nie umiem sobie z tym poradzic,zobaczylam go wczoraj z inna i zdretwialam/pomocy

jak ktos nie potrafi doczytac to niech sie nie wypowiada,tak zerwalam z nim,ale myslalam ze bylismy czysci obydwoje,a tu sie okazuje ze mial na ooku inna,i to juz przez dluzszy czas i to mnie dobilo

wspolczuje tobie

no ok, ale czego od niego teraz chcesz? teraz mozesz byc jedynie zła, ze mial ją na oku. było mineło

kochal sie z toba bo chcial seksu do ciebie mial prosciej i łatwiej juz cie znał...a ty jak glupia dawals mu mimo iz go zostawilas...i teraz sytuacja sie odwrocila i to ty jestes ta skrzywdzona wez sie w garsc i nei jecz za nim

tak to jest jak ludzie nie zakończą związku raz a dobrze. Jak ustaliliście , że zrywacie to zerwijcie, a nie jakies kolacyjki , bzykanko i co tam jeszcze.Obydwoje jesteście siebie warci.

myslala ze on bedzie sie plaszczyl i prosil o wybaczenie.Faceci niestety nie lubia takich sztuczek ,sa prosci w obsludze:mowisz koniec to dla nich znaczy koniec i tyle.Chcialo mu sie pobzykac to przyszedl sprawdzic jak bardzo jestes latwa i tyle.Oczywiscie zalozyl ze juz go nie kochasz skoro zerwalas...i teraz sobie mysli ze jestes zwykla k....ktora sie wypina bez zadnych uczuc.

pewnie zerwala bo- jasne,zerwac po 8 latach bo myslala ze wroci,co za glupoty opowiadasz,jestesmy tylko ludzi,kochali sie,to sie kochali,ja watpie zeby facet po 8 latach myslal az tak zle czyli k... o swojej dziewczynie