Co sie bardziej opłaca...zostawić szkołe??

rozpoczynam działalność od pażdziernika.bede zarabiac ok 3000. zastanawiam sie co mi sie bardzoiej opłaca: - zostać tylko na dzialalności (3000zł) (praca od 15-20.30) - pracowac w zwykłej szkole (800zl) + działalność, ale w takim przypadku pracowałabym ok 12-13 godz dziennie, z mała przerwą, by sie przemieścić do drugiej pracy. napiszcie , co sie bardziej opłaca...ja moge sie poswiecić:) i tyle pracowac, ale nie im czy gra jest wara świeczki. prosze powiedzcie, czy rozważnym jest zostawienie szkoły i skupienie sie na działalności (też zreszta uczenie, ale w dużej renomowanej szkole językowej) dzieki!

Postaw tylko na działalnośc, to super sprawa.Jestes swoja włąsną panią.

12 godzin w pracy codziennie? dla mnie to by bylo zabojstwo

dzieki za odpowiedzi:) powiedzcie ile w koncu płaci sie miesięcznie do zusu (jesli tylko dzialalność mam) i ile do skarbowego sie odprowadza miesięcznie??? zakładając zarobek na ok 3000zl

zusu placisz przeszlo 700 zl a na podarkach sie nie znam i ksiegowa musisz oplacic-jak jestes zatrudniona na etacie to placisz grosze zusu tylko skladke zdrowotna wiec wlasnie sie oplaca miec umowe ale nie wiem czy dasz rade

pracuj w intewayu , to piramida finansowa wyrzucisz 900 zł:)

ale przecież zus jest niższy przez 2 lata?? ile wynosi dkłdni i jak z tym skarbowym??

powiem na swojej praktyce: 1. ZUS jest tańszy przez 2 lata - płacisz coś koło 380zł / miesiąc 2. A skarbowy? Zależy jaką formę rozliczenia przyjmiesz i jak duże koszty będą. Nie da się tego określić. Jak Ci wyjdzie nadwyżka przychodów nad kosztami (a wyjdzie bo w końcu każdy chce zarabiać) to będziesz płacił/a. Ja ostatnio się zdziwiłam bo zarobku wyszło mi ok 2 tys na rękę a dochodowego nie płaciłam wcale (koszty się ciągną od początku działalności), ale VAT-u wyszło ponad 900zł

nie bede vatowcem, a slyszalam ze zusu bede plcic ok 250..zarobki ok 3000 (zakładając ze nie mam zadnych kosztów)ile podatku sie placi??

a skad ty mozesz wiedziec ze zarobisz 3 tysiace miesiecznie???????

wiem kto mnie zatrudni i za jaka stawke netto i brutto

up

jesli cie ktos zatrudnilby to nie musialbys otwierac dzialanosci przeciez a jesli musisz ja otworzyc to tamtej osobie to pasi bo nie musi za ciebie zusu placic i sie o nic martwic jednak ty musisz placic przeszlo 700 zusu i podatek dochodowy i sam sie rozliczac,nikt tez n ie potraktuje cie ulgowo

wiem, ze tak jest ze pracodawcy ak wygdniej. jednak przez 2 lata płace 250 zusu, a ile mniej wiecej bede odprowadzac pdatku???

nie mam pojecia bo kiedys mialam firme ale wkopalam sie i dlugi mi zostaly pamietaj ze jak otwierasz firme to ponosisz koszty-za wpis do ewidencji sie placi -kiedys to byla 100 ja gdybym mogla cofnac czas siedziala bym u kogos -masz urlop,chorobowe itp

Przez dwa lata masz zus ok 200 zł miesięcznie, ale nie licz na jakieś chorobowe zwroty itp. Powiem Ci tak...jak pójdziesz na działalność to pamiętaj, że jakieś niepowodzenie w pracy i umowę z Tobą szybko rozwiążą...nie jesteś przecież zatrudniona.... Do Urzędu Skarbowego odprowadzisz podatek dochodowy i pewnikiem vat. Zależy jaką formę opodatkowania wybierzesz.... Nie wiem jak to będzie z Tobą i z vatem, bo na usługach się nie znam...pewnie pod takim szyldem będziesz tam pracowała. Ja wolałbym trzymać się pewnego pieniążka w szkole, robić nauczyciela dyplomowanego i zarabiać lepiej tam, a to potraktować jako formę dorobienia. Jeśli wpadniesz nikt nie będzie się zastanawiał nad rozwiązaniem umowy z Tobą a w szkole zawsze Ci pieniążki będą szły. Aha! Nie wiem czy nie będzie tak, że jeśli pracujesz w szkole to ona płaci za Ciebie ZUS, więc koszty masz niższe, ale to się upewnij... Pozdrowionka

dzieki za odpowiedzi..pracuje wszkole .jestem n-lem kontraktowym i zarabiam ok 800 zl za etat..przy czym zalozylam ten topic poniewaz w moim przypadku praca w szkole i dzialalnosc oznaczałaby dla mnie prace ok 12-13 g.dziennie..z przerwa 30 min na przemieszczenie sie:)

do tego liczy sie równiez komfort pracy...noramlna szkola a jezykowa.

up

Coś ci powiem dziewczyno, bo jestem w takiej samej sytuacji. Dobrze to przemyśl. Zus będziesz miała niższy przez 2 lata, potem bulisz ponad 700 ł. Podatek to 19%. Czyli 3000 minus 700 = 2300 od tego 19% czyli minus jakies 460 zł zostaje ci 1840 jakoś. No chyba że masz duże koszty. Do tego dopisz jakies 150 co najmniej, które bulisz biuru ksiegowemu, bo ktoś cię musi rozliczać. Teraz, 3 tys to ładna teoria. Tyle wyciąniesz może w pażdzierniku i listopadzie, w grudniu odpada ci tydzień świąt, w styczniu albo lutym 2 tyg ferii, potem święta wielkanocne, poten weekend majowy 1 tydzień). No i na wakacje zostajesz z zusem do zapłacenia a bez żadnych dochodó. Tudzież jak się rozchorujesz to również papa pieniążki. Jak dla mnie z doświadczenia kilku lat: etat w szkole plus działalność. TYLKO taki wariant ma sens.

Jak również warto przejść przez ten cały awans zawodowy, bo ja teraz jako dyplomowany mogę pracować tylko na pół etatu a i tak zusu nie muszę płacić. Weż mniej tych zajęć w szkole językowej i tyle. Nie możesz się tak upupiać codziennie, pamiętaj, że zajęć nie odwołasz, musisz organizować za siebie zastępstwo.

dzieki za odp.