DOMOWE PRZEDSZKOLE

czyli co robic w domu z mama zeby sie nie nudzic i wyrosnac na madrego,wrazliwego czlowieka;) Moj synek ma 3 lata.Nie mam w planach by wyslac go do przedszkola wiec pare latek \"posiedzi\"sobie jeszcze ze mna w domu. I jesli juz zostanie ze mna to chcialabym go czegos nauczyc:). wiecie...jak to w przedszkolu;)(sama nigdy tam nie bylam wiec szczezrez mowiac nie wiem jak to jest). wierszyki,piosenki,zabawy... wiec mam do Was prosbe:macie moze jakies stronki,adresy,propozycje z tego typu rzeczami? no wlasnie...a jak Wy,niepracujace mamy spedzacie czas ze swoimi dziecmi?:)(w domu)

to osiągnąć. Dziecko potrzebuje towarzystwa rówieśników, żeby nauczyć się z nimi współżyć. W końcu pójdzie przecież do szkoły i będzie problem - nie będzie się umiał dogadać z innymi.

:)jak juz wczesniej napisalam-nie chodzilam do przedszkola a nie mam problemu by sie dogadac z ludzmi:)wrecz przeciwnie!jestem b towarzyska osoba:) poza tym zawsze istnieja place zabaw:)spotykamy sie tez z innymi dziecmi w wieku syna.naprawde nie uwazam by byl to jakis problem:)ale dzieki za szybki odzew:)

i jeszcze cos...przeprowadzam sie na wies,a tam szytskie dzieciaki beda jechaly \"na tym samym wozku\";)zadne nie bedzie po przedszkolu wiec tym bardziej nie ma problemu:)

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=576&w=31919078&a=31919679