Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam was

Gdyby niebylo facetow wasze poczucie wartosci wynosilo by zero !

Polecane posty

Gość mam was

dlatego tutaj jest najwiecej topicow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow rox
nowosci niepowiedziales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam was
Nie jutro do szkoły a w pazdzierniku na studia wiem ze boli prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomnij słownika
ortograficznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam was
3/4 waszego zycia polega tylko na tym by wyrwac jak najlepszego faceta...gdy nie macie faceta to stekacie ze wasze zycie nie ma sensu itp, zero zainteresowan itd wazne " by miec faceta"....i co z tego ze teraz nienawidzisz facetow jak za pol roku jakis inny bedzie cie porabial... ciuchy, kosmetyki, diety wszystko by moc wybrac lepszego faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co faceci pakują
szpanuja samochodami, stare dziady brzuchy wciagaja?Dla kogo niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A 3/4 Twojgo życia to patrzenie jak inni faceci \"porabiają\" (co to za słowo?) fajne babki, bo Tobie to nie będzie dane, skoro masz takie podejście, którego nie ukryjesz - rozszyfruje Cię pierwsza madrzejsza babeczka. A najlepiej jak byś już poszedł spać, bo chyba masz jakiegoś doła i trudną sytuację, z którą ciężko Ci się pogodzić i stąd pretensje do kobiet całego świata, że z jedną Ci pewnie nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam was --> moje życie np. nie polega na wyrywaniu facetów, faceta nie mam i nie uważam żeby życie moje było beznadziejne, wręcz przeciwnie. Są dla mnie ważniejsze sprawy na świecie. Nie muszę z kimś być tylko po to żeby kogoś mieć. Żyję tak 21 lat i nigdy z poczuciem wartości problemów nie miałam. Jeśli spotkam kogoś z kim bedę chciała być, to będę, ale nie uzależniam od tego swojego szczęścia w całym życiu. Oczywiście że to przyjemne jak facet się ze mną obejrzy albo powie komplement:) Ale to wisienka na torcie. Dowartościowuje na chwilę, a 5 minut się zapomina, a życie toczy się dalej. Do prawdziwego poczucia własnej wartości trzeba mieć solidniejsze podstawy niż \"wyrwanie faceta\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×