do kobiet ktore byly samotnymi matkami a znalazly milosc...

chodzi mi o to czy pokochal Was facet z ktorym nie mieliscie dziacka...

jestem takim facetem. Poznałem mają Panią podczas spaceru w parku z wózkiem. Syn miał roczek. Dzis jestesmy razem. Nasz syn ma juz w miedzyczasie 4 latka. Kochamy siew szyscy i niebawem bedzie nas czworo! Idzie nasze wspolne biologiczne dziecko.... ( 5 miesiac ciąży)

jest jeszce ktos? jestem w ciazy i nie chce byc z obecnym partnerem lecz boje sie ze zostane sama

Ja też jestem z partnem i spodziewam się dziecka ale niestety wiem,że z nim nie będę.Już mi zmarnował życie.Boję się o swoją przyszłość:(

coś mało wpisów :D ale podnosze wam kochane topik, może ktoś się znajdzie jednak. rzadko kiedy faceci sobie biorą taki ciężar na barki - oni raczej uciekają od dzieci.

to sa rzadkie przypadki , to juz musza byc kompletni frajerzy zeby dac sie tak wrobic bo te kobiety wcale nie szukaja mezczczyn z milosci tylko w celach praktycznych i pod katem finansowym

dsadsa: co ty pitolisz! tworzysz jakas teorie na swoje potrzeby. doprawdy nie wiem w czym widzisz ich frajerstwo, czy ty wiesz co to jest w ogole milosc? czy kazdy zwiazek widzisz jako wrabianie sie na wzajem w jakies bagno, by wykorzystywac tylko druga strone? zreszta dobry uklad partnerski chyba polega wlasnie na wykorzystywaniu cech partnera, ktorych samemu sie nie posiada i jest sie dumnym, ze partner je ma, i wtedy jest latwiej.

efg a ile byliscie razem?