Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maja12

o boże co mam zrobic i co o tym myślec???

Polecane posty

jakieś 30 min. temu przyłapałam swojego faceta na czacie:-( po prostu weszłam zobaczyć czy go tam nie ma...napisał mi o sobie wszystko i nawet podał meila :-( napisałam mu pare smsów ze nie chce go znac itp. napisał ze go tam nie było, gadał mi 20 min przez telefon, mówił ze to pewnie jego była chce mu życie rozwalić itp. jak ja mam mu wierzyc...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wierzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i akurat do nie by sie odezwała jego była??? pzrekonywał mnie jak nie wiem co, ze to naprawde nie on i ze ja jestem najważniejsza...co ja mam robić, jestem zupełnie załamana a jutro mieliśmy sie spotkac..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wierzyła
no a jak rozmawiałaś niby z nim na czacie to nie zauważyłaś niczego podejrzanego?...że to np.nie jest on...a on się do ciebie odezwał pierwszy czy ty do niego?...bo skoro on (niby jego była) to skąd by znała twój nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nick zrobiłam sobie zupełnie inny, ale przyciagajacy, on mnie zagadał pierwszy, przedstawił sie, podał wiek, gdzie mieszka, co robi, ze nikogo nie ma i szuka miłej kobietki, ja ciągnęłam tak długa oby mi podał jakiś konkretny dowód , no i podał meila...potem jak już mu napisałam ze to koniec, to zaczął mi na czacie wypisywać ze on nie lubie takich dziewczyn, ze wie ze pełno jest tu takich co leca na kase itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedział mi teraz przez telefon, ze kiedyś jednej jego byłej ojciec mu groził, ze jak to po pół roku mieszkania razem mógł ją zostawić, ze wziął mu komputer w zamian za to co zrobił...boze ja już nie wiem co myśleć...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahah
ale cie robi w konia:P ta jasne, jego byla zagadala do ciebie:) ma cie za idiotke i pewnie tylko do lozka, buhahahahhaahh zalosny gosc a ty jak mu uwierzysz to bedziesz idiotka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz zeby
nie wymazywał historii i pokazal ci archiwum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wierzyła
no to podejrzane że akurat po smsie od ciebie tak od razu zmienił zdanie...przecież skoro to by była ta dziewczyna to nie wiedziałaby że napisałaś do chłopaka i dalej by normalnie z tobą gadała...mi to wygląda że to on pisał...obym się myliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzyczał, beczał w telefonie ze to naprawde nie on i ze pewnie ktoś sobie jaja robi...ze dla nas buduje dom i niekogo nie szuka...:-( ale ja to widziałam..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahhhahahaha
ludzie wy chyba jestescie chorzy! facet wyraznie robi ja w konia:) wyraznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tak nagle po smsie zmienił zdanie....nie wierze mu:-( co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wierzyła
i co masz zamiar z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahhahahah
tak tak, na pewno jego byla albo ktos inny wiedzial ze autorka topicu wlasnie siedzi na czacie w danym momencie:P na pewno:P i uknul intryge:P masz faceta klamczuszka i bedzie cie jeszcze nieraz robil w konia bo mu wybaczysz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wierzyła
ja bym nie uwierzyła mu i zerwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeettaam
no zrob tak jak ci radza :) powiedz, ze nie ma usuwac archiwum z calego dzisiejszego dnia jutro przyjdziesz i sprawdzisz sobie w historii gdzie wchodził :) i sprawa sie rozwiaze definitywnie sama. Podobnie sie rozwiaze jesli sciemni cos ze nie ma historii lub cos w tym stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówił mi ze mimo ze sie będzie tłumaczył to i tak nie ma dowodów aby mi udowodnić ze go tam nie było itp. co ja mam zrobić...spotkac sie jutro czy juz nie....napisałam mu ze to definitywny koniec...a on na to ze nie pozwoli jakiemus palantowi zniszczyć sobie życia, ze jeśli będzie jeszcze jedna taka sytuacja to zgłosi to na policje, pisał ze jestem dla niego wszystkim,i nie zepsuje tego, że nie moze mnie stracić ,teraz jak mnie pokochał...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeettaam
ej historia w kompie jest albo jej nie ma. sprawdz po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pzrecież z historii można usunąc niektóre kawałki, nie tzreba usuwać całego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..
Mialam podobne zdarzenie, moj chlopak szukal sobie panienek na internecie, kiedys przypadkowo natknelam sie na jego otwarta skrzynke mailowa i widzialam co wysylal... Myslalam, ze sie zalamie psychicznie, jestesmy ze soba 2 lata i mamy po dwadziescia kilka lat, planujemy wspolna przyszlosc i wszystko och i ach, a tu nagle cos takiego. Jak wrocil, wszystko mu powiedzialam, na poczatku sie wypieral, ale ja bylam twarda, nie wierzylam w zadne slowo, powiedzialam, ze mnie zdradzil i ze to koniec. Zaczal plakac, przyznal sie do wszystkiego. Powiedzial, ze to byly tylko zabawy przez internet, ze nigdy nie chcial nikogo innego nawet dotknac itd. Bardzo cierpialam, postanowilam dac mu szanse. Nie wiem czy do konca wybaczylam, ale stwierdzilam,ze moze mial chwile slabosci, mieszkalismy daleko, zadko sie widywalismy. Faceci maja takie glupie zabawy, ktore moga wszystko popsuc, ale w glebi jesli kochaja, to naprawde tego zaluja. Ja postanowilam wybaczyc, bo go kocham i zrobilam to, bo szkoda by bylo marnowac naszego zwiazku. Tylko jedna uwaga: stalam sie ostrozna i co do zaufania.... Czasami roznie z tym jest. Sama wybierz czy potrafilabys zyc z tym. Ja mysle, ze on sciemnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mnie cały czas zasypuje setkami smsów ze to anprawde nie on itp. no ale jak nie on skoro meila mi swojego napisał, zaczął ściemnieć ze ktoś sie pewnie pod niego podszywa itp. boze dlazcego on tak robi. prosze go by sie przyznał lepiej, ale on krzyczy ze go tam nie było i ze już nie ma siły mi tego tłumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-facetka
Takie rzeczy są trudne,ja bym jeszcze troche poczekała i go obserwowala,ale kazałabym to sobie wytłumaczyć. Powiedz że lepsza jest najgorsza prawde niz najsłodsze kłamstwoi że jeśli ma jaja i jest prawdziwym facetem to się przyzna. Od razu nie trzeba wszystkiego przekreślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marionetkaaaa
Nie wiesz jak to jest ? nawet jak go nakryją w trakcie seksu to i tak sie wyprze i będzie ci wmawiał że to tobie się przewidziało , nie wierz mu kotek ,to oszust ,nie licz na to że się przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, ja mu nie wierze, on próbuje mi weprzec ze to nie on!!! więc kto...ktoś sobie wysyła jego meile do wszystkich na czacie???? najchętniej to bym teraz wróciła do swojego byłego, który tego chce i którego nadal kocham, a ten mi ciagle to zaufanie nadszarpuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-facetka
Skoro kochasz innego to co robisz z tym? Tym bardziej skoro sądzisz ze cie oklamuje i mu juz nie ufasz?Nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo były jest typem facet, który nie chciał sobie ułozyć żyia mimo swojego wieku:-( dlatego stwierdziłam ze musze stamtąd uciekać,aby go jeszcze bardziej nie pokochać. ten drugi znowu buduje o nas z muslą dom itp. ale robi co robi...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-facetka
szczerze to juz bym chyba wolala faceta ktory nie mysli o slubie itp a chce zebym z nim byla i ktorego kocham niz faceta ktory buduje dla mnie dom a mnie oklamuje Wolisz miec piekny dom,slub a potem dziecko ktore bedzie patrzec na nieszczesliwa matke i ojca ktory przyprawia jej rogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie masz racje, przecież nie mogę być taka naiwna i wierzyc mu ze to nie był on, to co...ktoś sie posługuje jego meilem itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-facetka
Tak jak pisalam wczesniej poobserwuj go.Choc jak kochasz innego to nie widze w tym sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×