Za 10 miesięcy ślub, a mój facet.

bardzo to przeżywa. Wszystkim mówi, że ja dam radę, a on walnie przed ołtarzem. :O

TO heheheh, szczerze coś by mi to nie pasowało. Zaczęłabym się zastanawiać czego on się tak stresuje

ogólnie tym, że bedzie kamera, tłum ludzi, a on jak widzi kamere, to odrazu się mota, nie lubi jak się na niego ktoś patrzy, a co dopiero taki tłum. a co bedzie jak on naprawde walnie przed tym ołtarzem :O

Przestań, co to za facet który ma się wywróćić bo ktoś na niego patrzy. Trzeba było nie brać kam ery a on ma 10 miesięcy zeby się oswoić. Jak to jest dla niego taki stres to co bedzie jak ty będziesz rodzić, jak będą inne dużo bardziej stresujące sytuacje.

Zdziwiłabyś się jaki to jest facet ;) każdy ma go za ideał, wzór. w niejednej sytuacji dawał sobie radę, pomaga bliskim, jako jedyny gdy zmarła bliska osoba był opanowany i trzymał rękę nad wszystkim. A tu nagle miękknie. ciesze sie z jednego, ze widze, ze mu zalezy. ze chce, ze to dla niego duze przezycie:)

Ja mam za 9 mies ślub i mam to samo :O Mój facet jest twardy a mi słabo na samą myśl o ślubie.