Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczkaaa załamana

KOŁTUNY NA WŁOSACH !!

Polecane posty

Gość oleczkaaa załamana

po umyciu nie umiem rozczesac włosów . używam odżywem , do lepszego rozczesywania, jedwabiu z biosilka . i i tak moje włosy strasznie sie plączą , trudno je rozczesac , wyrywam multum włosów przy czesaniu :(( doradźcie coś !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgrhg
Mam długaśne włosy do pasa, ale nigdy miałam takich problemów. Zawsze nakładam odżywkę po myciu, rozczesuje jeszcze mokre włosy, choć podobno nie powinno się tego robić. Zaczynam od końcówek, potem czeszę coraz większą partię włosów. Acha, i zawsze przed myciem czeszę włosy i staram się delikatnie z nimi obchodzić podczas mycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczkaaa załamana
prosze pomóżcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l-e-n-k-a
a jakie masz wlosy?? moze powinnas je bardziej nawilzac?? a i wlosow nie powinno sie czesac na mokro bo to je tylko oslabia, łamie i wyrywa!!! ja mam wlosy krecone wiec przeczesuję je tylko palcami delikatnie podczas mycia wiec nic wiecej nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakakak
Rozczesać porządnie PRZED myciem. Poza tym pomoże wycieniowanie. Mam ten sam problem. Muszę nosić włosy mocno wycieniowane - wtedy rozczesują się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka załamana
zawsze po umyciu daje troche jedwabiu , bo po nim niby ma byc lepiej , potem susze a potem dopiero czesze . i zawsze z prawej strony głowy ( z tyłu ) mam jeden wielki kołtun. moze zle myje włosy ? od dawna tak mam i czesanie włosów zabiera mi baaaardzo duzo czasu , a mam włosy do ramion :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka załamana
mam za cienkie włosy , zeby je wycieniowac np. z tyłu. kiedys chciałam ale fryzjerka mi to od razu odradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l-e-n-k-a
a jesli je suszysz to tak kierujesz strumien powietrza suszarki ze wszystkich stron glowy czy moze od gory pionowo strumieniem w dol, tak "z włosem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaka
Po umyciu włosów nałóż środek wygładzający i pasmo po paśmie wyciągnij na grubą szczotkę. Włosy tak przygotowane możesz przeciągnąć prostownicą pamiętając aby na koniec czesania nałożyć środek nabłyszczający i wygładzający. Istnieje również możliwość trwałej prostującej włosy. Jest to usługa techniczna, która ma na celu wygładzenie struktury włosa. Efekt utrzymuje się od czterech do ośmiu tygodni. Po tym czasie należy powtórzyć zabieg. Usługa ta nie sprawi, że włosy, które są z natury bardzo kręcone natychmiast się wyprostują, a sprawi że włosy będą bardziej podatne na układanie tekst znalazlam na http://www.handsomemen.pl/Tag_porady,Czesanie%20w%C5%82os%C3%B3w,0.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zooocha
odkąd pofarbowałam włosy tez mam okropne kołtuny szczególnie po umyciu włosów ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa1959
Kup w aptece olejek rycynowy ok 3 zł może 5 zł, wstaw go z butelką do ciepłej wody, poczekaj aż sie zagrzeje, ciepłym natrzyj włosy i skóre głowy, przykryj ręcznikiem na 3 - 6 godzin. po tym czasie umuj głowe zwykłym, najtanszym szamponem jaki dostaniesz w sklepie - rumiankowy, pokrzywowy, rzepa, w zależności od koloru włosów. Powtarzaj to 2 - 3 razy w tygodniu. od razu nie pomoze, ale pierwsze efekty bedzie widać po 2 - 3 razach. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serum zdecydowanie najlepsze
też miałam ten problem ale od kąd zaczęłam stosować serum na zniszczone koncówki jest zdecydowanie lepiej. włosy bez problemu się rozczesują mimo tego że od roku są non stop farbowane. A warto dodać że włosy mam niesamowicie cienkie. na początku stosowałam serum z avonu- fajna lekka konsysyencja ale nie pomógł ''skleić" końcówek. Zdecydowanie lepszy jest z firmy ofiflame- wydajniejszy i końcówki- wiadomo, rozdwajają się bo cudów nie ma ale dużo mniej. i na pewno nie będziesz miała problemu z rozczesywaniem. tylko nakładaj wyłącznie na morke włosy. nie musisz od razu rozczesywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznyfil
wlasnie znalazlem rozwiazanie problemu z splatywaniem sie wlosow to tak jak z pędzlem malujac klejem sie zczepi tak ze bedzie spłatany i twardy , wiec przeciwieństwem tego bedzie tłuszcz np oley ktory porozdziela kazdy wlosek od siebie dobrze ze znalazlem rozwiazanie bo myslalem ze stara mnie zabije xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virbey
Co robić jak się zlepią włosy | Taki wielki kołtun |

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaPomarańczowa
uczesać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropnie mi smutno
Wlosy sie najlepiej rozczesuje od dolu. Najpierw rozczeszkoncowki a potem przesuwaj sie do gory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saksonka
Kołtun (łac. Plica polonica kołtun polski, Plica neuropathica, ang. Polish plait), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem lub pliką sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia. Powstawaniu kołtuna sprzyjało także powszechne wśród chłopstwa noszenie czapki. Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie (zaburzenia psychiczne, ślepota). Noszenie kołtuna miało chronić przed chorobami i diabłem. Najdłuższy zachowany kołtun znajduje się w Muzeum Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzi z XIX w. i mierzy po rozwinięciu 1,5 m długości. Niekiedy kołtun był zapuszczany celowo poprzez intensywne pocieranie włosów i niszczenie przez to ich struktury, co powoduje ich spilśnienie w tym wypadku nie ma to związku z zaniedbaniami higienicznymi. Dawny kołtun tego rodzaju można porównać do dredów. Takie właśnie celowo hodowane kołtuny noszono na Pińszczyźnie i Mazowszu jeszcze na początku XIX w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×