Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelaska

TOPIC DLA NISKICH DZIEWCZYN

Polecane posty

skrzynka odbioracza myślę że powinnaś nosić bardzo dopasowane ciuchy, długie sweterki wiązane w talii na pewno ci nie zaszkodzą, a co do spodni, wyprubój spotnie w kant, z rozszerzaną nogawką, ,buty na obasie-jak znajdziesz balerinki na wysokim obcasie to na pewno będziesz świetnie wygladać, w Daimanie są małe rozmiary, no i spodnie w kant muszą całkowicie zakrywać obcas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*miało być w Daichmannie-ten sklep z butami powoli się rozwija :classic_cool: kiedys miał taką tandetną ofertę a teraz? taka byłam zawiedziona że nie ma tam popularnego rozmiaru 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
ja tylko jeszcze dodam,odnosnie butów na koturnie. Ja do swoich dzwonów używam jesienią głównie takich butów: http://img110.imageshack.us/my.php?image=butqw8.jpg , ale raczej jestem wyjątkiem. Na wszelki wypadek jednak piszę, ze na stronach z gotycką odzieża mozna szukac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysokie te buciki:) a w płaskim obuwiu wogóle nie chodzisz? ja ostatnio tylko adidaski a lato całe przechodziłam w japonkach, tylko czasem się denerwuje ze zawsze jestem najnizsza w swoim towarzystwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKRZYNKA odbiorcza, gotyckie ciuchy to jest coś :classic_cool: lubię takie klimaty, rockowe, gotyckie, mroczne i eleganckie, ale moim zdaniem powinnaś nosić buty ze smukłym obcasem, nie mówię tu o szpilkach... w koturnach niska osoba wygląda ciężko- a przecież jest niska i filigranowa, moja rada: do filigranowej figury raczej buty na smukłym i stabilnym obcasie, wygodne np czarne czółenka: http://deezee.pl/shop,show,523 cos w tym rodzaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egvdfg
zlikwidować spację między shop a przecinek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migusiowa--- no znowu znowu:):) oj ale jest napisane:) ja tez miałam kompleksy na punkcie wzrostu:P ale mi przeszło:) tylko czasem ten ból karku jak rozmawiam za długo z ludźmi:P:P:P:P lol żartuje:):):) zazwyczaj sama żartuje z swojego wzrostu:P:P:P muszę się legitymować dowodem przy wejściu do każdego klubu i kupnie piwa:):):) nie mówiąc o spotkaniach rodzinnych tych rzadkich raz na kilka lat:P:P gdzie jakieś tam ciocie (7 woda po kisielu) pytają czy do gimnazjum chodzę:P:P:P ale teraz może o ciuchach:):) może o płaszczach ktoś napisał że lepiej nie nosić do lub za kolano. nie zgodzę się z tym. owszem dla niskich nie wskazane są wielkie lub ciężkie rzeczy bo wyglądamy w nich jak po starszej siostrze:P:P i przytłaczają nas. jeśli kurteczki większe i puchate to tylko do pasa. a płaszczę elegancie max do za kolano. sama mam taki i wyglądam w nim super. dobrze dopasowany do sylwetki z zaznaczana talią do wysokich butów super:) pozdrowienia dla wszystkich małych:) bo małe jest piękne:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelaska
dziewczyny a jak mam zmeirzyc nogi zeby wiedziec jakie sa moje proporcje ? od kroku?jak mierze od kroku to mam 79cm a wzrostu mam 160cm to jakei mama? czy to jakos inaczej sie mierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
egvdfg- dzieki za link. Powiem Ci ze jak zdawałam maturę to kupilam sobie takie buty :) tylko bez tych guziczkow:) ubrałam moze ze dwa razy te buty. W sumie jakbym je wyciagnela z szafki, to moglabym je założyc:) taki mały vintage sprzed ...yyy. kiedy to ta matura była, jak teraz mam 26 lat? :P::P ;-) NocnyElfie bardzo dziekuje za radę :) ale nie dla mnie sweterki, spodnie w kant i czółenka :) tylko dzwony, dzwony, dzwony i obcisłe t-shirty i koturny takie jak w linku podawałam :) w tym czuję się najlepiej i swobodnie. Inaczej tracę pewność siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
dodam jeszcze ze jak mam takie ciśnienie, ze musze wyglądać elegancko. to mam taki dyżurny żakiet i takie jedne buty z paseczkiem i na srednim obcasie (3cm). Jedna rzecz: przy tym zakiecie mam spodnice nieco przed kolano. Bo moj chlopak mowi ze przy moim wzroscie i tych moich nieco zbudowynych łydkach to te spodnice 3/4 , takie własnie do polowy łydek powodują ze mi sie optycznie lydki jeszcze bardziej pogrubiają. Wiec staram sie wybierac spodnice takie max. do kolan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynka odbiorcza_26
chociaz powiem wam, ze jak spojrzałam na stronę dezee, to zimą bym mogła dojrzec do decyzji o rurkach : http://deezee.pl/shop,show,525 tylko ze nigdy nie probwałam spodni do kozakow i nie wiem, jaki by byl efekt ubrania spodni do kozakow przy moich nogach(oczywiscie przy optymistycznym załozeniu, ze moja łydka zmiesci sie w cholewke) . Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelaska--- witaj my się znamy:):) nie zauważyłam ze ty założyłaś ten topik:) a co do pytania o nogi to nie przejmuj się cyferkami:):) najlepiej stań w bieliźnie przed lustrem i ocen:) bo numerki są zwodnicze:P Skrzynka odbiorcza_26-- chłopak ma racje 3/4 odpada niestety:(:( a rybaczki są takie fajne:(:( jak patrze na dziewczyny latem w rybaczkach zwłaszcza te wysokie to mnie skręca z zazdrości:P ja wyglądam w nich jak kaczuszka :P ale spódnice za kolanko jak dla mnie są jak najbardziej w porządku:) byle nie dłuższe:P za i do kolana to moja ulubiona długość choć niby wskazane dla nas są krótkie odsłaniające uda ale to nie mój styl czułabym się jak podlotek:P co do rurek to myślisz o prostej nogawce czy zwężanej bo teraz tak to się wymieszało ze ja nie wiem co jet co:P:P ja mam rurki(w sensie prosta nogawka) i czuje się w nich świetnie:) a co do tych butków to fajne bo wygodne i nie przesadzone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annecy
A ja mam 150 cm. wzrostu, i właśnie zapuszczam włosy, bo nie mam zamiaru całe życie nosić krótkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , ja mam 155 cm i też przy dobieraniu ciuszków nie tylko patrze na to, co mi się podoba ale i co do mnie pasuje: górę najczęściej noszę dopasowaną i raczej krótką (bluzeczki, sweterki, żakieciki), spodnie zdecydowanie długie o prostym kroju lub lekko rozszerzane i tez raczej biodrówki...mam jedne dżinsy 3/4 takie bardzo dopasowane i dobrze wyglądają, ale tylko do szpilek. Spódnice nosze raczej dłuższe, własnie takie do kolan, dopasowane w biodrach i ciut szersze na dole, albo nawet dłuższe, lekkie np. na lato. Buty nosze bardzo różne: do dżinsów i adidasy i szpilki, w zalezności od okoliczności...a do krótszych spódniczek lubię długie buty na obcasie. Kurtki i płaszcze tez krótsze...a włosy zapuszczam choć i tak zazwyczaj nosze spięte lub związane. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaaaaaaa
Czesc dziewczyny! Widze ze moge sie przyłączyć bo ja też mam 158 cm wzrostu. Mam dość duży problem z kupowaniem ubrań, bo zazwyczaj nawet małe rozmiary są szyte na dziewczyny które mają przynajmniej 170 cm wzrostu. W efekcie przymierzając żakiet w rozmiarze 34 wcięcia które powinne być w talii mam prawie na biodrach. Jeśli chodzi o spodnie to chodzę przede wszystkim w dżinsach. Kupuję je zazwyczaj w firmowych sklepach, chociaż są drogie, ale przynajmniej rozmiarówka jest tak duża ze zawsze znajdę takie na długość 30, których nie muszę skracać. Ja podobnie jak wy również noszę "zakazane niskim" biodrówki, bo tylko w nich dobrze się czuję, ale zawsze z prostą nogawką lub tylko delikatnie rozszerzaną. Jesli chodzi o rurki to przekonałam się do nich i uważam że dobrze w nich wyglądam. Mogę sobie na nie pozwolić bo mam rozmiar buta 36. kiedyś widziałam niską dziewczynę która miała stopy tak na oko 40/41 i w obcisłych rurkach i balerinkach wyglądała jakby miała płetwy na nogach ;) Ja noszę bardzo rózne fasony. Spodnie długie, rybaczki i szorty, tuniki także, spódnice krótkie lub za kolano. Uwielbiam sukienki odcinane pod biustem bo fantastycznie wydłużają sylwetkę. Buty zakładam w zależności od okazji niskie lub wysokie ale na codzień zazwyczaj śmigam w płaskich. Włosy nosze max do ramion, ale tylko dlatego ze mam bardzo mizerne. Moim atutem jest to ze mam bardzo proporcjonalną sylwetkę i ludzie zazwyczaj patrząc na mnie z daleka myślą ze jestem wyższa. Dopiero gdy staną obok często dziwią się ze nie mam nawet 160 :) Dziewczyny nie trzeba mieć kompleksów z powodu wzrostu. ja uwielbiam moja filigranową sylwetkę i podobam się facetom. Sama mam chłopaka który ma 186 cm wzrosu, czyli prawie 30 cm więcej ode mnie. Czuję się przy nim taka malutka i uwielbiam się cała chować w jego ramionach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaaa ... ja powiem jeszcze że popełniłam kolejny grzech \"dla niskich\" nosiłam latem dłuuuuuuugą do kostek powiewną spodnicę ze sklepu indyjskkiego :classic_cool: no ale w końcu jak ma się bardzo proporcjonalne kształty to ma się już średni wzrost:P.. jak założę spodnie dopasowane jeansy z rozszerzaną nogawką, sandały na obcasach i obcisłą bluzkę to na zdjęciach mam proporcje jakbym miała 175 cm wzrostu, no dodam że mam szczupłe i lekko umięśnione uda- niemal takie jak ma justyna steczkowska :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelaska
ja wam powiem ze tez zawsze fajnie sie ubierałam i nieźle wygladałam i nie przyszło mi do głowy narzekac na wzrost ale ostatnio w sklepach szukając zwykłej bluzki znajduje same długi i siegaja mi za tyłek w takich to już dobrze nie wyglądam bo robia mi sie wtedy jakies krotki nózki, ja tam za moda nie bede na oslep podazac lubie krotkie i koniec, a ze w sklepach nie ma teraz to chyba kupie zwykłe t-shirty, widziałam w tatuum teraz pełno na wyprzedazy po 20zł , ale nie wiem czy takie t-shirty beda fajne dla 25latki? chyba za stara jestem i jesli chce fajnie wygladac to chyba taka bluzka odpada, jak myslicie? sama nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie tuniki są do dupy i nie nadają się do niczego, nawet dla wysokiej i szczupłej dziewczyny, powód?? zakrywają wszystko: zwłaszcza gdy się ma wcięcie w talii i zgrabny tyłek.. no chyba ze tuniką jest letnia sukienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia00001
A ja uwazam ze dluzsze rzeczy, np takie sweter wlasnie optycznie wydluza sylwetke. ja mam 162 i mam kurtke taka do polowy ud ze sciagaczem na dole i nie skraca mnie. jeszcze do kozakow na szpilce i jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabbbbbbbbbbbelka
Witam serdecznie:) ja mam 158 cm wzrostu,kiedys był to dla mnie kompleks,dzisiaj atut.Mam 26 lat waze 45 kilo,czyli filigranowa ze mne kobietka.Tutaj chce obalic kilka mitów.Nie jest prawdę e niska dziewcyna nie moze nosic długich wlosów,ja mam do pasa i napewno mnie nie skracaj i nie przybijaja,ale ogóle faktycznie powinno sie byc smukłym.Długie płąszcze,czemu nie,aby proste,bez szerokich pasów,jesli już maja byc opowinny być cienkie pionowe paski,do tego lepiej ubrac wyzsze buty,najlepiej botki ale z obcasikiem. Nie wolno natomiast chodzic a bardzo szerokich,luznych spodniach połaczonych z bardzo luźną bluzeczka bo to bardzo przytłacza sylwetkę.Koszmarne sa buty na obcasi do połowy łydki w połączeniu ze spódniczką,tego absolutnie trzeba unikać.Jak będe miała wenę to wiecej opisze,ale ja osobiscie nia ma kłopotu z kjupieniem ciucha np w orsayu(na szczescie zmienili styl )wszystkie ciuchy rozmiaru 34 sa na mnie,więc mogę kupic w ciemno.Poza tym każdy powinien dobrac ciuchy do swojej ogólnej figury nie tylko wzrostu.Ja mam stosunkowo długie nogi(jak wogóle mozna mieć długie nogi przy 158:)) i jakos tak potrafie dobrać ze ludzie opisujący mnie nie mowia nigdy że jestem niska,zawsze dziwia sie ze mam tylko 158 cm,oczywiscie jak przy nich stane to widać,ale i tak im w pamieci zostaje pbraz ze jestem wyżasza:) ,a nie robie tego celowo,ja poprostu chce czuć sie smukła:) do tego tylko dążę:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie małe kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabbbbbbbbbbbelka
do" Skrzynka odbiorcza_26 " :) Pamietaj trzeba bardzo umiejetnie dobrać zakiet,przede wszstkim aby nie było w nim poduszek,bo to zwala całkowiecie figurę.Jak masz wieksze łydki to nigdy nie noś spódnic do połowy łydki,bo to tragicznie wygląda i też z doświadczenia Ci powiem ze do kolan tez róznie to wygląda,spróbuj rozszerzana,najlepiej trapezowa mini.(tak do połowy uda,nie krótsza)Moze Ci sie to wydać dziwne,ale naprawde przy naszym wzroscie mini wraz z wyższym bucikiem dodaje optycznie cm i wysmukla,nawet jeśli kobieta ma masywniejsze .nogi.Pamietaj też ze rajstopy musza byc tego samego koloru co buty!!!!Buty powinny być teraz wysokimi botkami do spódnicy,najlepiej z małym obcasikiem.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabbbbbbbbbbbelka
Do nocny elf:) Dobrze dobrana tunika dodaje wdzieku i potrafi zamaskować to co chcemy:) ale napewno dla nas nie są tuniki odcinene pod biustem,bo to uwala sylwetkę.Tunika powinna stykać sie z ciałem,nie byc obcisla,ale lejąca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabbbbbbbbbbbelka
Anielko29:) Jak najaberdziej mozna chodzic w takiej tunice wraz z psakiem to super wyglada,pod warunkiem że jesteś smukła,jak masz sporą nadwage to moze Cie przytłoczyc.Warto ubrać właśnie dopasowane spodnie do tego:)Ja zawsze tak chodze:) Nie pomyślcie sobie ze mam sie za eksperta,ale tak sie skąłda ze byłam u bardzo dobrego wizażysty ułożyc sobie fryzurkę i stwierdził że mam wyczucie w ubiorze,tylko dlatego ośmielam się radzic Wam:) Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysokie obcasy26
hej jak sie ciesze ze znalazłam ten temacik;) dołączę do was mam 156 jestem bardzo szczupłą osobą....szukałam tej zimy eleganckiej kurtki lub płaszczyka i się załamałam, wszystkie,które mierzyłam wiszą na mnie jak wiecie gdzie jakąś kurtkę lub płaszczyk dostanę to prosze dajcie znać na meilika;) będę wdzięczna Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
158 cm i dumna z tego ;) uwazam ze dzieki temu no i moim wymiarom 95% ciuchow do mnie pasuje. Generalnie kupuje wszystko w czym sie dobrze czuje (czyli wiekszosc sklepu ;P) i moge eksperymentowac z czym mi sie podoba! a wlosy wlasnie sobie przedluzylam, mam do polowy plecow i wyglada fenomenalnie i nikt mi nie wmowi ze malym dziewczynom lepiej w kotkich ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awcia
Ja również jestem niska, mam 150 cm, i szczerze żle mi z tym. Niby wiele osób mówi że taka filigranowa jestem, mam powodzenie również u wysokich chłopaków, ale lubię dobrze wyglądać. Z kupowaniem ubrań mam wielki problem. Poza tym balerinek nie założę choć tak bardzo mi się podobają, rurki do tego i jakiś fajny top. Niestety nie dla mnie.... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×