niemowlak na basenie

Heja:) W przyszlym tygodniu idziemy z moja mala na basen. Troche sie boje. Mam czarna wizje ze zuzia bedzie sie caly czas darla.. albo ze dostanie infekcji drog moczowych .. :O Znow mi sie paranoja wlaczyla.. Jak Wasze maluchy reagowaly na basen? Jak w ogole wygladaja takie zajecia? Czy bede musiala wykonywac polecenia prowadzacego zajecia? A jesli moja maluszka nie bedzie chciala? Na co powinnam uwazac? Mamy malych plywakow macie jakies rady?? Podzielcie sie wrazeniami:D

Cześć kolorowa!! Na początek napiszę że fajna z ciebie babka na tej fotce i charakterna...ale pomińmy to Ja chodziłam z moim małym na basen i cóż...wielka frajda i dla mnie i dla niego.Instruktor ci doradzi jak masz sie mniej więcej obchodzić z malą w wodzie i pokaże wam rózne zabawy. Co do infekcji to zajęcia dla maluchów są specjalnie organizowane, aby im nie zaszkodziły. Nastaw sie na fajną zabawę i bez zmartwień prosze!!! :)

Julli dzieki :) a ile mialo malenstwo jak zaczeliscie chodzic? I moze glupie pytanie - w wiekszosci w wodzie z dziecmi sa mamy czy tatusiowie? bo nie wiem czy ja ,mam wchodzic czy wygonic meza:D

cześć Dziewczyny ;) a co tam - pochwale się ;) - zerknij na stopke to może Cię przekona - Jaś na pierwszym kursie pływania - miał 8 miesięcy - i bardzo mu się podobało ;)

U nas chodzilismy różnie. CZasem razem czasem ktoreś stało i kibicowalo. A co do tego kto był z małym to róznie. Myśle że to bez znaczenia. Lepiej bierz męża, będzie raźniej

Blondyna zajebiste zdjecie:) bobas juz byl duzy moja ma dopiro 4 miesiace i raczej boi sie nowosci.. no ale zobaczymy:) Julii ale w wodzie moga byc 2 osoby z malcem??

kolorowa jak diabli wizyta twojego dziecka na basenie moze byc grozna.........dla samego basenu i innych jego uzytkowników istnieje bowiem prawdopodobienstwo iz woda stanie sie zielono-niebieska jak wejdzie do niej twoj dzieciak widziałam zdjecia w twojej stopce stad wiem ze masz dziecko o dziwnym kolorze skóry dlaczego upodabniasz to dziecko do potwora?

kolorowa jak diabli--->na jednym zdjęciu twoje dziecko wyszło jak potworek :O...chodzi o to zdjęcie z wytrzeszczem oczu :o...i ta twoja córka taka ruda jakaś :O...i wcale nie jest śliczna Julli--->ale brzudki ten twój syn :O...ma taki wielki łeb :O..i taki gruby jakiś jest..fujjj :O dajecie fotki więc je komentuje...a tak szczerze to nie wiem czym się chwalicie...tymi małymi stachami ? :O

czy te odpustowe sukienki masz w dwoch kolorach? na zdjeciu robionym w atelier jest biała a we wózku niebieska po co ci dwie sukienki o identycznym kroju w dwoch kolorach?

ha hah haa dobre :-) zielono niebieska woda ale sie usmialam :-)

do bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee one robia z tych dzieci potworki nieumiejetnie je fotografujac w rzeczywistosci to sa ładne dzieci których rodzice nie znaja sie na obsłudze ap.foto nawet nie wiedzac o tym ze deformuja swe dzieci

Wiesz takie komentarze moze ruszają wrażliwe osoby.Mnie to rozśmieszasz tymi postami, bo zachowujesz sie jak gówniara. Pozatym jak powiesz że jest brzydki to myślisz,że co?? Że będe płakać??Hehe ja wiem swoje i nie zmienisz tego, a co ktoś pisze w necie na mój temat to mi o kant dupy rozbić. Wasze opinie to nie całe moje życie że musze sie przejmować...Tyle

nie jest brzydki !!!!!!!!!!!!! jest zdeformowany złym katem obrazu jak ty mało rozumiesz ehhh

no fakt, my zapisaliśmy Jasia na kurs jak miał osiem miesięcy, choć u nas były one organizowane już dla dzieci 3 miesięcznych, ale my mamy jedyne 60km dojazdu na basen ozonowany więc zdecydowaliśmy się jak Jaś był troszkę większy. Powiem Ci że nasz Urwis od początku uwielbiał wodę i dlatego nie było z nim problemu na basenie, ale inne dzieci reagowały różnie. jednym z ćwiczeń na oswojene dziecka z wodą było polewanie (z wiaderka) najpierw zabawek, potem rodziców, a potem dziecka - rączki, brzuszek i po główce - i tu dzieci różnie reagowały - lepiej w domu przyzwyczaić dziecko do takich zabaw ;)

no fakt, my zapisaliśmy Jasia na kurs jak miał osiem miesięcy, choć u nas były one organizowane już dla dzieci 3 miesięcznych, ale my mamy jedyne 60km dojazdu na basen ozonowany więc zdecydowaliśmy się jak Jaś był troszkę większy. Powiem Ci że nasz Urwis od początku uwielbiał wodę i dlatego nie było z nim problemu na basenie, ale inne dzieci reagowały różnie. jednym z ćwiczeń na oswojene dziecka z wodą było polewanie (z wiaderka) najpierw zabawek, potem rodziców, a potem dziecka - rączki, brzuszek i po główce - i tu dzieci różnie reagowały - lepiej w domu przyzwyczaić dziecko do takich zabaw ;)

moja qmpela chodziła ze swoją kilqmiesięczną córeczką na basen i małej tak się podobało, że darła się, ale jak trzeba było z wody wychodzić :-)

Julli---> ja akurat mam w dupie ciebie i tego twojego ohydnego bachora...dałaś link w stopce to zobaczyłam...i moim zdaniem to wcale nie jest wina że zdjęcie jest źle zrobione..ten twój dzieciar jest po prostu brzydki....współczuje ci wychowywać takiego potwora :O

Przemek chodzi na basen już ponad rok i jest super. Wodę uwielbia :) I siedzieć w jacuzi i w normalnym basenie, napewno twoja mała będzie bardzo zadowolona. Pozdrawiam

kolorowa a powiedz, basen na który się wybierasz jest ozonowy? czy dziecku cos sie stanie na chlorowanym ? Blondyna zdjęcie jest ekstra ja bym zabrała męża ze sobą, bo ci mężowie zawsze tacy odstawieni na bok sa napiszcie więcej o tych kąpielach

Moda na "tatu" juz dawno minela, nawet one tak sie nie ubieraja. Nie jestes juz nastolatka zeby wyskakiwac w takim stroju. Wydoroslej troche i ubieraj sie stosownie do swojego wieku. Matce z dzieckiem nie przystoi robic z siebie slodkiej idiotki.

kolorowa jestes beznadziejna

Dziękuję pięknie w imieniu Jasia ;) tak organizacyjnie to wspomniała mi się lista Dla małego pływaka: - nosidełko, np. fotelik samochodowy, ale można nosić malucha też na rękach - dwa swimmersy dla dzieci do 3. (nie wszystkie baseny tego wymagają, ale ozonowane z pewnością) - kocyk lub pieluszkę do położenia na stół podczas przebierania - strój kąpielowy lub slipki dla dzieci starszych (ale to do ubrania dodatkowo, swimmersy pod spodem) - czepek dla długowłosych - u nas dzieci były \"zwolnione\" - ręcznik - suszarkę (na basenie jest ale zwykle do podziału na *naście osób) - klapki plastikowe - zwykle jest jeden stolik a dzieci wiele, o ile jest, dlatego sprawdzają się pampersy ale ubierane jako majteczki. My Jasia wycieraliśmy i ubieraliśmy dość często na kolanach więc zwykłe pampersy było nie lada sztuką ubrać - mleczko lub kaszka do picia - czapeczka Dla osoby w wodzie: - strój kąpielowy lub slipki - czepek - klapki plastikowe - ręcznik Dla osoby towarzyszącej na brzegu: - strój kąpielowy lub slipki i tak przebrani wchodzicie państwo na nieckę, osoba towarzysząca nie ubrana conajmniej w stórj plażowy nie mogła wejść na basen - klapki plastikowe - aparat foto

?

W Krakowie tam gdzie chodze na aquafitness sa tez zajecia dla mam z dziecmi. Ile radosci sprawia to dzieciom to tylko ich smiech o tym swiadczy. :) Jesli jest jakas mamusia z Krakowa to podaje linka do klubu. http://www.energica.pl/