Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nocomment

Sprawa Madeleine - no comment

Polecane posty

Gość nocomment

Od poczatku nie rozumialam, dlaczego tej sprawie media poswiecaja tyle uwagi. Przeciez codziennie gina tysiace dzieci i nikt o tym nie slyszy. Nagle okazuje sie, ze krew Madeleine znajdowala sie w samochodzie wynajetym przez rodzicow 3 tygodnie po zaginieciu...To chyba jednoznaczne prawda?? Mccanowie zakpili sobie z calego swiata po prostu. Pieniadze, ktory poszly na sledztwo moglyby uratowac wiele dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykre.. tez czytalam o tym dzisiaj w gazecie.. :O kuzwa... a takich pokrzywdzonych zgrywali przez caly czas... Kate z ta maskotka w rece itd :O porazka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocomment
Na pewno nie bylo tak jak mowia rodzice, skoro krew dzieck znalazla sie w samochodzie wpozyczonym po zaginieciu dziecka. Poza tym sledztwo jest objete tajemnica, takze do nas dochodza jedynie strzepki informacji, policja pewnie wie o wiele wiecej. Bez powodu nie stali sie oficjalnymi podejrzanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz kolego
ja na razie w to nie wierze.chyba ze faktycznie byla to smierc przypadkowa i chcieli chronic siebie przed wiezieniem ze wzgledu na dobro pozostalej dwojki. nie chce mi sie wierzyc ze ta kobieta miala cos wspolnego ze smiercia swojej coreczki, nie chce w to wierzyc, bo w maju plakalam za kazdym razem jak ogladalam ja w wiadomosciach.widzieliscie jej oczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"na razie w to nie wierzysz\" ????? a jak podadzą dowody i zakończą sprawę to uwierzysz? to na czym polega wiara w coś? na przyjmowaniu faktów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kilka tygodni temu pierwszy raz napisano, ze sa podejrzani to nikt nie wierzyl. teraz gdy mowi sie o tym coraz wiecej mase ludzi w to wierzy i pisze o nich potworne rzeczy. w takich przypadkach najczesciej jest winny ktos z rodziny badz znajomych, ale w ty wypadku trudno bylo w to uwierzyc..choc gorsze patologie sa na swiecie. czytalam o matce wynajmujacej corke pedofilom, czy sprawa Natschy Kampusch.. tylko jaki cel mieliby rodzice Madeleine w naglasnianiu tej sprawy? byc moze wymnelo sie im to spod kontroli, ale po co w takim razie jechali do Watykanu? wydaje mi sie, ze sprwa jeszcze nie jest przesadzona. czytalam, ze policja chce ich oskarzyc aby miec mozliwosc zadania pytan, na ktore jako osoby nie podejrzane nie musieli odpowiadac. jedyne co mnie przeraza to fakt, ze Madeleine ma tak charakterystyczne znamie na oku, ze porywacz dla wlasnego bezpieczenstwa bedzie sie chcial pozbyc swiadka...bo to oko bedzie mozna rozpoznac po dlugich latach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz kolego
tak , uwierze w to jak zobacze na wlasne oczy w wiadomosciach jak Kate powie-to ja zabilam swoje dziecko, niechcacy ale zabilam. Nie wierzez e ta kobieta mogalby swiadomie zrobic krzywde swojej corce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz kolego
a policja tak dostala po dupie za ta sprawe, ze na sile szukaja jakiegokolwiek winnego. pamietacie sprawe kobiety-adwokata, ktora zostala oskarzona za zabicie dwojga dzieci przez potrzasniecie, przesiedziala 2 lata, potem sie okazalo ze dzieci mialy wrodzana wade genetyczna i dlatego umietraly w wieku 2 lat, umniewinnili ja , a ona sie powiesila, bo i tak nie dala rady poradzic sobie ze smiercia tych dzieci i ze swoja zryta psychioka po niezasluzonym pobycie w wiezieniu. i szereg innych takich przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocomment
Ci ludzie sobie po prostu zakpila z calego swiata. Tyle osob pomagalo w poszukiwaniach, tyle kasy na to poszlo i to tylko dlatego, aby odwrocic od nich podejrzenia. Nie mam pojecia, co sie wtedy naprawde stalo, ale jezeli znaleziono w tym samochodzie jej krew, to oni MUSZA miec cos wspolnego z zaginieciem dziecka. Pomyslcie logicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReKaFa
Male sprostowanie... W samochodzie znaleziono krew. Kropka. Wszystko wskazuje na to ze jest to krew Madelaine, ale nie zostalo to oficjalnie potwierdzone. A poza tym to byl samochod z wypozyczalni... dlaczgo nikt jeszcze nie powiedzial co sie dzialo z tym samochodem miedzy zaginieciem Madelaine i wynajeciem go przez jej rodzicow...? To przeciez cale 3 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym czlowiek, nawet podejzany, jest niewinny do czasu kiedy udowodni sie jego wine. A wy to juz byscie na nich kamieniami rzucaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dodam tylko od siebie,że jakichś profesor,który zajmuje się badaniami DNA powiedział,iż nie jest pewne ,że była to krew tej dziewczynki...Możliwe,że równie dobrze mogła to być krew dwójki pozostałych dzieci... Co nie zmienia faktu,że zeznania rodziców różnią się od siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×