Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sadzicie

z 5 miesiecznym dzieckiem na wesele?

Polecane posty

Gość jak sadzicie

nie mam z kim zostawic malej a tak srasznie poszlabym n to wesele, co o tym sadzicie? macie jakies rady - mamy ktore odwazyly suie zabrac takie szkraby na weselisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja bratowa z mezem zabrali - dzicko po pol godziny zasnelo wiec odwizli je do znajomej (takie z reszta bylo wczesniejsze zalozenie) co chesz robic z dzieckiem na weselu - przeciez jest glosno to bedzie mialo problemy ze snem. nikt Ci go nie bedizie nanczyl bo to swito pary mlodej. i jego placz nie bedzie raczej przyjemnoscia dla innych gosci. lepij idz tylko na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z reszta decydujac sie na dziecko mam nadzieje ze liczylas sie ze czesto bedziesz music rezygnowac ze swoich dotychczasowych przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle że
nie ma ogólnych przeciwskazań oprócz tego że muzyka nepewno bedzie głośna i dziecko bedzie sie bało. zreszta to chyba zalezy od dziecka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawno bralam slub
nie prosilismy na wesele z dziecmy zeby m.in. uniknac wlasnie tego placzu i histerii.... Nie bierz dziecka na wesele jesli nie masz z kim zostawic to nie idz wcale. Najwyzej tylko do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzę że nie powinnaś
takiego malucha zabierać na wesele dobrze poszukaj a na pewno znajdziesz osobę, która w tym czasie zaopiekuje się twoim dzieckiem, choćby wynająć nianie na godziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka będzie miała 6 mscy w dniu kiedy mamy wesele w rodzinie; mała zostaje z babcią, nie biorę jej nawet do Kościoła - po co ma płaczek, czy krzykami popsuć młodym ceremonię; po co mam ją zabierać na salę, gdzie będzie głośno, gdzie będzie mnóstwo ludzi, ktoś może być chory, przeziębiony; no a poza tym, po co miałabym iść z małą? ona zostanie z babcią, a my się z mężem wybawimy troszkę :) a mała o stałych porach dostanie jeść, będzie miała drzemkę itd. Gdybym nie miała jej z kim zostawić, to bym nie szła w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przeciez to, ze mamy dziecko, nie oznacza, ze musimy rezygnowac ze wszystkiego i zaszyc sie z dzieckiem w domu! Ja moja corke praktycznie od poczatku zabieralam do restauracji, jak skonczyla pol roku byla juz na koncercie pod golym niebem. Jesli to wesele jest dla ciebie wazne - nie rezygnuj z zaproszenia. Zabierz wozek, napewno znajdzie sie jakues ustronne miejsce, gdzie bedziesz mogla dziecko uspic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×