Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość telemarketerka

Telemarketerka-kto tak pracuje albo pracował?

Polecane posty

Gość telemarketerka

podzielcie sie wrażeniami,rozumiem,że każde bedą zapewne inne;) Aha no i jakie mniej wiecej miałyście zarobki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, to na pewno zalezy od firmy...ja pracuje pierwszy miesiac jako telemarketer plusa w bydgoszczy i poki co nie narzekam...siedzisz przy komputerku (z dostepem do netu:)) masz telefonik kontakty i dzwonisz...ja dostaje podstawy 680netto + prowizje...czyli z regoly mozna miesiecznie wyrobic minimum 1200netto bo prowizje sa niezle :) no iatmosfera calkiem przyjemna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketerka
no to tez jest biuro promocij plusa i nie tylko. ostatnio byłam juz 4 h na szkoleniu i wracam na takie szkolenie w poniedziałek bo musiałam sie wykurowac. narazie to tylko siedziałam i szukałam kontrahentów+ jak ich nie było to tworzyłam nowych;) ja bede mieć na poczatek 750netto+ prowizja. potem ponoć 900 zł- no i umowa o prace a to tez jest ważne:) narazie pierwsze wrazenia były fajne:) i ekipa też całkiem całkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowałam ponad rok na infolinii Tepsy potem Cyfry + W Warszawie. Atmosfera super, zarobki 6netto/h, praca 8-10 godzin dziennie w soboty i niedziele też, ale 2 dni w tygodniu były zawsze wolne. Wychodziło w zależności od godzin 1000-1200 netto za miesiąc. Dla mnie najgorszy był stres, podsłuchiwali nasze rozmowy, wzywali potem na tzw. quczingi(nie wim czy dobrze napisałam to słowo). Jak jesteś odporna na stes to ok, a jak nie to szybko się wypalisz, ludzie są różni i nawyzywać potrafią, a Ty musisz tylko dziękować i przepraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodze sie z funią. to dość stresująca praca.. ja czasem wychodzilam bardzo źle nastawiona do siebie z pracy bo ludzie czasem potrafia nieźle się odezwać ;/ i co do mojej osoby to potem juz nawet płakałam po wyjsciu z pracy bo rozmowy mnie stresowaly do tego stopnia ze zaczelam sie troche jąkać przy rozmowie i zrezygnowalam z pracy bo nie chcialam jeszcze gorzej sie jąkać. no ale wiadomo że jestem wyjątkiem.. choć nie polecam i tak na dłuższą mete tej pracy bo w niej sie strasznie dluzy.. non stop rozmowy przez 7 godzin to mozna zwariowac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×