Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelaska

TOPIC DLA NISKICH DZIEWCZYN

Polecane posty

Gość ewelaska

Słuchajcie jest masa ciuchów ale my niskie wszystkie wiemy,ze nie dla nas nadaje sie ich duża ilość:( proponuje umieszczać tutaj rady odnośnie tego jak się powinny ubierać niskie dziewczyny aby podkreslić swoje atuty i nie wyglądac tez jak małe dziewczynki... wklejajmy też zdjęcia niskich aktorek i innych gwiazdeczek w fajnych ciuchach to na pewno doda nam insporacji w końcu chcemy być nie tylko modne ale wyglądac super i z klasą!! mam nadzieje ze topic sie rozwinie i pomoze wielu niskim dzieuszkom,ktore nie radza sobie ze strojem,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niskie to znaczy jakie
? do ilu centymetrów wzrtostu max?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelaska
niskie to myśle ze tak 155-162 cm wyzsze to juz dla mnie sredni wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 158:) czekam na propozycje i rady. faktycznie czasem ciężko jest ze znalezieniem odpowiednich ciuchów, ja mam problem szczególnie z dobraniem spodni. dziewczynki w jakich butach chodzicie na co dzień? bo ja jako 16- 17 latka miałam kompleks wzrostu i zawsze musiałam mieć jakieś wysokie koturny, bo tylko tak czułam sie dobrze i komfortowo. z czasem mi to przeszło, teraz wysokie buty zakładam tylko od czasu do czasu, a na co dzień nosze sportowe obuwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witam:):) ja mam 156:P:P:P ja chodzę w przeróżnych butach. od szpilek 10 cm po balerinki:):) co do butów to należy unikać ciężkich i dużych. żadnych glanów i traperów ściągają w dół i zaburzają proporcje nogi. spodnie powinny być do połowy obcasa wtedy obcasy najbardziej wydłużą nogi. co do nosków to raczej średnio ważne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda nie łapię się do \"wymogów\" waszego toiku ale mam koleżankę 155cm wzrostu :) i mogę poradzić abyście nigdy nie nosiły długich płaszczyków, kurtek itp - takich do kolana/za kolano.. fatalnie to na niskiej osóbce wygląda - niezależnie od tego jakie buty założy - skraca ją jeszcze bardziej i \"wbija\" w ziemię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooola
Też należę do tych niskich i wkurza mnie to cholernie ,najniższe buty jakie posiadam to drewniaki a pozatym wszystkie inne mają od 8-10 cm 9koturny ,szpilki ) . Chcialabym ubrac się kiedys na sportowo ,kupic sobie dresy i sportowe buty . Niestety strój sportowy optymalnie zniża sylwetkę - ja wyglądam koszmarnie w adidasach , nigdy nie odważe sie tak ubrac . Mam zaledwie 30 lat ,a moje nogi mają już dosc wysokich obcasów . Co proponujecie w tej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Tez należę do niskich kobiet ;). Mam 158cm wzrostu, w porywach do 160cm ;) :D Nogi mam dość długie na szczęście, ale z bluzkami to tragedia.... Mam krótki tułów i często muszę kupować bluzki na wzrost 140cm. Co do wzrostu to nie mam kompleksu na tym punkcie, jestem filigranowa, mam 18 lat, a ludzie dają mi 12-14.... Trochę mnie to bawi, ale cóż... :) Przynajmniej na dłużej pozostanę młoda dla innych :D Ja noszę przede wszytskim dopasowane ubrania, które podkreślają figurę, spodnie trochę dłuższe niż być powinny, co jeszcze na dodatek optycznie wydłuża nogi. Buty? Głównie adidasy, bo mam dalekoo do szkoły :D. Kto by się tam tym przejmował. Wyglądam jak wygladam i źle mi z tym nie jest. Mój chłopak też nie narzeka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 22 i do tej pory nie moge kupic alkoholu i papierosów bez pokazania dowodu. Ludzie którzy mnie nie znają daja mi najwyżej 16- 17 lat:). przy wzroście 158 waże 47 kg. w dodatku nie lubie poważnych i eleganckich ubrań, mój ulubiony strój to dżinsy, bluzka i adidasy, do których przyzwyczaiłam się tak jak moja poprzedniczka z powodu dalekiej drogi do szkoły (około 30 minut) mój chłopak ma 180 i nie przeszkadza mu mój wzrost, ale gdy razem gdzieś wychodzimy to lubie założyć wyższe buciki bo lepiej się razem prezentujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelaska
mi sie wydaje ze dzisiejsza moda nie jest dla niskich bo kiedys nie miałąm problemu z ciuchami a przeciez wyzsza nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna moda dla nikogo prawie
nie jest bo nie uwzglednia tego ze kobieta na ogol ma talie i dosyc szerokie biodra, ja mam 164 wzrostu (nie uwazam sie za niska) i spodni nie moge znalezc:O wiec wspolczuje wam zakupow a jednoczesnie zazdroszcze bo z reguly wygladacie uroczo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 157 cm wzrostu i poza tym , że wszystkie spodnie muszę skracać i ciężko dostać ładne buty w rozmiarze 36 (większość zaczyna się od 37), to nie mam jakiś większych problemów z kupnem ciuchów. Nie mam jakiś kompleksów przez niski wzrost. Nie staram sie na siłę nosić butów na wysokim obcasie, żeby dodać sobie centymetrów. Chodzę ubrana tak, jak jest mi wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelaska
a czy niskim i szczupłym dziewczynom pasuja ubrania awrstwowe tzn na cebulke? czy nie przytłaczaja? czy pasuja dłłuzsze sweterki za pupe? i jaka długosc płaszcza jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
ja mam 152 cm wzrostu i 26 lat. Jak tu pisała jedna z dziewczyn, ja również jak byłam nastolatką miałam kompleks niższosci, a wiec koturny - jako ze obcasami sie nie skalam - preferuję męski raczej styl:) Uwielbiam chodzic w szerokich dzwonach i z tego nie wyleczy mnie nikt. Nawet jakby mi gadał ze wygladam źle, nisko itd. Wiecznie mam problem z koturnami, bo musze miec takie na lato i na zimę. Zazwyczaj ratuje mnie jakis targ, tandeta, itp. tam z reguły moge takie koturny kupic. Zresztą pod spodniami i tak nie widac fasonu. wazne zeby się wygodnie nosiły i miały szeroki koturn tzn. taki ktory ma szerokosc podeszwy na kazdej wysokosci, abym mogla zachować statycznosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
Ciezko mi jest czasem ze spodniami - ale tez mam swoje upatrzone sklepy ;-) jestem absolutną przeciwniczką owczego pędu za rurkami, a w dodatku dla mnei te spodnie są paskudne,. Po za tym w rurkach ze wzgledu na wzrost i niezbyt chude łydki nie moge chodzic. W przypadku innych dziewczyn ta odrobina samokrytycyzmu w stosunku do swoich nóg tez by nie zaszkodzila;-) W balerinkach tez nie chodze :) wiadomo, nie mam do czego włozyc takich plaskich butów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniowkaaaaaaaa
a jaki kroj spodni najchetniej nosicie , bo ja wbrew temu co mowia biodrowki lekkorozszerzane a niby skracaja nogi - ja tego jakos nie wiedze, za to z wysokim stanwem wygladam jak brzuchacz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dokładnie 159,5 cm wzrostu :-O, więc niech będzie 160.. dla dziewczyn takich jak ja, waga 48 kg, ok 90 cm w biodrach, nogi szczupłe, dłuższe niż tułów, talia osy polecam spodnie ze sklepu Angel Eyes, w Auchanie w Bydgoszczy.. tylko w tym sklepie kupuję spodnie rozmiar 36 bo wręcz idealnie na mnie leżą i są świetnie dopasowane ale nogawki jak zawsze trzeba skracać, raz mi trafiły się dżinsy, których nie musiałam skracać... ciuchy w tym sklepie są trochę tandetne ale tanie, mam już 8 par spodni z tego klepu i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, w tym sklepie często były spodnie z rozszerzanymi nogawkami ale obcisłe i elegancko dopasowane i jakby szyte na mój tyłek:P mam też takie biodrówki, teraz mam zamiar upolować spodnie rurki bo są takie rock n rollowe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodnie biodrówki, obcisłe z lekko rozszerzaną nogawką raczej mnie nie skracały optycznie, wręcz przeciwnie :P podkreślały mój tyłek i płaski brzuszek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nosze tylko biodrówki, proste lub lekko poszerzane na dole w innych spodniach czuje się żle. bluzki i sewterki wole raczej krótkie, sięgajace do bioder. Ale mam też 2 tuniki i uważam że wyglądam w nich dobrze, sięgaja do połowy posladków . Słyszałam że niskim osobom nie pasują długie włosy bo to przytłacza i ze przy niskim wzroście preferuje się krótkie i lekkie fryzurki. zgadzacie się z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
ja mam tylko biodrówy te moje dzinsy, bo z wysokim stanem się źle czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA I chcę dodać e noszę buty na wysokim obcasie jak i płaskie, noszę też długie plaszcze za kolano i wcale mnie to nie skraca optycznie, lubię tez długie swetry, nie wiem jak to się nazywa ale mam na sobie taki wełniany wiązany w talii pulower czy coś i sięga do kolan... nie zawsze długi plaszcz optycznie zaniży niska dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
aleja gwiazd -- mnie moja mama tak zawsze mowila z tą fryzurą i zawsze miałam krótkie. raz mi się udało zapuscic taki do wysokosci pach :) wydawało mi sie ze wygladam ładnie, ale potem zobaczyłam sie na jakimś zdjeciu, ktore ktos mi zrobił z tyłu i fakttycznie nie wygladałam za dobrze - brak propororcji. teraz mam takie do ramion i sa git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja juz od 7 lat ma krótkie, teraz mam do ramion ale jutro ide do fryzjera obciąć się na boba:) do 15tego roku zycia miałam włosy prawie do pasa potem ścięłam je do uczu i wszystcy sie zachwycali moja nawą fryzurka, wygladałam całkiem inaczej i faktycznie miałam wrażenie że wyciągnęło mnie to w górę. potem wiele razy chcialam zapuscic włosy, ale już mi się nigdy nie udało, jak sięgają już do ramion to strasznie mnie denerwują bo nie chcą się wogóle układać i znowu je ścinam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja robie wszystko na opak, chodze w długich plaszczach, swetrach i mam długie rozpuszczone włosy, które do łokci sięgają :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja robie wszystko na opak, chodze w długich plaszczach, swetrach i mam długie rozpuszczone włosy, które do łokci sięgają :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
zazdroszcze Ci nocny elfie:) ja spotkalam wiele niskich dizewczyn, ktore mialy dlugie wlosy,t akie wlasnie , do lokci albo troche krotsze, wiekszosc z nich wygladała super. bo jak ktos ma buzie pasujaca do dlugich wlosow, to bez wzgledu na wzrost wyglada super. Ja neistety sie do tych osob nie zaliczam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu tak ze mną jest ale mimo wszystko z niskim wzrostem wyglądam dobrze prawie we wszystkich ciuchach.. tylko nienawidze porozciąganych swetrów które zakrywaja mój tyłek i takich bluzek-tunik z paseczkiem pod biustem- bo nie dość że tyłek zakrywają to jeszcze wyglądam w nich jakbym była w ciąży:-O jak dziewczyna ma od 155 wzwyż to jeszcze śmiało może nosić długie rozpuszczone włosy do ramion... ja nie widzę przeszkód.. reese whiterspoon takie nosi a ma tylko 157

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×