Jestem z chlopakiem......

Jestem z chlopakiem i jestem jego pierwsza dziewczyna jesli chodzi o seks i pierwsza dziewczyna jesli chodzi o powazny zwiazek, on chce mi sie oswidczyc, ale nie wiem czy on nie beedzie chetny jesli chodzi o inne dziewczyn skoro jestem pierwsza?? Mam schizy przez to foruml-/

Forum to nie życie...:O

tego nikt nie wie jeśli uczucie jest prawdziwe nie bedzie chciał próbowac innych a jeśeli nei....to trudno powiedziec chyba na plus jest to że sam się chce oświadczyc i to nie Ty go do tego zmuszasz czy przekonujesz...skoro padła taka propozycja z jego strony no to chyba przemyślał to i wie co robi i czego pragnie Do Not Fear....

Ale forum wpływa... on ma 22 lata./.......

On kocha mnie bardzo mocno zreszta ja jego tez, ale to facet...

Face też człowiek;) Nie ufasz mu? Masz powody ku temu? Pytam o real, nie kafe.

22 lata to jeszcze szczenięca mlodosc ;) zwlaszcza u faceta, ale skoro kocha... większosc z nas ma tu odwrotny problem, więc się ciesz ;)

chyba nie masz innych problemow na glowie, tylko ten. jeszcze Ci sie nie oswiadczyl a juz myslisz o jego zdradzie i czy bedzie chcial sprobowac z inna? powinnas cieszyc sie z tego ze masz osobe bliska, ktora chce z Toba spedzic reszte zycia a nie wydziwiac. powinnas pielegnowac zwiazek i czerpac radosc, sile na kazdy nadchodzacy dzien z uczucia ktorym Cie obdarowywuje a ty w glowie masz metlik. a nawet jezeli by sie tak stalo (chodzi mi o zdrade) to nic nie poradzisz. takie zycie. ty rowniez za jakis czas mozesz sie znudzic czy takie tam.

sweet dreams kocha ale moze "kocha" a nie KOCHA. Ja mam 21 la, ale jestem dojrzala jak na swoj wiek, chyba za bardzo...

"_asienka_" mam problem! Kazdy ma problemy jakie ma! Nic na to nie poradze, ze nie mam wiekszych... boje sie jednak....

kazdy sie czegos boi, ja rowniez jestem np. zazdosna ale tego tak bardzo nie pokazuje (moj facet cieszy sie uwielbieniem u kobiet) wiec mam powod, ale skoro spi ze mna, po pracy przychodzi prosto do lozeczka i mysli o NAS to nic innego sie nie liczy. moim zdaniem powinnas sie uspokoic i przytulic do niego jak tylko przyjdzie. a o takich rzeczach staraj sie nie myslec, bo jak facet kocha to nie widzi innej kobiety.

_asienka_ chodzi wlasnie o to, iż mam powod, bo on flirtowal z panienkami z neta!!!!

na fotce? czy podobnych stonach? mozesz przybliżyć temat?

_asienka_ kiedys to byly stronki o tematyce erotycznej!! Anonse itp. Teraz nie wchodzi na te stronki, ale robil to po 3 miesiacach bycia ze soba i byly czaty!!

hmmmm no to faktycznie powinnaś przemyślec "te oświadczyny" najwyraźniej nie jest jeszcze gotowy na takie dojrzałe decyzje...no i dobrze, nie musicie się spieszyc, w końcu nikt Was do ołtarza nie goni, czas pokaże co z tego wyniknie, poczekajcie jeszcze z 2 lata i wtedy się zastanówcie zresztą zareczyny to jeszcze nie ślub, w narzeczeństwie można byc i kilka lat, lepiej zerwac zareczyny niż po ślubie się rozwodzic

flirtowal z panienkami na temat seksu. Na jego mailu znalazlam fotki laski z nagimi fotkami. Mial spotkac sie z nia ale odkrylam to. Ma duzy temperament to fakt. Kochamy sie czasami nawet 2 razy dziennie i nie wiem o cb??

Najgorsze jest to, iż on jest zdecydowany jesli chodzi o zareczyny i slub!!!

nie podawalas ile jestescie razem, prawda? skoro piszesz ze teraz tak nie jest a bylo to po 3 miesiacach bycia z Toba. nie wiem jak na to zareagowalas wtedy (czy moze teraz sie o tym dowiedzialas i wybuchlas?) ale skoro do tej pory nie wchodzil to nie czuje tekiej potrzeby bo go w pelni zadowalasz :))

_asienka_ jestesmy ze soba ponad 10 miechow, w tym mieszkamy ze soba 9 miesiecy...........

_ asienka_ zadowalam go w pelni, ale mysle, ze i tak korci go do kntaktow z innymi skoro korzystal z erotycznych stronek i znalazlam na jego mailu fotki nagich panienek..........

oj kobietko ale ta sprawa ma juz 7 miesiecy, czyz nie? czyz od tego czasu jednak nie zagladal tam? moj rok temu tez ostro zarywal na forum, komplementy i uznania rzucal w jej kierunku, odemnie zaczol sie odsuwac, ale w pore sie zorientowalam, wybuchlam i sie skonczylo, to jest przeszlosc, mu na mnie zalerzy i wie ze moze duzo stracic. mysle ze rozumiesz przeslanie :) wydaje mi sie ze powinnas sie uspokoic i nie zameczac sie takimi problemami -choc ciezko, masz watpliwosci- rozumiem. bede waslkowac to do nieskonczonosci - ciesz sie z zycia i nie zamartwiaj sie na zapas. jezeli zdradzi (choc watpie) to znaczy ze nie byl ciebie wart.

to przestanie flirtowac, a i zabawa bedzie przednia, a jak to nie pomoze rzucaj dziada.