Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna dziewczyna _

Nienawidzę siebie za to że jestem słaba, wrazliwa...

Polecane posty

Gość taka jedna dziewczyna _

że wszystkim sie przejmuję, zadręczam, mam wiecznie depresję + nerwicę!! Nienawidzę siebie, za to ,że błahe sprawy doprowadzają mnie do depresji!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllie
tez taka jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewczyna _
do posiadaczka AA , jak sie tego nauczyłaś?? Ja za cholere nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale Cie rozumiem, nie cierpie w sobie tej wrażliwości ktora mnie czasami dobija i przez ktorą cierpie,ale szczerze to wole byc taka osoba niz jakas obojetna na wszystko damulką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też taakjestemzbytwrażliwa,uzuciowa,łatwo mniezranić i to moja wady a nie zalety. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz jakos sama z tego wyroslam chyba, terz tez duzo rzeczy mnie przytlacza ale nie tak jak kiedys.po prostu jak ktos cos powie o tobie to wyrzucaj to z glowy i mow,ze cie nie obchodzi co on o tobie mysli.przynajmniej ja tak robie.mamy 1 zycie i nie chce zyc tak jak ktos tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
jej ja tez...naprawde naprawde bardzo sie przejmuje..glupotami tak naprawde:( ktos cos powie cos tam cos tam i juz....a jak jeszcze wiecej rzeczy na mnie spadnie to juz w ogole deprecha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem bardzo
wrażliwa i cięzko mi z tym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
ja tez...ja tez przejmuje sie blahostkami...ale takimi czasami pierdolami..a najgorzej dzialaja na mnie ludzie co cos powiedza i od razu sie wkurzam dreczy mnie to itd...a jak juz pare rzeczy na raz..pare problemow to juz dol deprecha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
hmm nie wiem jak mamy na to poradzic...a czym Ty sie tak najbardziej przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc może, staram sie byc pewna siebie osobą, staram sie nie przejmowac opinią ludzi ktorzy nie zaslugują na uwage,jednak najbardziej wkurza mnie to ze cierpie widzac jak ktos słabszy cierpi, o to mi chodziło, bardzo męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
ale ja np jestem bardzo pewna siebie niektorzy mnie nie lubia za to ze uwazam sie za niewiadomo co(oni tak mowia)..i co w takim wypadku?nie wiem co jest tego przyczyna..isc sie powiescic tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze, ze jestes pewnie siebie.a to, ze gadaja to sie nie przejmuj, skad wiesz czy ich slowa sa szczerze czy nie maja za danie tylko ci dokopac. naprawde nie przejmuj sie:) ja tez zawsze slabszego bronie, taki obronca ucisnionych ze mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagatika363
Ja takze siebie nienawidze,wrecz sie brzydze:(To ciagle martwienie sie,stres,ta wrazliwosc nie mam juz sil nawet by zyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
w ogole jak widze jak ktos kogos obgaduje albo dokucza tez nie moge tego zniesc.jak tak mozna?? nienawidze kiedy nawet moje kumpele kogos obgaduja itd ale one juz sie nauczyly zeby przy mnie tego nie robic bo mnie to wkurza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubie jak sie kogos wysmiewa za biedny stroj itp.ale moje znajome chyba nie sa takie glupie i juz dawno nie slyszalam takich uwag.na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
ja zyje w malym miescie w ktorym wszyscy wiedza wszystko o wszytskich:D i to jest najgorsze..cokolwiek zrobisz to juz wszystko wiedza..ktos pusci chamska plotke to juz w ogole..dlatego musze sie stad wyprowadzic...mam doscyc tych ludzi bo to przez nich wlasnie mam te doly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ludzie bardzo czesto potrafia wprowadzic cie w doly.ja mam taka jedna znajoma, ktora lubi innym wytykac rozne sprawy, czujesz sie przy niej po prostu jak totalny glupek, lubi kogos zawstydzac i robic przykrosc.nie gadam z nia juz dawno, jestem dla niej raczej oschla.olewac beznadziejnych ludzi!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wrazliwa
no wlasnie ludzie sa czasem tacy podli i zawistni:(powinnam sobie chyba powiedziec STOP co cie obchodza inni?to jest moje zycie moja sprawa i robie co chce tak zeby byc szczesliwym a takich porytych ludzi miec naprawde gdzies bo oni nie sa ludzmi niech zajma sie swoimi sprawami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za wrazliwa-->no jasne, ze tak.skoro czujesz, sie przy pewnych osobach zle to po prostu zakoncz te znajomosc.ja np kiedys zwalalam na siebie calawine, ze zle sie czuje przy tej osobie, ze to z nia wszystko ok a ja jestem jakas beznadziejna:Oa teraz potrafie powiedziec, ze nie lubie tej osoby i tyle.po prostu nasze charaktery sie nie zgrywaja. pracujcie nad soba a z czasem wszystko bedzie ok.bo wiecie trzbea miec miekkie serce ale twarda dupe, byc dobrym ale nie pozwalac siebie na jakies chamskie zagrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego właśnie biochemia? bo chcesz mieć na coś wyj... /ebane a nie możesz... bo co? bo biochemia ci nie pozwala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 38 lat A ciągle się przejmuje tym co inni mówią.Najgorzej mnie dołuje to że kiedy chce coś powiedzieć to wtedy zazwyczaj nie wychodzi to mi tak jak bym chciała.W pracy mam osobę przy której boje się odezwać bo ciągle podważa moje zdanie,lub zapada cisza bo nagle okazuje się że nikt z np.3 osób nie wie o co mi chodzi.Okropne to jest.... Zawsze mi się wydawało że jestem ok że mam coś do powiedzenia,czytam interesuje się sztuką itd.Poprostu przy pewnych osobach czuje się głupia i nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak czy z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
04:12 może to sprzeczne ze społecznymi konwenansami (a wręcz napewno) to co teraz Ci powiem, ale mi w takich sytuacjach od zawsze pomagał alkohol... woógle mój mózg inaczej reagował po alkoholu... stawał się bardziej normalny... ja nigdy np. niemiałem kaca rano nawet jak wcześniej pobalowałem grubo... niewiem jak to wytłumaczyć ale mnie alkohol unormalniał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też o tym już myślałam.Nie pije wogole,raczej nie imprezuje.Moze przez to stałam się ponura i taka na serio.Chcialabym żeby ludzie mnie akceptowali taką jaka jestem.Widocznie tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×