przeziebiony pecherz, dziwne krwawienie...

od wczoraj dziwnie pobolewał mnie brzuch, zwłaszcza przy sikaniu, (najbardziej na zkonczenie) wszysteki objawy wskazywały ze mam przeziebiony pecherz (poza tym mam katar itp itd) więc dzis rano kupiłam tabletki na to schorzenie. zazyłam juz kilka lecz jak na razie jest bez zmian. 2 tygodnie temu miałam grzybice pochwy lecz wyleczyłam juz (tak mi sie przynajmniej wydaje) biore rowniez tabletki antykoncepcyjne od kilku miesiecy. w sobote skonczyło mi sie krwawienie z odstawienia. godzine temu byłam w ubikacji i przy podcieraniu sie zobaczyłam bardzo znikoma ilosc krwi na papierze, takie upławy jak mam na zakonczenie krwawienia lub na samym jego poczatku. tylko ze przez 3 dni było juz czysto. strasznie sie wystraszyłam, co to moze byc? skad to plamienie? przeciez miałam je tylko raz, kilka miesiecy temu podczas pierwszego opakowania tabletek. wiem ze doradzicie mi wzyte u lekarza ale moze któras z Was spotkała sie z czyms podobnym? bardzo prosze o pomoc