coś dziwnego na piersiach

Mam pytanie... W sumie to problem, a w zasadzie nie jestem pewna czy to na pewno jakikolwiek problem... juz dosyc dawno temu, nawet nie pamietam kiedy, na obrzezach jednego z moich sutkow pojawiło sie kilka malutki krostek, ktore w zasadzie wygladaja zupełnie niegroznie... tylko ze jak sie na nie nacisnie, to wychodzi z nich taka gęsta biała substancja... to nie płyn, ropaani nic w tym rodzaju... potem to znika na jakis tydzien i pojawia sie znow... Juz sie przyzwyczaiłam i w zasadzie pezestałam to uwazac za cos złego... moja ginekolog nigdy nic nie powiedziała, bo pewnie nawet nie zauwazyła, a ja nigdy nie pomyslałam zeby jej o tym wspomniec... Czy to normalne ?

"Juz sie przyzwyczaiłam i w zasadzie pezestałam to uwazac za cos złego... moja ginekolog nigdy nic nie powiedziała, bo pewnie nawet nie zauwazyła, a ja nigdy nie pomyslałam zeby jej o tym wspomniec... Czy to normalne ?" spytaj ginekologa :O języka brakło? u lekarza milczysz ale na Kafe to pytać masz odwagę? :O

"debili nie sieja" > moze własnie takie motto powinnaś sobie wytatuować na czole, żeby ludzie wiedzieli z kim mają doczynienia... :/

po to jest forum,wiec jesli ma problem to pyta ludzi,,,wiec jesli nie macie nic do powiedzenia to nie wchodzcie,nie wiesz to sie nie odzywaj:O:O,wejsc i obrazic to kazdy potrafi :)debili nie sieja :O:O:O

ale trochę racji w tym jest chociaż wyrażonej nieładnie jak mam problem to przede wszystkim pytam lekarza a nie przygodnych osób (to tak jakbym wyszła na ulicę i pokazywała co mam i pytała czy to ok i czy inni też tak mają) bo tak to w niektórych przypadkach można się nawet na cmentarzu znaleźć dziwoloąg zapytaj przy następnej wizycie czy to ok i już

dzieki za wsparcie :) :):) dziewczynka widocznie ma ciezkie wspomnienia z dziecinstwa i teraz, zeby odreagowac dogaduje innym... i to tylko na forum, bo na zywo by nawet buzi nie otworzyła :|