co się teraz nosi w ANGLII????

pytanie kieruję do dziewczyn, które mieszkają w Anglii. za niedlugo się przeprowadzam w celu studiowania i będe wdzięczna za wszelkie informacje o panujących tam trendach. będe też wdzięczna za rady odnośnie tego, jakich ciuchów mam brać najwięcej (chodzi mi o pogodę na etapie wrzesień - grudzień), bo nie chcę zamarznąc ale nie chcę też niepotrzebnie brać za dużo ciepłych rzeczy. tylko z góry zaznaczam, że dziękuję za wszystkie umoralniające komentarze o posiadaniu własnego stylu, gdyż nie chcę wyglądać jak Ukrainka przyjeżdżająca do Polski (jeśli wiecie o co mi chodzi). z góry dziękuję za rady :)

ty tam jedziesz się edukowac czy kompot gotować?

nie wiem co to ma do rzeczy i jak odpowiada na zadane przeze mnie pytanie

nie potrafisz się poprawnie wyslowić po polsku:/

eheheh- nie masz sie czego czepiac, to czep sie siebie?

nie bierz za duzo cieplych rzeczy, bo tu sie porzadnie zimno robi dopiero w styczniu, ale strasznie wieje, wiec szaliczki niezbedne i bluzeczki na ramiaczka pod ubrania bo Co przewieje nerki.zebys nie wiem co robila to i tak na poczatku bedziesz inaczej ubrana, nie ma takiej sily zebys w polsce miala lub kupila ubrania ktore sie tutaj zestawia.malo tego bedziesz na poczatku raczej zdziwiona jak tak mozna chodzic.jak masz to nastaw sie kozaczki za kostke, lub do kolana, rurki, legginsy, paski, pasy, przerozne szaliki, rekawiczki, apaszki, jak chcesz dobrej rady- to bron boze nie bierz dzinsowej kurtki, buty sportowe wez ale tylko na fitness, zlituj sie i nie rob pasemek, tipsow i nie opalaj sie na spalony brazowy, nie kupuj specjalnie firmowych dzinsow chyba ze to bede dzinsy firmy diesel, zapomnij o koszulkach nike i adidas chyba ze na ten fitness

popieram tak naprawdę szczególnie ostatni paragraf

dzieki a tym bardziej z edziewczyna jedzie na studia to na pewno nie bedzie miala do czynienia z tymi rozmalowanymi angielskimi pannami z polmarginesu tylko przynajmniej 2 klasy wyzej wiec tym bardziej.....

apaszka? pierwsze słysze :D

Ona jedzie na studia--apaszka typu szalik, nie taka babcina, tylko dluga szalikowa, sa wszechobecne

legginsow w zyciu na siebie nie zaloze bo bede wygladala tragicznie, cala reszta jest ok :) pasemek nie mam, tipsow tez nie, na solarium nie chodze, w butach sportowych tez nie. ot, taka zwykla ze mnie dziewczyna co nosi normalne jeansy z h&m, sweterki, bluzki z kolneirzykiem lub bez, baletki, kocha szaliczki i kurtki z paskiem. czyli wydaje mi sie, ze nie bede wygladala tak zle ;) a koraliki i kolczyki? w sensie takie kolorowe, drewniane lub włóczkowe? odpada?

prosze oto najświeższe fotki z ulic Londynu: http://img18.imagevenue.com/img.php?image=01011_street222_123_795lo.jpg http://img40.imagevenue.com/img.php?image=01016_street223_123_691lo.jpg http://img34.imagevenue.com/img.php?image=01026_street224_123_789lo.jpg http://img163.imagevenue.com/view.php?image=01031_street225_123_719lo.jpg http://img104.imagevenue.com/img.php?image=01036_street226_123_1019lo.jpg http://img7.imagevenue.com/img.php?image=01037_street227_123_709lo.jpg http://img121.imagevenue.com/view.php?image=01283_street229_123_615lo.jpg http://img167.imagevenue.com/img.php?image=01288_street230_123_997lo.jpg http://img120.imagevenue.com/view.php?image=01292_street231_123_949lo.jpg

fascynujące. już bardziej zainteresowali mnie ludzie idący w tle

nie ma takich widoczków :(

MRNEMO CHYBA CI SIE SPODOBAL TYLEK TEJ LASKI?

Krirka ja Ci napisalam co mniej wiecej sie nosi i czegos zebys lepiej nie zrobila z soba, zeby sie nie smieli z Ciebie, ale te koraliki i kolczyki to wez , bo to Twoj styl i wiaze sie zapewne z Twoja osobowoscia, wiec trzymaj sie tego w czym sie dobrze czujesz, tym bardziej ze jak lubisz to zawsze bedziesz to nosila. Zreszta jak przyjedziesz i pojdziesz zwiedzac Camden Town to pewnie sobie jeszcze tego nakupisz. zaprezentuj nas ladnie (nie chodzi mi o ciuchy i wyglad) na tych studiach i powodzenia!!!!!!

pewnie że cudowny tyłeczek ;) a do tego te seksowne spodnie - i laska IDEAŁ ! Jeszcze jedna fotka z ulicy (nie wiem czy to Anglia ale gdzieś na zachodzie na pewno!): http://img522.imageshack.us/my.php?image=pict0132ki6lr0.jpg

Jesli ubierasz sie w H&M to nie powinnas czuc sie wyobcowana, to jest marka miedzynarodowa, w ktora ubieraja sie szare masy na Zachodzie, Angielki maja kupe ciuchow (ze wzgledu na ich niskie ceny) i hurtowo kupuja dokladnie to, co oferuja im w danym sezonie najpopularniejsze i dostepne cenowo dla kazdego takie marki jak H&M, River Island, New Look, Next, Top Shop itp :) Kolczyki i koraliki jak najbardziej wskazane.

Dla rozeznania mozesz popatrzec na slawne Brytyjki, one sie ubieraja tak, jak tutejsza ulica: Kate Moss http://www.kaprysy.pl/szukaj/kate+moss/ Sienne Miller http://www.kaprysy.pl/tag/Sienna_Miller/ Keire Knightley http://www.kaprysy.pl/tag/Keira_Knightley/ Lilly Allen: http://www.kaprysy.pl/szukaj/lilly+allen/ A na zime nie bierz nie wiadomo ile cieplych ubran, bo zimy sa lagodne.

dziwna ta dyskusja jezdze po calym swiecie i nigdy nie zastanawialam sie w co sie ubrac a co do dziewczyny w czarnej skorze to wyglada na brudna i zaniedbana

Dlatego, ze jezdzialas to sie nad tym nie zastanawiasz :) ale zrozum kogos, kto jedzie pierwszy raz, na dodatek z uwielbiajacej krytykowac wszystko i wszystkich Polski. ;)

even so... nie rozumiem

jaki brud ? jakas zadrosnica sie odezwała chyba... skad taki pomysł ? wyglada bardzo seksownie i na zadbana!

mysle ze nawet ---> ja tez jak jezdzilam na wakacje czy do rodziny do innych krajow to sie nie zastanawialam jakie ciuchy brac, po prostu bralam. ale co innego wypad na kilka dni - dwa tygodnie, a co innego przeprowadzka na stale. dziekuje Wam bardzo za wszystkie rady :) kochane jestescie :) doszlam do wniosku, ze nie bede wygladala jak strach na wroble, bo patrzac na linki od enamorady stwierdzam, ze moje ubrania wpisuja sie w tamtejsze kanony :)

You welcome