnie straszna ochota na coś słodkiego, chyba się skuszę na 1 kostkę czekolady bez cukru, no po prostu muszę! Kupię słodzik i chyba zaczne robić Justka Twój serniczek od jutra, bo tak całkiem bez słodkiego to chyba nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serniczek jest super na zaspokojenie checi na slodycze.ja tez mam ciaguty do slodkiego i dlatego go robie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×