Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zżarta przez stracho-fobię

fobia- stomatolog

Polecane posty

a na marginesie, widzę parę razy poruszane kwestie wyrywania zębów.. i szwów? ja miałam zamykane naczynka laserowo.. podobna to najszybsza metoda. całkowicie wygoiły się w 2tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mientusowa
sateee ja też radzę Ci iść do dentysty. Bo lepiej później niż wcale oczywiście. Ja bardzo bym chciała mieć aparat, ale to wszystko z roku na rok jest droższe, a ja do najbogatszych nie należę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sateee
Ale u mnie nie jest tak,że nie chodzę wcale do dentysty od tylu lat. Właśnie chodzę, tylko,że na NFZ, a dentystka nie jest za dobra :( Boję się za każdym razem,bo dla mnie nawet plombowanie jest bolesne :( , ale jakoś się zbieram i idę, a ta dentystka to raczej też za dobrze nie leczy itp. :( i wydaje mi się , że olewa :( ale nie znam innej lepszej, tylko wyrwać nigdy już u niej nie wyrwę. Wiem,że muszę znaleźć inną, ale nie mam od kogo się coś dowiedzieć, po drugie mnie wstyd, bo się na pewno będzie dziwić i komentować :( 120 za wyrwanie jednego zęba i szycie ? drogie to wszystko :( A chociaż dobrze Ci się goi? Bo też sie tego boje,że znowu tak będzie jak wcześniej, tylko,że nie miałam szyte, ale jak zapytałam kiedyś o to dentystkę to robiła jakieś miny i się śmiała pod nosem :o :( Lotosss jakie naczynka laserem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Więc mnie dobrze się goi i ładnie wygląda... teraz widzę że jednak potrzebne to było, zwłaszcza że nie byłam co do tego przekonana, bo miałam już wcześniej usuwane zęby i nigdy mi nie szyto... myślę sateeee że mimo wszystko powinnaś poszukać innej dentystki, na pewno znajdziesz, jest ich choćby kilku... a skąd jesteś? chodzi mi o województwo... ja jestem za śląska... buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sateee
mazia jesli chodzi o stomatologa na NFZ w mojej miejscowości to nie mam wyboru, prywatnie jest parę innych, nie wiem może ze trzy czy cztery,ale czy dobre? nie mam pojęcia. A ja również śląskie, tyle,że powiedzmy peryferia ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Sateeee to podjedz do większego miasteczka lub miasta... na NFZ i tak z tego co się orientuję trzeba płacić za każdą plombę 50zł, zgadza się? też tyle płacisz? bo naprawdę nie ma co chodzić do tej Twojej dentystki, skoro takie olewające podejście ma do swojej pracy i pacjentów... mogę się zorientować u siebie w rejonie i poszukać Ci dobrego stomatologa na NFZ... ja jestem z Bielska i stąd bym Ci znalazła... jest tylko taka kwestia czy nie za daleko jest to od Twojego miejsca zamieszkania i czy w ogóle chciałabyś...? buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mientusowa
Ja także płacę 50 zł zęba, plombowanie też zawsze mnie bolało, dlatego nie chodziłam do dentysty,a teraz dostanę znieczulenie i dentysta może zrobić nawet 3 zęby na raz. Ogólnie plomby z NFZ'u są za darmo, tyle ze są srebrne. Ten kto ich nie chce-dopłaca. Ja też nie leczę zębów w swoim mieście, strasznie wredna jest dentystka ;/ ps. ja z opolskiego więc prawie jak sąsiadki ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzadko kiedy usmiecham sie "pelna paszcza" ;p Usmiech od osemki do osemki prezentuje chyba tylko wtedy gdy jestem pijana, malo swiadomo swoich czynow i sie zapomne... ;p Bo generalnie zeby to moj najwiekszy zyciowy kompleks. Mimo, że o nie normalnie dbam jak należy, to zawsze mialam z nimi problemy i juz od dziecka bylam stalym bywalcem gabinetow stomatologicznych, ortodontycznych itp. Psuly mi sie juz mleczaki, pamietam, ze czesto siedzialam na fotelu razem z mama, na jej kolanach, bo bylam malutka. Mama przekupywala mnie nowymi zabawkami, zebym tylko dala sie zaprowadzic do gabinetu, ale dzialalo to tylko na chwile. Za dawnych czasów chodziłam do przychodni, ale potem już zawsze prywatnie. Potem wyrosly mi stale zęby i tez zaraz zaczely sie psuc. W dodatku ciagle na tapecie byl ortodonta...jeden kazal gryzc twarde rzeczy, drugi dal taki plastikowy smoczek a trzeci aparat, ktory jeszcze bardziej pokrzywil mi zeby, zamiast wyprostowac. Zreszta i tak nie chcialam go nosic, bo akurat mialam okres "burzy i naporu" ;p A potem jak mama chciala mi zalozyc staly aparat, to spanikowalam, jak ortodonta kazal usunac 6 zebow! Teraz troche zaluje, bo wlasnie przez te wystajace wampirowate "dwojki" wstydze sie usmiechac. No ale teraz to mnie juz na takie cudo jak staly aparacik po prostu nie stac. I chyba z tamtych odleglych czasow pochodzi moja dentystyczna trauma. Niby wiem, ze nie boli, ze sie znieczula, ze pani jest mila i kompetentna, a jednak....jak mam isc do dentysty, to juz dzien wczesniej staje sie przewrazliwiona i upierdliwa. W dniu wizyty jest gorzej niz jak mam PMS. A jak juz czekam przed gabinetem, to chce mi sie wymiotowac z nerwow, poce sie jak dziwka w kosciele...na fotelu dostaje slinotoku i jestem tak spanikowana ze dentysta boi sie zblizyc do mnie... Aczkolwiek chodzę w miare regularnie. Na dzień dzisiejszy mam prawie wszystko zrobione (poza jednym zębem, na którego już mnie nie stać na razie :P), porządki generalne trwały całe wakacje ;) Ale może zamiast do dentysty powinnam iść najpierw do psychologa?? A generlanie najbardziej to mnie boli płacenie u dentysty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
to niestety prawda, pieniądze ogromne się tam zostawia, ale co zrobić... może kiedyś będzie taniej... Byłam dziś na konsultacji u ortodonty i niestety jeden łuk kosztuje 1600zł, a skąd brać tyle kasy?:( nie wiem... ja w dodatku potrzebuję 2 takie łuki, na dół i na górę:( masakra... jeszcze i tak mam wiele zębów do wyleczenia więc nie będę o tym na razie myśleć... wiadomo ,że chciałoby się mieć proste i zdrowe zęby ale czasem koszty są zbyt duże i mamy uśmiech taki a nie inny:( buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Sateeee co u Ciebie? mam nadzieję że napiszesz:) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sateeee
napiszę,napiszę :) U mnie bez zmian. Jeśli chodzi o dopłaty do lepszych plomb, to muszę przyznać,że nigdy nie dopłacałam, nigdy też nie byłam u dentysty prywatnie, bo po prostu nie stać mnie na to :( nawet nie wiedziałam,że tak dużo trzeba dopłacać ... to w takim razie ile kosztuje ta plomba całkiem prywatnie ...:( :o smutne to i niesprawiedliwe, że każdy człowiek nie ma równych możliwości :( no bo niestety jak komuś ledwo na życie starcza to skąd ma wziąść pieniądze na dentyste. już nawet nie chce myśleć o pracach protetycznych i ortodoncie, bo to już są sumy dla mnie ogromne. A nasz NFZ bezpłatnie tylko gorsze plomby i wyrwanie oferuje :( Ale wiecie co najgorsze jak są już usunięte i to w widocznych miejscach, bo w sumie niezbyt proste zęby wcale nie wyglądają tak źle ( chyba,że wada zgryzu jest dosyć poważna) u mnie niestety jest tak,że jedynki nie są na swoim miejscu (przez brak jednej dwójki - a co się z nią stało nie wiem... ),i jedna większa od drugiej :o plus braki - to jest dopiero koszmar :( 😭 moja starsza kuzynka ma krzywe ząbki, i choć zbliża się do czterdziestki to przez te ząbki kojarzy mi się ciągle z nastolatką :) i miałam też jedną koleżankę i tak samo mi się kojarzyła - oczywiście w sensie jak najbardziej pozytywnym. Mam nadzieję,że was trochę pocieszyłam. Mazia - Bielsko niestety bardzo daleko :( Mieszkam w powiecie Zawiercie, a do Zawiercia też spory kawałek mam. pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
Kurcze wiecie co...miałam to samo:)))Trafiałam po prostu na dentystów rzeźników:))najchętniej by nie leczyli a wyrywali...jeden taki...to fak leczył...ale za 70 zl wsadzał mi wypełnienie...warte może ze 30...no i ostanio rozbolał mnie ząb:)u dentysty nie byłam jakieś dwa lata...bo zawsze mimo znieczulenia bolało - takie miał fachowiec znieczulenie:))No i ostatnio mój przyszły mąż..polecił mi wspaniałą dentystkę:) Poszłam...ze łzami w oczach....dentystka sie przeraziła ty co zastałą w mojej buzi:)ale podjęła sie leczenia... Kobieta jest nieprzeciętna...teraz uwielbiam chodzić do dentysty..nie jest tania...ale jaki komfort...super sprzęt...warunki...no i wyleczyła mi ząbki...nawet troszke nie bolało:)a raz to mało na fotelu dentystycznym nie zasnęłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sateee
Karinaaa jak u Ciebie się przeraziła,to co by było u mnie :( Że też ja nie trafiłam nigdy na fajną dentystkę :( Mazia23 gdzie sie podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nj
Mam 14 lat i tez panicznie boje sie dentystow jak mialam 5 lat to sie nie balam moze dla tego ze bylam mala i nic mnie nie bolalo i odwiedzalam Dentyste bardzo czesto ale jak moj jejden z rodzicow odszedl to wogole nie zbyt czesto bywalam u dentysty chtba ostatnia wizyta byla kiedy mialam 7 lat . ostatnio wi szkole mialam przeglad ale stchurzylam i napisalam sobie z niego przeglad bo glupio bylo nie chodzic w kazde poniedzilki bo w jakis milo byc ..a teraz tego zaluje bo nie mam jednego zeba wypadl chyba sam z pruchnicy i wogole z zaniedbania no i oprocz tego mam dwa zeby ulamane i w prochnicy .. teraz moja mama nagle zobaczyla ze nie mam zeba i kazala mojej coci mi sprawdzic ale moja ciocia nie sprawdzial mi calej jamy ustnej tylko w tym miejscu gdzie mojej mamie sie wydawalo ze cos jest nie tak. teraz moja mama wie od zebie ktorego nie ma ale nie wie ze on byl az tak zaniedbany tylko wie ze dentysta wyrwal bo boje jej sie powiedziec moaja mama teraz nagle zaczyna interesowac sie moja jama i umowila mnie do dentysty ale ona wie tylko ze na jednym zebie robi mi sie dziora i mowi ze nic nie bedzie bolec no o tyle dobrze mam ze jestem w stanach co podobno jest tyle znieczulen ze naprawde nic nie boli i nikt tu bez znieczulenia nie siada na fotel ale ja tak na prawde nie boje sie samego dentysty tylko reakcji mamy ze nie jest jeden zab tylko pare i ze ja oklamalam ze strachu wiem ze nie powinnam nawet dzisiaj moja mama powiedziala ze od dawna wie o tej wizycie na ktora jestm umowiona ale nie powie mi zeby to bylo tak z zaskoczenia moze to i lepiej bo nie bede sie az tak bala i to ma byc z rana to moze bede zaspana i nie bede sie az tak bac ale prosze was powiedzcie co ja mam zrobic zeby mama nie byla na mnie zla i zeby dalo sie jakos wyleczyc te zeby zebym je miala a nie wypadly albo dentysta je wyrwal bo ja mam naprawde bardzo ladne zeby biale proste tylko nie mam jednego i sie zaczely robic szpary no ale prosze dorazcie byle szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaa
ja myslę, ze podstawa jest dentysta - fachowiec!!!!nie taki który tylko kase widzi...ale taki z powołania...a teraz wiekszośc tylko kasa kasa....warto popytac znajomych....co i jak....i znaleźć naprawde dobrego dentyste...bo kurcze od zębów idzie wszystko....moje obe to przekraczało o ponad 30 pkt norme..i lekarz o co zapytał...a zabki to zdrowe?a teeaz poleczyłam. i wyniki sie poprawiły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mientusowa
ja wczoraj tez byłam na kolejnej wizycie u dentysty. No i w sumie nie było aż tak źle, trochę pobolało. Myślałam że będę bez jednego zęba (omg co by to było!) ale lekarz powiedział, że da się wyleczyć i powoli go wyleczy. Do plombowania zostały więc 4 zęby i będę zdrowa ;d Później jak dobrze pójdzie to ortodonta -> aparat -> ładny uśmiech :] nj ze znieczuleniem rzeczywiście nic nie boli, wiadomo, jest trochę nieprzyjemnie jak ktoś ci grzebie w zębach, ale zupełnie nie boli ;] Dobrze radzę ci, idź do dentysty, on ci wszystko wyleczy, wtedy jeden problem z głowy, nie myśli się tak o tym i w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Dawno mnie nie było... więc u mnie na szczęście cały przód mam już zrobiony, ale najgorsze dopiero przede mną:( mam tylne ząbki bardzo popsute... mega dziury... a co u Ciebie Sateeee? zmieniło się coś na lepsze? buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mientusowa
mazia23 dasz radę, trzymam kciuki! :] Ja miałam z przodu wszystko zdrowe, tylko cały tył był zepsuty, ale ponoć nie było najgorzej, chociaż dentysta powiedział że gdybym przyszła jakiś rok później to mogłoby się okazać że nie miałabym na moment dzisiejszy kilku zębów. A ja już na szczęście po leczeniu, wszystkie zęby mam już zdrowe! :D Tylko jedno mnie przeraża - cena aparatu stałego! ;o Musiałabym zapłacić za górę i dół jakieś 5 000 zł! Tylko że w tą ceną są wliczone wizyty, wymiany łuków, przyklejanie, aparat recesyjny itd. Oczywiście wychodzi na to, że mogę iść do innej ortodontki i zapłacę ok. 4 tysięcy ze aparat, ale później tu wizyta 100 zł, wymiana łuku 100 zł, przyklejanie 60 zł.. i wyjdzie na to samo, a nawet drożej. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojącagienia
Ja też bałam się dentystów jak ognia,dopóki nie trafiłam do obecnej pani doktor.Jako pierwsza podczas kontroli nie skomentowała koszmarnego stanu mojej paszczy tylko przedstawiła plan keczenia i po mojej akceptacji wzięłyśmy się do roboty. TOTALNY BRAK STRESU!!!!!! Nazywa się Ewa Karolak, adres do niej macie na www.develio.pl.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka nie podam
Witajcie, ja też się boje dentysty. Zębów mam dużo do leczenia. Były okresy, że starałam się uporządkować to wszystko i chodziłam, ale ból koszmarny mi nie dał dokończyć leczenia zębów. Mnie pomimo znieczulenia bardzo bolało. Nie wiem, czy tak mieć muszę, czy to wina tego że źle zastrzyki dawali, czy jakieś g...o warte były. Znacie może kogoś we Wrocławiu? Takiego dobrego naprawdę dentystę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Prawda jest taka że trzeba trafić do dobrego dentysty... ja nie byłam 10 lat a to wszystko przez dentystki, których nie obchodziło że coś mnie boli... fotel dentystyczny kojarzył mi się z bólem i cierpieniem... dzięki mojej koleżance (która poleciła mi bardzo miłą i dobrą dentystkę, do której ona sama chodziła i też się panicznie bała, tak jak ja) pierwszy raz zapisałam się... i pierwsza wizyta była bardzo stresująca, od samego rana płakałam, ale teraz wiem że to była dobra decyzja:) odszedł paniczny strach i okropne myśli:) czuję się teraz wolna:)i dumna z siebie...życzę wszystkim żeby przełamali swój strach i poszli:) A Ty Samanta Fox kiedy ostatni raz byłaś u dentysty? buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Czy już nikt nie boi się dentysty? skoro tak to bardzo się cieszę... mnie to jeszcze niestety nie minęło, ale jest i tak lepiej niż kiedyś:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkaaaa86
Ja sie od malego balam denstysty. W 6 klasie podstawowki mialam miec kanalowe a ze tak mnie bolalo juz na samym poczatku z jakims kiepskim zneczuleniem to wyszlam stamtad i przez to nie mam 6 :( Po 4 latach w koncu poszlam do denstysty z bolem, gdyby nie on to bym pewnie nie poszla. Dostalam znieczulenie Wand i nic a nic mnie nie bolalo mimo ze to znow byl kanał... I przed gabinetem i na fotelu ryzalam i sie trzeslam!! Matko jaki wstyd plakac przed gabinetem :|A teraz chodze czesciej, nic nie boli ale andal przeraza mnie troche zapach i dzwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Rozumiem Cię, bo mnie też wciąż przeraża tan zapach i dźwięk... ja dziś mam wizytę i będę mieć robione tylną 6 i 7:( boję się bardzo... bo to są najbardziej popsute zęby jakie mam w buzi... pozdrawiam wszystkich i napiszę jak było:( buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolankowa mowa
mój mąż miał tę fobię,bo jak był mały rodzice zabrali go do najgorszego rzeźnika w mieście,bo za darmo....JUż chciał załatwić sobie leczenie pod narkozą,bo zęby miał w opłakanym stanie po tylu latach.Jednak ja znalazłam prywatny gabinet i najpierw sama poszłam.Byłam bardzo miło zaskoczona,bo też całe życie chodziłam do średio dobrej dentystki i leczyłam zęby bez znieczulenia....A tu leżący fotel,zero bólu przy zastrzyku,jak tylko mnie zabolało borowanie,przestała wiercić,założyła opatrunek i wyznaczyła kolejną wizytę...wyszłam z uśmiechem na ustach... Przekonałam męża,zaczął do niej chodzić,teraz sam pilnuje wizyt i odkłada pieniądze na kolejne wizyty.przestał mówić że się boi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj pozbyłam się mojej fobi/ Znalazłąm super dentystę i nie uwierzycie ale BYŁO SUPER!!!! Dwa dni temu nie pomyślałabym że będzie chciała iśc do dentysty a teraz zapisałam się za tydzień. Jeden ząb gptowy i nie czułam nawet że u dentysty byłam! No ale niestety ta impreza kosztowała mnie 150 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Tak jak obiecałam, piszę... u dentysty byłam 2 dni temu a nie wtedy co pisałam... moja wina bo poplątały mi się dni i przegapiłam wizytę:( wstyd, ale się zdarza. Nie bolało nic, a w 6-ce miałam aż 3 dziury, masakra... ale już te 2 ząbki mam z głowy. Jeszcze trochę zostało do leczenia ale już się nie boję i jestem wolna od tej fobii:) wiadomo że czuję zawsze lekki strach przed wizytą, ale teraz nie uciekam tylko siadam na fotel i zdaję się na moją dentystkę, wspaniała kobieta:) bardzo bym chciała aparat założyć na zęby, ale niestety to dużo kosztuję i nas z mężem po prostu nie stać. Może kiedyś... A Sateeee jeszcze zaglądasz na to forum? napisz co u Ciebie:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sattee
niestety u mnie bez zmian :/ :( pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia23
Przykro mi:( szkoda że nie mogę Ci w żaden sposób pomóc:( buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×