Nienawidze studiow na ktorych jestem!!!

Czy ktos tez tak ma?? Wlasnie bede zaczynala piaty rok,siedze w pracy ktorej nie lubie i jestem pewna ze nie chce tego robic!!! Ale bezsens!!!

No, brnij w to dalej. Ktoś Cię zmusza?

dodam, że studiuję zaocznie na pierwszym roku politologii a pracuję na stoisku rybnym w tesco

prosze sie nie podszywac podemnie!!! Zostal mi jeden rok wiec zapozno zebym sie z tego wycofala,studiuje informatyke,wybralam te studia bo niby takie przyszlosciowe i 4 lata temu nie wiedzialam co chce robic,bylo kilkanascie osoob na miejsce wiec wydawalo mi sie to takie WOW ze dalam rade.A teraz mam warazenie ze zmarnowalam te 4 lata i ze byly one bez sensu, po pierwszym roku nie bylam do konca pewna ze to nie to a pozniej nie mialam odwagi zeby zucic te studia,buuuuuuuuuuuuuu!! Czy ktos ma podobnie?? Poszukuje wspoltowarzysza niedoli!! :-)

dodam ze prawie caly czas przebywam z facetami majacymi fiola na punkcie kompow!!Jak zaczynaja poruszac jakis temat z tej dziedziny( a gadaj tylko o tym) to mam wrazwnie ze przezywaja orgazm jak mowia,buuu!! Informatycy sa dziwni!!!

Informatyk zawsze znajdzie pracę i to jest bardzo pociesząjace. Dokończ te studia, bo bedziesz miała dobry zawód. A dalej, mozesz zrobić cos podyplomowego, ale tez możesz pracować w innym zawodzie, gdzie opanowanie komputera i języki są niezbędne.

czesc bez1234567 dokończ te studia nawet jeśli ich szczerze nie nawidzisz! przecież szkoda marnować tyle lat nauki, tyle poświęcenia, wyrzeczeń... a zawód będziesz mieć fajny! głowa do góry! a z resztą nikt Ci nie każe w nim pracować teraz to często tak bywa , ze kształcisz sie w jednym pracujesz w drugim... :P a co do moich studiów to tez ich nie lubie studiuje ekonomie jestem teraz na 3 roku i bardzo sie ciesze, ze ostatnim bo robie licencjata! mgr oczywiście tez zrobie ale na pewno już nie z ekonomii! także nie martw się i nie miej poczucia zmarnowanego czasu bo informatyk zawsze znajdzie prace! pozdrawiam

na 5 tym roku to juz nie ma co rzucac. dokoncz a potem rozwijaj sie w kierunku w jakim chcesz. tez tak mialam. meczylam sie 3 lata na bardzo dobrej uczelni i tez mi sie wszystko czasami wydaje bez sensu bo tak na prawde chcialabym robic co innego. tez nie mialam odwagi zeby rzucic studia i zaczac cos innego, zal mi bylo zmarnowanych lat. teraz juz troche sie chyba pogodzilam z tym. pamietaj ze dla informatykow praca jest i to nie bedzie wygladalo tak jak studia, wsrod ludzi ktorzy nic wokol siebie innego nie widza i tylko przy kompie. dostaniesz fajna prace, spotkasz fajnych ludzi i zobaczysz nie bedzie tak zle

bez1234567 a co byś chciała w życiu robić na prawdę?

i co z tego :) ja moich tez nienawidzilam :) naprawde szczerze...:) i to z wzajemnoscią :) ale jestem 2 mce po obronie i jestem zajebiscie zadowolona, bo mam otwarta droge na studia podyplomowe i mam nadzieje, ze dzieki temu bede robic to co lubie :) a to co bylo, zostawiam daleko w tyle :) nauczylo mnie to kilku rzeczy o ludziach, pokazalo mi do czego sie totalnie nie nadaje, co mi nie bedzie nigdy pasowac, a co wrecz przeciwnie, a do tego nie przemeczalam sie az tak bardzo nad ksiazkami :) takze nie masz czym sie przejmowac, a kazda wiedza jakos sie nam w zyciu przydaje. A tobie komputerowa, przyda sie na bank.

Jak będą mieli zatrudnic informatyka to i tak wezmą faceta a nie babkę nawet jakby lepiej się znała od tamtego kolesia. Taki lajf.

No chyba ze założysz własną firmę ale to nie jest łątwe i duz akonkurencja jest.

... bo musisz sobie odpowiedzieć na jedno, ale to zajebiście ważne pytanie: co chcesz w życiu robić. A potem zacznij to robić :)

To nie jest takie proste-odpowiedzieć sobie w tym wieku, co się chce w życiu robić. Niektórzy rzeczywiście tak mają, ale niektórzy muszą posmakować tego i owego. Co innego wyobrazenia, co innego praktyka.

chyba lepiej teraz się przekwalifikować i stracić te kilka lat studiów, niż potem całe życie się męczyć i robić coś, co nie sprawia przyjemności

ale nie na 5-tym roku!! przeciez to ostatni rok tak? czy moze jeszcze 6ty ci zostal?

ja studiuje ekonomie jestem na ostatnim roku 3 ( robie licencjata) szczerze nie nawidze tych studiow nawet ludzi z grupy nie bardzo lubie zadajac sobie pytanie co bym chciała robic w zyciu nasuwa mi sie mysl, ze chciałabym pracowac z dziecmi bo bardzo je lubie najlepiej w przedszkolu a z drugiej strony myślę , ze szkoda by było robić mgr z pedagogiki i czy nie lepiej robić z finansow, bankowści czy czegos takiego bo po tym większe szanse na prace... :(

w sumie jak dla mnie praca w biurze tez nie była by zła

No no----dziećmi sie nacieszysz jeszcze swoimi, a od oświaty trzymaj sie z dala, chyba że chcesz klepać biedę i narzekać i żałować kiedyś.

marcysiankaaa własnie dlatego nie chce robić mgr z pedagogiki moj facte skonczył pedagogike i w tym zawodzie w ogole pracy nie ma a jak jest to za grosze!

dzieki za taki odzew:-),nawet przekonujace sa wasze wypowiedzi,studiow napewno nie rzuce, to byloby szczytem glupoty chyba-zawsze to jakos sie uklada,wiem ze studia studiami a praca pracą, ale teraz jestem na stazu i uswiadamiam sobie ze to nie dla mnie,ciagle sleczenie przed kompem i myslenie jak cos zaprogramowac->cos w tym jest ze faceci nadaja sie do tego bardziej,na roku mam nawet fajnych ludzi,w pracy tez sa sympatyczni ale wiem ze to nie dla mnie!!! Aczkolwiek wychodze z zalozenia ze wszystko w zyciu jest po cos!!Ale jak widze pasje w oczach innych kiedy cos robia to tez bym tak chciala:-)..marzenia:-)

Jestem Twym współtowarzyszem :) Nie łam się,jak tylko będzie Ci źle wal do mnie jak w dym - poważnie:) Mam kochana podobnie,ale chyba nie aż w takim stopniu,chociaż czasem to może i w takim,też jestem na informatyce,jakby sie ktos pytał:P To jeszcze tylko rok,a jaka bedziesz dumna z magistra:) Jak tu sie inni wypowiadali nie musisz pracowac w tym zawodzie ale z takim papierkiem wszedzie Cię przyjmą:) Ciesz się ostatnim rokiem studiów,szalej ze swoją kumpelą z roku a później się wszystko jakoś powoli ułoży:) Zresztą chyba mało kto teraz pracuje w swoim zawodzie - jednym słowem: GłOWA DO GóRY !!!!!!!!!!!!!! :D

do tego moja ambicja...buuuu

dzieki Kochana:-),a jednak wiesz jak mnie pocieszyc:-)

rozumiem cie , ja tez zazdroszcze osobom ktore studiuja to co chca, ale ty masz jeszcze czas, mozesz skonczyc studia jakie chcesz nawet zaocznie, a dyplom z informatyki przyda sie wszeeeeeeeeeeedzie i w kazdej pracy bedziesz milej widziana niz ktos bez takiego dyplomu.

:D to miło :D Jakoś się ułoży:) Jeszcze sobie znajdziesz faceta-informatyka i będziesz mówiła: informatycy są zajebiści :D

faceta informatyka w bialych skarpetkach :-) - nigdy!!

No dobra,niech będzie - jakiego sobie zażyczysz :D

tez zaczynam piaty rok i nie lubię tych studiów... wybrałam je bo były wolne miejsca a ja nie chciałam płacic za studia....poza tym nie wiedziałam co chcę w życiu robić... został jeszcze rok a potem kolejne studia tym razem te wymarzone...mam nadzieję

mam pomysl:-).Napiszcie co robicie teraz i czy to lubicie??