tchurz jestem

masz problemy jajaaaaaa ci odpowiedzą ;)

o juz wraca.......... mmmmmmmmm na sama mysl sie zaczerwienilam beznadziejny przypadek jestem

To można trenować, to czerwienienie się ;)

jak to sie trenuje? zeby bylo czy zeby nie bylo? wolalabym zeby nie bylo ale jakos ciagle w takich sytuacjach ze mna jest heheh

praktyka czyni mistrza ;)

można obie rzeczy trenować. Musiałabyś się nauczyć rozmawiać ze swoją podświadomością. Są takie techniki.

Heh zupełnie jak Ally McBeal :P

o matko jak zaczne rozmawiac ze swoja podswiadomościa to sama wezme sie za wriatke;P ale chcetnie nauczylabym sie panowac nam moim buraczkiem:(

Poszukaj i poczytaj coś na temat : huna

dzieki dzieki na pewno poczytam;) PS szkoda ze taka chuda jal Ally nie jestem hehe

Huna może pomóc na figurę też. bez jaj ;)

no jakby miala jej pomoc tez na jaja to z pewnoscia na obiad ten koles nie pojdzie :P

nie no az tak zle ze mna nie jest, tylko mam bupe zaokragla chyba:(

jak na jaja? bylo napisane \"bez jaj\" czyli wszystko oki;)

mi pomogła na jajaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ta huna oczywiście

wszystko OK

nie, pisal, ze ta cala huna ma ci pomoc tez ma figure bez jaj :P

i co ci z tymi jajami pomoglo, ze co ladniejsze masz czy jakie?

:) no to dobrze ze bez jaj, bo i tak ich nie mam

Nie chodzi o urodę, a raczej o temat: "Stary człowiek i może"

aaaaaa :)

wlasnie wymyslilam sobie kolejny problem.... a moze ten \"moj\" piuekny zaproponowal mi obiad bo podobam sie temu drugiemu z ktorym szedl? w sumie od jakiegos czasu zauwazylam ze tamten 2 ciagle sie na mnie gapi, moze sam sie wstydzil zaproponowac..... ehhhh baby to sobie zawsze zycie skomplikuja

jak jesteś wolna, to jeszcze lepiej mieć dwóch adoratorów. Pełen wybór masz, albo nawet z dwoma, jeśli to lubisz. Lub ekstremalnie na raz z dwoma, oczywiście mam tylko obiad na myśli :P

heheheh sie utuczy :D

a jak bym byla zajeta? to obiad z 2 juz nie moze byc? i ten numer 2 jakos mnie nie rajcuje;P

i zeby zachowac pozory i linie zamowilabym salatke;P albo cos lekkiego

dobra poki co ide na obiad sama:(

nie smakuje samej:( i w dodatku zaczelam gadas samsa ze soba;(

Zmień to. Zacznij myśleć pozytywnie. Staraj się nie stosować słowa "NIE". To pomaga