Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chetnie pomogę

pytania do LOGOPEDY

Polecane posty

Gość moej dziecko ma 3 lata
i chodzi do przedszkola. Pod koniec września logopeda ma oceniac wymowę dzieci. Czy powinnam zasugerowac, że syn ma pewne problemy czy czekac na opinię specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
mamaKuby ---każde dziecko rozwija się indywidualnie i jeden zaczyna mówić szybciej a drugi dość późno. Myślę, że nie powinnas się martwić, bo to naturalne; czasem się dzieje się tak, że dziecko (częściej chłopcy) nie mówi aż do 5.roku życia (pisałam o mielinizacji wcześniej, poczytaj a jak bedziesz miała pytania to zadawaj śmiało). Może tez byc tak, że dziecko ma niedosłuch, ale ja nie moge tego stwierdzić, bo muszę widziec dziecko, przebadać i zrobić wywiad z rodzicami. Moim zdaniem naprawdę nie masz powodów do obaw, synek zacznie mówić jak zakończy się u niego proces mielinizacji zwojów nerwowych (to odnośnie tej mielinizacji) ale jesli bardzo Cię to męczy to idź na jedną wizytę do logopedy, żeby dokładnie zbadał synka, albo do szpitala na badanie słuchu (zorientuj się jak to wygląda w Twoim mieście bo często wykonuje się takie badania za darmo w klinikach, aptekach czy punktach z aparatami słuchowymi) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
Polewajka--- szkoda, że tak późno, najlepiej z tym walczyc w dzieciństwie bo wada nie jest jeszcze tak zakorzeniona i można dużo łatwiej się jej pozbyć :-) ale nie zrażaj się, terapia może Ci bardzo pomóc. W Twoim przypadku bardzo ważne będzie ułożenie porządnej terapii ORAZ SAMODYSCYPLINA!!! bo sama bedziesz musiała wykonywać ćwiczenia w domu, bo po 1.im częściej ćwiczysz tym szybciej pozbywasz się wady i nabierasz nowych nawyków artykulacyjnych a po 2. przecież nie będziesz chodzić do logopedy codziennie :-) naprawdę można cos zrobić z Twoim tylnojęzykowym R :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
moje dziecko ma 3 lata--- ja radzę powiedzieć, ponieważ logopeda ma całą masę dzieci i z pewnościa nie jest w stanie zaobsrewować maluszka w różnych sytuacjach a Ty, jako rodzic, tak. Jesli zauwazyłas cos niepokojącego to zgłoś to, bo problemy logopedyczne to nie tylko seplenienie i inne wady wymowy, ale także złe oddychanie, problemy z jedzeniem, gryzieniem, połykaniem...to wszystko się łączy i przenika wzajemnie. Ja radzę powiedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia kinia
up bo fajny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko ma 3 lata
dziękuję za odpowiedź 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiki grześ
a kiedy trzeba zabrac dziecku smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie... moj syn ma w tej chwili 4,5 roku... bardzo wczesnie zaczal mowic bo juz w wieku 1,5 roku skladal proste zdania... poza tym od poczatku mowil bardzo wyraznie... niestety do tej pory nie wymawia \"r\"... pytalam kiedys logopedy kiedy nalezy sie zaniepokoic ze dziecko nie wymawia tej gloski... logopeda mi powiedzial ze ma prawo nie mowic gloski \"r\" do 5 roku zycia... zaczynam sie wiec niepokoic bo piec lat skonczy w czerwcu a \"r\" nie mowi dalej... czy i kiedy zglosic sie z tym problemem do logopedy... moze sa jakies proste cwiczenia ktore moge z synem przeprowadzac w domu a ktore by stymulowaly wymawianie tej gloski... z gory dziekuje za pomoc... a swoja droga to bardzo fajnie ze jako fachowiec dzielisz sie swoja wiedza zupelnie za darmo i bezinteresownie... podejrzewam ze pomagasz w ten sposob wielu rodzicom czytajacym to forum... dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie sie pomylilam moj syn skonczy 5 lat w styczniu... nie wiem czemu napisalam ze w czerwcu... hihi wychodze na wyrodna matke ktora nie wie kiedy urodziny ma jej syn... nie no wiem doskonale kiedy ma ale nie wiem o czym myslalam piszac to ze ma w czerwcu... tym bardziej ze z czerwcem nie kojarzy mi sie kompletnie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
asia-k ---> ja bym Ci radziła udać się do logopedy jak najszybciej. Skoro Twój synek skończy 5 lat za 3 miesiące :-) i nadal ma problemy z /r/ to trzeba jak najszybciej zacząć działać (nie ma co tego przeciągać, bo już samo nie zniknie, a jedynie wada będzie się pogłębiać i utrwalać- przechodzić w nawyk złego mówienia). Pytasz o ćwiczenia...hmmm jest tego mnóstwo, ale wszystkie ćwiczenia i terapię ustala się indywidualnie dla każdego dziecka (bo trzeba najpierw przeprowadzić wywiad, zbadać maluszka, sprawdzić oddychanie, układ narządów artykulacyjnych itd.). Nie wiem jakie /r/ wypowiada Twoje dziecko, tylnojęzykowe? przedniojęzykowe? inne? Na pewno pomocne będą różne ćwiczenia mięśni języka, możecie wygłupiać się przed lustrem i robić głupie miny, wyciągać język, unosić do nosa, do brody, na boki, kląskać i parskać jak koń... Dziękuję za miłe słowo :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
a jeszcze mam pytanie, jak Twój synek wypowiada /r/, czym je zastępuje? /l/ ? /j/? a może jeszcze czyms innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
sylwiki grześ---> najlepiej w ogóle dziecko nie dawać smoczka :-) a kiedy zabrać? hmm jak szybko się da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli25
jestem studentką logopedii, też chętnie włączę sie w rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bardzo... moj synek gloske \"r\" zastepuje gloska \"l\" czyli podobno mniejsze zlo... no i to jego niby \"r\" czyli \"l\" jest zdecydowanie przedniojezykowe... z innymi gloskami nie ma problemu przy wymowie tylko wlasnie nie potrafi tak jezykiem drgac jak przy \"r\"... chyba faktycznie przydadza sie cwiczenia na miesnie jezyka... ale do logopedy i tak sie bede musiala wybrac tylko poszukam jakiegos dobrego... dziekuje za wskazowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mój syn ma dopiero 7 miesięcy ale zastanawiam się nad pewnym faktem.Mąż jąka się od 3 roku życia,ciężko się jąka i nic z tym nie robi:(nie mam pojęcia gdzie i u kogo mógłby ćwiczyć itd.Czy istnieje duże ryzyko,że syn również będzie się jąkał?jak można temu zaradzić?jak można rozpoznać wczesne jąkanie?czy zgłosić to pediatrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
kuśka---> przykro mi, ale niestety jest prawdopodobieństwo, że synek też będzie się jąkał ; ale nie ma sie co smucić, bo jeśli nie zlekceważycie tego Wy, Rodzice, to synka można bardzo dobrze poprowadzić tak, że przejawy jakania będzie sie "zduszało" w zarodku. Musisz obserwować maluszka jak zacznie mówić i być w stałym kontakcie z logopedą, chociażby po to, by się radzić co jakiś czas i żeby po prostu nie bać się na zapas :-) Z własnej pracy naukowej mogę Ci polecić puszczanie synkowi jak najwięcej muzyki, zwłaszcza klasycznej o harmonijnie brzmiącej melodii... :-) nie jest to jakoś udokumentowane naukowo, ale ja wierzę, że to pomaga w wyćwiczeniu melodii języka i jesli miałabym taki problem ze swoim dzieckiem to na pewno zastosowałabym " muzykoterapie" :-) (na tak wszesnym etapie rozwoju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
a co do Twojego męża, to On mógłby skorzystać z pomocy logopedy, tylko bardzo duzo zależy od niego samego, bo w starszym wieku (po 18 roku życia) wszelkie wady są już bardzo mocno zakorzenione i jakiekolwiek efekty terapii zależą w dużej mierze od samozaparcia pacjenta i systematycznej pracy nad sobą. A jeszcze odnośnie Twojego pytania, czy zgłaszac do pediatrze... jesli chcesz to zrób to, byc może pediatra zna jakiegos godnego polecenia logopedę i w razie czego skieruje Cię do niego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za tak szybką i wyczerpującą odpowiedz. Był taki okres,że mąż ćwiczył,chodził na spotkania i dużo robił,oczywiście był baaaardzo duży postęp,wiedziałam,że przestanie się jąkać..tak było dobrze,a teraz po naszej tragedii już mu nie zależy i nie robi nic bo twierdzi,że nie warto:( poprostu świetny przykład dla dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
kuśka, przykro mi, że spotkała Was jakaś tragedia, musisz pamiętać, że wszelkie złe przeżycia, głęboki stres mogą znacznie pogłębiać jąkanie :-( Musisz być wsparciem dla męża i mimo wszystko zachęcać go do terapii, chociażby po to, by żyło mu się lepiej, lżej. Często też terapia logopedyczna jest połączna z terapią psychologiczną, jeśli jest taka potrzeba (a jąkanie ma głównie podłoże emocjonalne, czasem dziedziczne czy urazowe). Na pewno wszystko sie ułoży i będzie dobrze, bądźcie wrażliwi na mowę Waszego aniołka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to....up
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanko w związku z osobą dorosłą. Nie wymawiam poprawnie \"r\". Kiedy byłam mała logopeda stwierdził, że wymawiam coś pomiędzy \"r\" i \"l\". Ale to nie jest tak uporczywe jak niepoprawna wymowa \"sz\", \"cz\". Chyba za nisko układam czubek języka (bardziej na zębach). Mam 18 lat. Jeżeli zdecydowałabym się na poprawę wymowy, to ile czasu mniej więcej musiałabym na to poświęcić? Wiem, że to dosyć trudne do określenia, bo zależy od tego jak często będę ćwiczyć, ale tak w przybliżeniu. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie pomogę
Animia---> szalenie trudno mi to określić, bo to zależy nie tylko od tego czy systematyczne, codziennei będziesz ćwiczyć, ale i od tego jak głęboka jest Twoja wada. Jeśli zależy Ci bardzo na określeniu czasu to napiszę, że od 1 do 3 miesięcy, ale ja nigdy tego nie robię, bo to istne wróżenie z fusów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, rozumiem :). Dziękuję za szybką odpowiedź :). Muszę jeszcze znaleźć jakiegoś logopedę, który zgodzi się ze mną popracować. Generalnie nie jest tragicznie ze mną, ale pewniej bym się czuła mówiąc czysto. Dzięki jeszcze raz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pirosss
Witam... Mam 15 lat, z wypowiedzi niektórych wynika że mam podobny problem do nich... Zamiast głoski "R" wymawiam głuche "Ł", bardzo trudno mi wymawiać R nawet z spokojem... W wieku 12 lat chodziłem do logopedy lecz to nie przyniosło zbytnich efektów... Słyszałem o operacji podcinania wiązadełka języka czy coś w tym stylu... Lepiej było to zwalczyć w tym wieku niż ma się to ciągnąc do dorosłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania ...
Mam pytanie .. Kiedy mówie jakieś wyrazy z ,,sz,cz,rz,dż'' to mówie je tak dziwnnie język ucieka mi tak jakby na lewą strone.. i nawet brat sie już ze mnie smiał.. co mam zrobić dlaczeo tak mam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam pytanko, moj syn ma dopiero 13 miesiecy, czy mogę mu teraz jakos pomoc zeby w przyszłości nie miał problemów z mową?ja zawsze w szkole słyszałam od nauczycieli,że mam bardzo dobrą dykcje, chciałabym aly mój synek też ładnie mówił w przyszłosci. Na razie mówi mama, tata, baba, dziadzia, dada, i resztę po swojemu,ale kiedy powinien umieć juz potarzać słowa?z góry dziekuje za odpowiedź, pozdrawiam wszystkie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam,że mój maluch nigdy nie uzywał smoczka, od pierszych dni zycia go nie uznawał, ale na przykład teraz pije tylko z butelki bo z niekapkiem sobie nie radzi i nie chce pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×