Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iksigrek3

ja,on ...jego zona i dzieci

Polecane posty

Gość iksigrek3

dobra mozecie mnie zjechac na maxa...od roku z przerwami spotykam sie z facetem ,starszym o 16 lat,zrywalismy ale wracamy do siebie,nie spalam z nim jeszcze,ale on nalega,nie umiem zerwac tej znajomosci..lacza nas pasje,wspolne tematy...wiem ze nic z tego nie bedzie...czuje sie strasznie samotna,tak mi zle,chyba dlatego z nim jestem ,a on..jest wygodny...tak mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
po prostu musialam to wyrzucic z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
pewnie chce Cię wykorzystać i rzucic.. jeśli z nim nie spałaś to tym lepiej, będziesz miala czyste sumienie.. zerwij tą chorą znajomośc.. żeby kiedyś nie zranić jego zony i dziecka.. pomyśl jak Ty byś się czuła gdyby twoj mąż zdradzał Cię z inną kobietą do tego o tyle młodsza ?? "nie rób nikomu co Tobie nie miłe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
aaa- powiedzial mi ze chce sie ze mna spotykac "na zawsze"..to nie jest typ faceta -podrywacza,on jest inny,raczej samotnik,mieszkamy blisko siebie,widujemy sie czesto,on codzien pisze,dzwoni,wiem ze jest ze mna szczesliwy,ale niczego sobie nie obiecywalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
a nie masz poczucia winy, wyrzutów sumienia że spotykając się z nim rozbijasz jego rodzinę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
wiesz...mam te wyrzuty,wiem ze on nigdy nie bedzie mial dla mnie czasu gdy bede go potrzebowala,np.Swieta,Sylwester...on chce spotykac sie coraz czesciej,a ja boje sie ze brne w nicosc,jestem ogromnie wrazliwa osoba ,tak jak on,przy nim czuje sie wspaniale ,ale wracam do domu i...jest mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
ktos wypowie sie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
dzieckiem juz nie jestem dawno,18 lat tez juz dawno minelo...bmi w normie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
pomyśl o swojej przyszłośc.. bo z nim jej nie bedziesz miała.. on ,ma dzieci o które musi dbać.. i nie możesz za przeproszeniem z bucirami wchodzić do zycie tej rodziny..bo dla mniej jest dziwne to że niby mu zalezy na Tobie.. to czemu się nie rozwiedzie ze swoją żoną i wtedy będzie mógł z Tobą byc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
powiem tak...kiedys sparzylam sie na kims kogo kochalam latami,dlugo bylam sama i wtedy pojawil sie on...nie szukam meza,jest nam narazie wygodnie obojgu,ale mam wyrzuty...jego zone kiedys spotkalismy na miescie..on powiedzial mi potem ze pytala kim jestem ,a on jej powiedzial ze znajoma z dawnej pracy..(to fakt),on ciagle pisze ze mu zalezy,ze teskni,mysli,im ja oddalam sie tym jemu bardziej zalezy...kiedys zerwalam z nimale brakowalo mi go cholernie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
a najgorsze jest to ze jestem teraz chora i jego nie ma przy mnie ,bo nie moze:( mam dola ,rycze i rycze,chce to zakonczyc ,mam juz dosc,widzimy sie tylko w ukryciu i tylko gdy mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksigrek3
nikt mi nic nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×