Bicie dziecka

Umyślne godzenie w ciało dziecka i sprawianie tym fizycznego bólu, jak np.: bicie dziecka, szarpanie, potrząsanie itd., bez powodu lub w odwecie za jakiekolwiek zachowanie dziecka jest czynem bezprawnym.

moj bratanek nigdy nie nie dostal klapsa wszystko uchodzilo mu plazem a teraz ma 20 lat nie chce isc do pracy ciagnie od matki pieniadze wysprzedal juz wszystko z domu ma kuratora.... i teraz mysle ze powinno sie go wczesniej potrzasnac bo teraz to juz za pozno

Czasem i taka zaraza się urodzi,w jego przypadku to bicie nie wieleby zmieniło.Przykład czarnej owcy.

I TO JAK RODZIC WYCHOWUJE DZIECKO NIE JEST WYLACZNIE JEGO SPRAWA bo jezeli ja zadzwonie pod podany numer i zloze zeznania obciazajace takiego rodzica to przestepstwo scigane jest z urzedu taki rodzic bedzie mial nadzor kuratorski I MOZE ISC DO WIEZEINIA a jezeli uwazacie ze potrzasniecie nie jest przestestwem to prosze podejdzcie do kogos na ulicy i nim potrzasnijcie i tak-BEZ WZGLEDU NA ZACHOWANIE DZIECKA - rodzic nie ma prawa nim potrzasac ANI STOSOWAC PRZEMOCY PSYCHICZNEJ o klapsach juz nie wspominajac

prawda jest taka ze wtedy 90 % rodzicow mialaby nadzor kuratorski albo trafilaby do wiezienia

Jestem przeciwna zarówno biciu jak i bezstresowemu wychowaniu. Nasze dziecko wie co może a co nie. Jest niegrzeczna mówimy jej to jeśli upomnienie nie pomaga to np koniec zabawy...maluszek już pojmuje. Wystarczy być konsekwentnym. Moi rodzice (rolnicy bez wykształcenia) potrafili wychować na ludzi 4 dzieci bez bicia. Da się trzeba tylko chcieć i się trochę wysilić.

mimo iz temat juz przeterminowany to musialam wypowiedziec sie na ten temat, bo wypowiedzi tej BOGUMILY mnie tak wkurzyly ze nie wyrobie. Ta osoba to chyba z innej planety. Jak glupio i naiwnie sie tu wypowiadala. Bogumilo nie wierze ze masz dziecko bo nawet te najlepsze czasami potrafi wyprowadzic nas z rownowagi a jesli ciebie nie - to wychowalas nie dziecko a robota poslusznego. Ja moje dziecinstwo milo wspominam. Malo dostalam lania, od mamy wcale ale od ojca mimo iz byl najwspanialszym i najukochanszym ojcem na swiecie. Bylam chcianym i zaplanowanym dzieckiem moich rodzicow tak jak i moj syn jest chcianym i zaplanowanym i mimo ze go kochamy ponad zycie to czasami wkropimy i to porzadnie w dupe dostanie i ci co pisza ze wychowuja bez bicia i to pomaga sa zaslepieni i ich dzieci to rozwydrzone tylko matki nie chca tego poprostu widziec. Moja siostra wychowuje bezstresowo, bez bicia i z jej dziecmi nie da sie 5 minut wytrzymac a siostra twierdzi ze jej dzieci sa grzeczne - pewnie taka slepa jestes i ty glupia Bogumilo. A co do Ciebie autorko tego topika - to jestem za toba i we wszystkim sie z toba zgadzam ze bez bicia wychodza tylko kryminalisci nic porzadnego. Kiedys w szkole nauczyciel przywalil i byla cisza spokoj na lekcjach a dzis nie moga przywalic dlatego uczniowie robia co chca. Ulac dziecku a je maltretowac jest wielka roznica i zadne tu z nas nie mowi o maltretowaniu a tylko o przylaniu. Moj syn bynajmniej zrozumie wtedy jak dostanie i nich nikt sie nie wypowiada ze to zle. Jeden zrozumie tlumaczeniem a drugi musi dostac zeby zrozumial. A tobie BOGUMILO radzilabym posluchac co o twoim synie mowia inne bo widac jestes slepa i glucha.

polega na pozwalaniu dziecku na wszystko, a tak najczęściej jest to rozumiane :O Współczuje osobom, które międzxy brakiem wychowania a laniem w tyłek nie widzą innych rozwiązań :O Moja córka nie jest bita. Nie widze powodu wyładowywania agresji na małym człowieku za moje ewentualne błedy wychowawcze. W opinii np. pani przedszkolanki jest świetnie wychowana :P

nie znaczy ze wychowuje dziecko bezstresowo!! Ja swojego nie bije, ale sapewne zakazay, nakazy i konsekwencja a jesli zostaja zlamane wtedy kara ale nie bicei. Przemoc rodzi przemoc a jesli rodzice bija swoje dzieci jest to wyznacznikiem tego jak sobie radza z wychowaniem- bezsilnoscia, wobec dzici, nie potrafia rozwiazywac problemow to robia krzywde wlasnym dzieciom... Przkre...

no wlasnie- jak ktos powyzej napisal. Moje dziecko mimo zenie bite- szanuje innych, starszych, kolegow ze szkoly, kocha zwierzeta i potrafi przestrzegac regul ktore go dotycza, np w szkole, jest uczynne i grzeczne. Nie trzeba bic dzieci zeby dobrze je wychowac, a wrecz przeciwnie i mam nadzieje, ze faktycznie wejdzie w polsce taki przepis, ktory bedzie karal rodzicow dzieci, ktorzy je bija.

NIGDY NIE BILAM SWOJEGO DZIECKA I NIGDY NIE BEDE BILA!!!!!!!!!!!!!!!!!! OTO MOJA ODPOWIEDZ.JEZELI CHCE PANI ZAPYTAC DLACZEGO,TO CHETNIE Z PANIA POROZMAWIAM.

ostatni wpis byl dwa lata temu :D z kim ty chcesz kobiecino teraz rozmawiac??? :D:D:D:D

.Powinna sie pani wstydzic pani ,,musialam odpisac,, Wyladowuje pani zlosc na dziecku.To jakis absurd.Co pani wypisuje za glupoty?? Pani dziecko bedzie wytresowane jak robot.Bedzie zastraszone.Nie bedzie mialo poczucia wlasnej wartosci.Moze miec w przyszlosci problemy emocjonalne.Mozna to wszystko zalatwic w zupelnie inny sposob.Slownie np. .Mozna zabronic ogladania bajek,albo schowac zabawki.Mozna odmowic dziecku Jego przyjemnosci na jakis czas.To bedzie dla niego kara odpowiednia.ZYCZE PANI DZIECKU JAK NAJLEPIEJ ! MAM NADZIEJE,ZE SIE PANI POPRAWI.Prosze obejrzec SUPER NIANIE,ALBO ZGLOSIC SIE DO PROGRAMU.To zyczliwa rada.

No coz.Dla mnie to temat niekonczacy sie.Ja co jakis czas wracam do forum,zeby nawrocic tych,ktorzy zbladzili.Zawsze mnie ktos zaskoczy jakims pytaniem,wiec korci mnie,zeby napisac : )