dzisiejsze zwiazki to wymiana handlowa

ona tobie dupy ty jej wycieczki kwiaty i placenie za studia i dawanie kasy na zycie i przyjemnosci, taka ukryta prostytucja.

A kto Tobie kaze jej to dawac?Niech sobie sama idzie do pracy i na to zarobi.Ja pracuje na siebie a mój pracuje na siebie.A nie ze Ty jej wszystko co tylko chce,to sie nie dziwie ze jestes zgorzkniały.

jasne jasne a na kwiatuszki to pewnie czekasz i robisz fochy jak nie dostaniesz :D

marny obserwator z ciebie. masz klapki na oczach

no jesli ona tobie tylko du.py to zacznij do agencji chodzic- przynajmniej bedziesz mial urozmaicenie a tej sie pozbadz

juz nie wspomne o wyjezdzie...

Z kawiatków daaawno wyrosła a dostaje co roku róże na dzien kobiet i to mi wystarcza.Po prosru trafiłęs na taka dziewczyne , więc masz problem.Pamietaj ,ze jezeli masz niezła dupe, to taka laska ma wymagania i to jest normalne.Proponuje znaleśc sobie jakąs pracowita laske a nie PASOZYTA.

a co w tym dziwnego. Wiekszosc facetow WYMAGA ostrego seksu juz nie tyle oralnego ale i analnego na ktory ja nie zawsze mam ochote, niech wiec i on zorobi cos dla mnie zalpaci czesne, kupi bransoletke czy oplaci wycieczke.

Dlatego trzeba sie wiazac z taka osoba, ktora TEZ pracuje

Angel- należysz widac do kategorii PASOZYTÓW.Albo masz dennego faceta.

to znajdź sobie bogatą, wykształconą dziewczynę, proste. Nie ędzie żadnej wymiany handlowej. Pytanie czy nadal będziesz miał jej cokolwiek do zaoferowania.

Zgadzam sie.Jezeli przestaniesz jej dawac kase przekonasz sie czy dalej bedzie z Tobą.

"Pamietaj ,ze jezeli masz niezla d**e, to taka laska ma wymagania i to jest normalne.Proponuje znalesc sobie jakas pracowita laske a nie PASOZYTA." fajne dupy tez pracuja i bynajmniej nie dupa :P Wiec to, ze laska jest fajna, nie oznacza, ze musi szukac bogatego faceta

Dziewczeca - a facet ma do zaoferowania tylko pieniadze?

nie, facet ma do zaoferowania nie tylk pieniądze, ale uważam, że faceci, któzy na takiej wymianie zrobisz-mi-loda-dasz-dupy-a-ja-kupię-ci-coś-fajnego-i-powożę-moją-bryką poniżają siebie tak samo jak poniżają się kobiety, któe na taki ukłąd idą. W sumie... są siebie warci, swój do swego ciągnie, więc może to i dobrze.

po prostu uważam, że facet, któy buduje swoje poczucie własnej wartości na pieniądzach jest skazany na to, żeby trafić na kobietę, której włąśnie na tym zależy najbardziej bo ona będzie te jego zera na koncie czy alufelgi podziwiać. No i robi się wymiana handlowa.

chciales chamie miec panią? zarabiaj na nią!!

Nie jestem pasozytem, sama na siebie zarabiam. Denerwuje mnie meska hipokryzja, najlatwiej jest za swoje niepowodzenia u kobiet (tych troche ladniejszych niz przecietne) obwiniac wlasnie je.Jest ladna nie chce mnie wiec napewno to pseudoprostytutka, do glowy mu nie przyjdzie, ze facet tez moze urzywac perfum, chodzic do fryzjera i biegac codziennie. Samcze wymagania caly czas rosna- ma byc zgrabna, zadbana, inteligentna-lub niekoniecznie (tu juz co kto woli), i bron boze niech oczekuje zeby za nia w restauracji placil czy jakie kwiatki przynosil. Wszystko za nic. Nie zgadzam sie!!! Wiele mnie kosztuje zachowanie obecnego wygladu, nie po to katuje sie 3 razy w tygodniu na silowni, chodze na wosk i nie jadam po 17 zeby mogl l mnie "miec" byle sknera, nieudacznik zyciowy lub inny zakompleksiony lysiejacy okularnik ponize 170cm wzrostu.

co do niedoceniania tego, w jaki sposób kobiety zapracowują na zadbany wygląd, to się zgadzam, z resztą twojej wypowiedzi bym polemizowałą, ale już mi się nie chce.

to już drugi taki temat dzisiaj i szlag mnie trafia. meżczyzna wchodzi podaje swoją teze a wszyskie wchodzicie i sie tlumaczycie. i mężczyzni i kobiety teraz są puści. zadnych zainteresowań i tylko kasa w głowie. zwiazki to wymiana handlowa? tak, masz racje obserwatorze. jednak to zasługa obydwu stron. pusci bogaci faceci i rownie puste piekne lale. zacznij wymagac inaczej skonczysz jako lysiejacy bogacz w burdelu szukajacy wrazen. kobieta to przede wszystkim wrazliwosc cieplo intuicja madrosc i kobiecosc w kazdym wydaniu (jako matki zony i kochanki:)) niestety teraz kobiecosc to tipsy i solarium. mezczyzna powinien przede wszystkim byc odwazny mezny madry i uczciwy. powinni byc sobie nawzajem bezpieczna przystania. nie, nie naczytalam sie romansow. tak powinno byc! ja nie godze się na takie związki i mam jestem sama... ale wole to niż siedzieć z jakimś bogatym idiotą z którym mogę się tylko przespać bo i o czym rozmawiać?

a do pan dbajacych o siebie. dbasz o siebie dla siebie a twoje cialo to nie towar sluzacy wymianie na zaplacone rachunki. inwestycja malzenstwo. to ze masz w glowie to i owo to jest powod do wymagania posiadania mezczyzny z wyzszym iq i ustabilizowanego finansowo pisze tak celowo bo chyba nie chcecie byc utrzymankami tylko po prostu nie chcecie miec na utrzymaniu faceta. postarajcie sie o cos swoimi glowami a nie tylko nogami

no i jeszcze dajemy dupy za talerz zupy!!!! Co za gejus :)