Mąż mnie zdradził

czesc!! iva5>> ja mam sie swietnie hahah nawet uwierzyc w to nie moge ze mam sie tak dobrze ale to nie za sprawa meza,z mezem jak było tak jest tylko teraz ja sie nie daje walcze o swoje z podniesiona głową i musze przyznac ze nie zle mi to wychodzi.uczucia?nic sie nie zmieniło,nie kocham go ,tak sobie zyjemy koło siebie..on chyba troche mnie kocha bo czasami ma przejawy uczuc ale hmm nie rusza mnie to..wrecz irytuje..własciwie to jestem na etapie jesiennym nie ma planow na przyszłosc,na odejscie,na pozostanie.moze na wiosne cos sie zmieni. a ty?!!nie mysl czy dobrze zrobiłas,jak go kochasz to chyba dobrze zrobiłas,czas pokaze-kiedys zapomnisz.jak tylko bedzie miedzy wami dobrze to uda ci sie to zapomniec,mysle ze teraz jest jeszcze za wczesnie,ale z czasem zapomnisz.mysle ze miłosc do niego pomoze ci w tym..

czesc!! iva5>> ja mam sie swietnie hahah nawet uwierzyc w to nie moge ze mam sie tak dobrze ale to nie za sprawa meza,z mezem jak było tak jest tylko teraz ja sie nie daje walcze o swoje z podniesiona głową i musze przyznac ze nie zle mi to wychodzi.uczucia?nic sie nie zmieniło,nie kocham go ,tak sobie zyjemy koło siebie..on chyba troche mnie kocha bo czasami ma przejawy uczuc ale hmm nie rusza mnie to..wrecz irytuje..własciwie to jestem na etapie jesiennym nie ma planow na przyszłosc,na odejscie,na pozostanie.moze na wiosne cos sie zmieni. a ty?!!nie mysl czy dobrze zrobiłas,jak go kochasz to chyba dobrze zrobiłas,czas pokaze-kiedys zapomnisz.jak tylko bedzie miedzy wami dobrze to uda ci sie to zapomniec,mysle ze teraz jest jeszcze za wczesnie,ale z czasem zapomnisz.mysle ze miłosc do niego pomoze ci w tym..

iva5 czesc /!!!oj oj zaniedbujesz topik kurz na nim osiadzie hahah nie ma zdradzanych zon?to dobrze,albo moze nie wykryta zdrada..to moze tez dobrze,czasami chyba lepiej nie wiedziec...

Informacja dla zainteresowanych co ze mną. Trwam w moim postanowieniu dania mężowi możliwości poprawy, choć przyznam, że myślałam że to będzie łatwiejsze. Może coraz bardziej do mnie dochodzi co się stało. Codzienne zastanawianie się : Co jeśli się to powtórzy? Dlaczego? A niech tam, jeśli nie spróbujemy od nowa, to nigdy się nie dowiem czy było warto. A jeśli się uda, to będę szczęśliwa. Jeśli nie, to będę wiedziała,że zrobiłam wszystko żeby się o tym przekonać.

udało się???