Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annemarie

jak zyc...

Polecane posty

Gość Annemarie

...z czlowiekiem z syndromem ADHD. Jestesmy razem rok czasu i na poczatku zwiazku jego nadpobudliwosc w ogole mi nie przeszkadzala, ale im dluzej jestesmy razem tym bartdziej zaczyna mi do doskwierac i czuje sie zmeczona psychicznie pomimo tego, ze bardzo go kocham. Podam przyklad - On nie potrafi usiedziec w miejscu. Ja przychodze do domu po 9h pracy i chce troche odpoczac to on nie potrafi usiedziec w miejscu. Biega z kata w kat...w ogole nie moge sie zrelaksowac. Poza tym latwo mozna go wyprowadzic z rownowagi...nawet mala pierdola...On np; tez nie potrafi zamykac normalnie drzwi (trzaska drzwiami- zawsze!!!! - zwracalam mu na to uwage, ale nic nie skutkuje), nie potrafi normalnie polozyc szklanki tylko tak jakby ja rzucal. Niby pierdoly, a jednak...poza tym jesli mam odmienna opinie niz on, to zaraz pretensje...czasem czuje sie wykonczona psychicznie...mial ktos moze doswiadczenie z osoba dotknieta ADHD (chodzi mi raczej o zwiazek)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
zmykaj z tego związku, życie jest długie a jesli takie są początki... W ogóle za diabła nie związałabym się z kimś takim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie mnie w dzieciństwie też dotyczyło coś podobnego... ale jak widać rodzine mam jeszcze normalną , rodzice i siostra nie zwariowali ze mną.... na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×