nieśmiała kobietaaa

Tzn niby śmiała w towarzystwie kolezanek ale w sytuacjach damsko-męskich strasznie wsydliwa...to taki inny rodzaj niesmiałości powiedziałbym że słodki...trudno to opisąć ale się zakochałem...Sam sie sobie dziwie bo zawsze gustowałem w kobietach smiałych pewnych siebie wygadanych a tu taka niespodzianka... Ale wracajac do tematu jak rozmawiać z taką dziewczyną...?Tzn jak rozgryść osobe niesmiała bo nie mam doswiadczenie z takimi.. Nie jest wynosła...ani jakaś taka całkowicie niemowa:-)Mówi...ale niewiele o sobie i o swoich uczuciach...dotego słodko się zawstydza..I w ogóle ma coś wsobie takiego suuuper uroczego:-)Ale przez to jest skomplikowana kto ma doświadczenie z takimi dziewczynami i mi powie jak ja otrworzyć?I

i nie nawiązuje kontaktu wzrokowego

Ona nie będzie normalna

takie to jest koszmar, tylk osię człowiek męczy, na początku wydaje się słodkie, ale takie coś może trwać baaaardzo długo :D

chyba potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu....Ona musi nabrac zaufania do Ciebie. Wiem coś o tym ;)

A czemu to nie może działać w drugą stronę ? :(

jestem pewien że to nie bedzie koszmar:-P Tylko ja wogóle nie wiem jak postepowac z takimi kobietami..to co kreciło te śmiałe wygadane nie kreci jej i odwrotnie..To z zupełnie ina kategoria kobiety

Nie strac tej kobiety, bo takie kobiety to prawdziwy skarb w dzisiejszym swiecie

Takich nie spotyka sie na codzien. Znalazles wyjatkowa osobe, i pilnuj jej..

Kobieca niesmialosc ma same zalety.. Jest piekna... Trzeba tylko umiec znalezc w niej to piekno i umiec je docenic. Takiego piekna juz prawie nie ma...

ja jestem podobna i ... nikt mi nie daje szansy, tzn. mezczyzni, po pierwszych kilku sotkaniach rezygnuja, bo wlasnie nie jestem pewna siebie, wygadana etc.

Jesli mezczyzna rezygnuje z kobiety z powodu jej niesmialosci, to nie jest tej kobiety wart, i nie wie co traci.

A rezygnuje, bo jest slaby, i nie podolalby takiej kobiecie. Faceci sa slabi....

A męska nieśmiałość to już nieudacznictwo

:)

niekoniecznie, niesmiali faceci sa pociagajacy, no chyba ze ich niesmialosc jest bliska fobii spolecznej

Tak sie tylko ogolnie przyjelo... Ale tak nie jest. Niesmialosc to wspaniala cecha i to dziala w obie strony. szkoda tylko, ze kobiety potrafia cieszyc sie niesmialoscia faceta i docenic ja, a faceci juz na starcie rezygnuja z niesmialosci kobiet...

do mężczyzn i im mówię, żeby lepiej sami zrezygnowali;) Na pewno nikomu nie uda się mnie zaciągnąć do łózka, nie robie głupich rzeczy. Ale tylko jeżeli chodzi o kontakty męsko-damski. W innych relacjach jestem bardzo śmiała w stosunku do mężczyzn i bezpośrednia, większość czasu spędzam w męskim towarzystwie i mężczyźni mnie szanują. Nie flirtuję nigdy z nikim, jestem taką bezpośrednią, inteligentną i czasami złośliwą babą, z którą się ludzie liczą. Też się nie nadaję na jakieś związki na tydzień czy na jedną noc, nigdy nie spałam z żadnym facetem, mimo że byłam w dłuższym związku (ok. roku). Ale nikt z moich znajomych mnie o to nie posądza, również osoby, które mnie nie znają, uważają, że jestem prawdziwym łowcą męskich cnót;) I mimo, że nie jestem jakąś ginąca mimozą, też jestem nieśmiała. Ludzie są różni. Ja bym nie określiła siebie mianem: nigdy już nie będzie normalna. Wydaje mi się, że jestem normalna. Po prostu muszę mieć zaufanie do kogoś, z kim jestem, muszę dobrze znać taka osobę, nie mam ochoty spać z kim popadnie i tyle. A tez mam świadomość, że facetom chodzi o coś zupełnie innego, więc ich informuję o tym na starcie. Że nie jestem zainteresowana seksem. Poważni mężczyźni nie tylko nie rezygnują, ale wręcz sa zadowoleni z tego

zbyt smiały...uwazaj zkomplementami bo moga ja oniesmielić:-P Naucz sie jej słuchac..i nie róbz siebie błazna a bedzie dobrze.

ciesz się :P

narzie nie mam z czego bo ona jeszcze nie jest moja kobietą:-)i zupełnie nie wiem co zrobic by to sie zmieniło:-(poraz pierwszy mam z tym problem:-):-(

? 23?:)

witam :) Ja tez jestem bardzo niesmiala w stosunku do facetów. Nie potrafie na początku znajamości powiedzieć facetowi jakiś miłych słówek, które mogłyby sprawić ze sie we mnie zakocha :( Nigdy nie mialam chlopaka, jestem dziewica i tak jak kolezanka wczesniej nie potrafilabym byc z kims tylko na jedna noc. Musze najpierw poznac faceta i zaufac mu, zeby sie z nim zwiazac. Facetow niestety taka niesmialosc odstrasza a jesli juz jakis odwazy sie na kilka spotkan to po jakim czasie stwierdza ze nie jestem nim zainteresowana bo mu tego nie mowie i nie okazuje. a przewaznie tak jest ze jestem nim bardzo zainteresowana i chcialabym zeby mnie objal, pocalowal ale jestem zbyt niesmiala zeby mu to w jakis sposob pokazac. Zeby zdobyc taka kobiete trzeba bardzo, bardzo duzo cierpliwosci i nie mozna sie bac okazac jej uczucia. ona tego chce ale sie boi ;D

niesmiala osobka ona - ile masz lat? bo z twojej wypowiedzi wynika, że jesteś baaaardzo młoda.

Taka nieśmiała może być mylona z zajętą

tak mam 23 lata ona również

Jesteś za młody na dziewczyny Poczekaj jeszcze 5 lat

:) Pewnie miałeś wcześniej wiele dziewczyn. A czy Twoje imię kończy się na "r"?:)

na k

A ja mam wrażenie, że jednak się kończy na "r";)