OJCIEC ŻYJE NA UTRZYMANIU MAMY..ON NIE DAJE ANI GROSZA NA NIC W DOMU...

na urodziny nie kupil mi nic..nawet jak prosilam go o karte do telefonu to powiedzial ze nie ma kasy..a ma teraz bo sprzedal auto..ale mowi ze tylko na auto to moze wydać .. Mama placi za niego kazdy rachunek i daje mu na leki i na wszystko .poprostu na wszystko..jego nic nie obchodzi bo ona zarabia na caly dom..powiedzcie mi tylko czy to jest fair ze on nie pracuje bo sie tłumaczy ze jest chory a wcale nie jest tak zle ..i moglby pracować ale on ma rente i mowi ze nie moze bo go ktos podkabluje wtedy ze pracuje przy rencie..a przy tej rencie trzeciego stopnia jest nawet wskazane wykonywac prace która sie da rady wykonywac..

pozatym nigdy w zyciu nie dostalam od niego pieniędzy ani prezentu jakiegos na imieniny nawet jak pracował .. najgorsze ze jak chorowalam na ospe albo odre on uciekal z pokoju zeby sie nie zarazić tak sie bał.. a gdy mailam operacje cieżką bo chorowalam powaznie nigdy nie pojechal ze mną do szpitala ..nigdy..takl mi smutno,.chcialam sie tylko wyżalic..

ile masz lat?

nie wiecie jak to jest kiedy ma sie swiadomsoc ze tate stać na auto ale nie da nawet grosza dziecku...to tak boli.. czy wg was on jest fair .czy moze ja jestem czepialska..sama nie wiem..jak jest u was w domach?

mam 21 lat :(

poszukaj pracy, czym prędzej to zrobisz tym lepiej pracowac mozna od 1roku zycia

*od 18roku zycia

ojciec powinien wspierac mame w utrzymaniu rodziny, ale Ty masz juz 21lat i mozesz na siebie pracowac

oj zaraz aarza jak ma rente to powinien dokladać sie do utrzymania domu ? a moze daje mamie kase a ty o tym nie wiesz?

nie daje kasy mamie w zadnym wypadku bo mama zawsze placze przez to ..

kiedy mama ostatnio pozyczyla od niego na chcelb kazal jej oddac na drugi dzien to on nigdy mamie nic nie kupil ani nawet na 25lecie malzenstwa . poprostu nigdy jej nigdzie nie zaprosil i nic nie kupil...tyle..

a dlaczego twoja mama sie na to godzi? Po co mu kupuje np. lekarstwa? Z renty mu na to wystarczy, niech sobie sam kupi, toi samo z jedzeniem. Płaczą to pietnastolatki, a dorosłe kobiety powinny dać facetowi odczuć konsekwencje jego postępowania :P

A u mnie jest odwrotnie, matka nie pracuje i nawet renty nie ma, bo jest zupełnie zdrowa. Żyjemy z tego, co zarobi tatko. Z tego matka wydaje jeszcze na gorzałę albo na piwsko, bo lubi wypić. Nikt się nade mną nie użali, bo wszyscy uważają, że to normalne :-(

ja nie uważam tego za normalne :(

och żesz qu..->a Ty pewnie też masz 21 lat i czekasz aż ci ktoś da kasę?A do roboty pasożycie.