STUDENCI !!!

Witam, też w tym roku wybieram się na studia i też się cholernie boję! Co do kierunku to też nie wiem, czy dobrze wybrałam. Najwyżej zrobię tego inżyniera a potem zacznę coś innego... Ma ktoś tak samo jak ja? Tzn. boi się, że wybrał zły kierunek?

Pelargonko nie martw sie az tak! To normalne,ze sie stresujesz,ale nie przezywaj tego tak,bo szkoda nerwów...Ja tez jestem jedna z tych wrazliwszych,ale nauczylam sie troche ukrywac uczucia,TROCHE! Anetko ja takze zaliczam sie do tego grona.Wiem,ze nie moglabym studiowac niczego innego jak germana,ale kto wie,czy dam sobie rade?Wiecie,czego najbardziejs ie boje? Ze wejde na sale pelna ludzi,ktorzy beda \"szprechac\",a ja bede zielona i cala durna,nie bede wiedzial o czym mowia!! Mam przed tym naj naj najwiekszego stracha :(:(

nie panikuję...:P może troche... No właśnie, ja jestem jedna z tych wrażliwszych...czyli pewne zdarzenia bardziej przeżywam. Okropna wada.

No z jednej strony wada a z drugiej zaleta-bo kto lubi zimne suki? ;) Zarcik oczywiscie.

Hejka :) Jak tam?Ja juz wstalam,łeb mnie boli.Wiecie nad czym sie zastanawiam? Czy ktos z Was moze wie,czy na filologii germanskiej wyklady prowadzone sa tylko w jezyku niemieckim?I wszystkie? A jak wygladaja egzaminy?TEZ PO NIEMIECKU???????? :o:o:o:o:o:o :(:(:(

up up up

SPICIE??

up up up up up up up up up up up up ;)

Tak, po polsku masz chyba tylko łacinę, filozofię (jeśli ją masz), a resztę i egzaminy też po niemiecku. Podobno jest tak, że jak się jakiegoś słowa nie rozumie, to wykładowac mniej więcej widzi:P że brak kumacji i objaśnia to za pomocą innych słów:P a jak już zero zrozumienia, to wtedy po polsku:P gorzej jak przedmiot wykłada Niemiec/Austriak:P czy inny;);) Nastka nie pękaj, damy radę;)

hej:) moja przyjaciółka jest na italianistyce. Na pierwszym roku miała część wykładów po polsku i po włosku. Zalezy od stopnia zaawansowania języka. Teraz ponoć na II roku będzie miała większość przedmiotów po włosku... Spać nie mogłam:(

To trochę mi raźniej, tyle że ja nie jestem pewna w ogóle kierunku, bo poradzić to raczej sobie poradzę. A mam jeszcze takie pytanie, czy zaliczenia są ustnie czy pisemnie? Czy to raczej zależy od uczelni albo wykładowcy? Bo zaliczenia czegokolwiek ustnie to dla mnie makabra, przed ustną maturą miałam największy stres w zyciu.

cześć Paradies:)

co to znaczy zaliczenie na ocenę?:> w pierwszym semestrze będę mieć 3 egzaminy i 4 zaliczenia na ocenę..., w drugim 5 na zaliczenie z oceną i 3 egz. fajnie..

up!

hej czerwona pelargonio:) niestety nie mam pojęcia co to jest zaliczenie na ocenę:P Bóg i Uczelnia jedni wiedzą:P:P w ogóle dla mnie ten cały uczelniany żargon to jeszcze czarna magia:P:P jezuu to już tak niedługo:(

2 tyg...aj. 28.09 mam take nieoficjalne rozpoczęcie plus szkolenie BHP.. a 29.09 mam szkolenie biblioteczne. Znacie już jakieś osoby ze swojego roku? ja narazie "poznaje" tylko na gronie. I dziwnym trafem samych facetów.

a ja same babki:P przez forum UMK i potem na gg:P no poznalam jeszcze dwoch facetow ale jeden to taki ze pozal sie Boze:PP

informatyka i ekonometria... więcej ze statystyki i ekonometrii ciężko jak jasna cholera i tzreba być zaj... dobrym z matematyki wyzszej.. wydawało mi sie ,że ja ze swoją matmą jestem super cacy i w ogóle ale studia mi pokazały,że potrafi wszystko stanać na głowie 4 i 5 na maturze z matmy i przez cała szkołę to nie wszystko

Ja się wybieram na fizjoterapie na AWF do Krakowa:) Ja tez sie boje bo nie wiem dokładnie co mnie czeka:/ Nie wiem czy dobrze wybralam kierunek ale mysle ze źle nie bedzie:) Na szczęscie idę tam razem z koleżanka takze bedzie nam razniej we dwie hehe :)) P.S. Tez myslałam o anglistyce ale ostatecznie zdecydowałam się na fizjoterapie:)

hehehe :D stara wiedźmo:D witamy, witamy w szacownym gronie:P:) no cóż, ja zawsze jestem pełna podziwu dla tych, co studiują ścisłe kierunki, ja przez większość życia raczej zmagałam się z matmą, tylko czasem mają przebłyski zrozumienia:P dla zawiłości geometrii, ciągów, równań czy czego tam jeeszcze:P teraz znikam wpadnę tu wieczorkiem;) pozdrawiam wszystkie Stódętki:P:P:):):)

a ja będę mała w II semestrze ekonomię i ponoć sporo logiki (egz.)... potem będzie statystyka (akurat lubię:) ). I bardzo dużo prawa (międzynarodowe publiczne, gospodarcze itp.)...

Ja nie znam nikogo z mojej grupy, podejrzewam też że z całego wydziału... Mam mieć elementy matematyki i tak średnio się się cieszę z tego powodu. Ale moje studia to głównie biologia i chemia, przede wszystkim roślinki i gleby :)

logika to małe piwo statystyka jaka... punktowa, opisowa czy matematyczna ( z ta ostatnia jest trudniej)

nie wiem... będę studiować stosunki międzynarodowe...

po pierwsze patrzcie na to po czym praca zawsze będzie... np. medycyna farmacja, architektura... ja już prawie kończę;) ale życia bez studiów sobie nie wyobrażam.. i pomyślę nad doktoratem albo innym pokrewnym kierunkiem

awf- krakow turystyka i rekreacja:)- mam mega stres:P - w piatek spotkanie z dziekanem :| i potem juz wykłady...Madzikk88 tez tak masz??

po moim kierunku praca będzie:P np. w firmach międzynarodowych itp. Dyplomacja też:P Praca będzie zwłaszcza jak połączy się 2 kierunki, ja zamierzam studiować jeszcze prawo.

Ja mam spotkanie 27 w czwartek :) Wiesz nie mam pojecia czy od 1 mam juz zajecia, pewnie sie dowiem na tym spotkaniu ale bardzo mozliwe ze mam :) A Ty jestes z Karkowa czy gdzies dalej mieszkasz?? :))

troszke dalej;) a Ty?

No ja nie troszke hehe ;) ok 160 km od krakowa na wschód :)