kto mi pomóze rozwiązac to zadanie z matmy

bo zrobiłam inne przykłady ale za tego nie wiem jak sie zabrac Znajdz liczby spełniajace równanie (xdo potegi3 + 2X)(xdo potegi3 + 2)(x do potegi3 +x)=0

? nikt nie wie

ja wiem ,tesh mam właśnie takie rzeczy na matmie

ja z matmy zawsze byłam kiep...wogóle nie rozumiem matmy...na szczęście już nie chodzę do szkoły.

zaraz postaram się go rozwiązać

ale chyba do tego takie wzory byly tylko nie moge ich sobie przypomniec dobrze mowie? jak masz wzory to daj to sie krorys podstawi i sie zrobi

jakby między nawiasami było + to wyciągnęło by się przed nawias te same liczby i potem by było prosto ,a tak to nie wiem ,może tabelką to wymnożeniu nawiasów??

przy wczesniejszych przykładach miałam po prostu kazdy nawias przyrównac do zera no ale tu sa liczby do potegi trzeciej a takich rówan nie umiem rozwiazywac (albo sie nie da) nie wiem czy moge wyłaczyć przed nawias tego x do potegi 3 i było by to tak : xdo potegi3(2x+2+x) no i wrtedy to już z górki

x moze byc tylko 0

ryrunrkulr --> aha czyli nie ja to dawno mialam pare lat te --> no sa wzory i to sporo ale tu najpierw trzeba cos poprzekształcac zaraz podam wzory

Zgadzam się x musi być zerem:P

Wzory skróconego mnożenia (a + b)2 = a2 + 2ab + b2 (a - b)2 = a2 - 2ab + b2 a2 - b2 = (a - b)(a + b) (a + b)3 = a3 + 3a2b + 3ab2 + b3 (a - b)3 = a3 - 3a2b + 3ab2 - b3 a3 + b3 = (a + b)(a2 - ab + b2) a3 - b3 = (a - b)(a2 + ab + b2) FSGBDF --> ale jak do tego dojsc odpowiedzi to ja mam z tył ksiazki: x1=0 x2=-pierwiastek trzeciego stopnia z 2

sorki ,ale ja ci nie pomogę - to jush jak dla mnie wyzsza matematyka:D narazie miałam 2 lekcje z wielomianów to mielismy twierdzenie bezoute`a i dzielenie wielomianów

ryrunrkulr--> cos nie pokolei lecicie :Pja jeszcze twierdzenia nie miałam

dokładnie każdy z nawiasów przyrównaj do zera, tylko uwaga po wyciągnięciu przed nawias np. x, założ ., że x różne od zera i wtedy rozwiazanie x=0 odrzucasz, bo to rozwiązanie trywialne

x nie może być zerem, bo wyjdzie, że 2=0, a tak nie jest

aby iloczyn kilku liczb był zero wystarczy, ze jeden z czynników będzie zerem, czyli: x3+2x=0 lub x3+2=0 lub x3+x=0 zatem x(x2+1)=0 lub x3= -2 lub x(x2+1)=0 znów mamy iloczyny, które mają dać zero w mnożeniu, czyli z pierwszego x=0 lub x2+1=0 z drugiego od razu mamy odpowiedź, ze x = minus pierwiastek trzeciego stopnia z 2 z trzeciego x=0 lub x2+1=0 ponieważ x2+1 nigdy zerem nie będzie (x2= -1, co jest nieprawdą) zostają nam tylko dwie możliwośc x=0 lub x= minus pierwiastek trzeciego stopnia z 2 mam nadzieję, ze jasno to wytłumaczyłam :) pozdr

(x3+2x)(x3+2)(x3+X)=o x3+2x=0 u x3+2=0 u x3+x=0 x(x2+2)=0 x3=-2 x(x2+1)=0 x=0 u x2+2=0 x= pierw3stopnia z -2 x=0 u x2+1=0 x2=-2 x2=-1 nieprawda niepr. odp x= 0 u x= pierw 3 stopnia z -2

mały błądzik :) x(x2+2)=0 x = 0 lub X2+2 =0 x2= - 2 - nieprawda przepraszam za małe przeoczene :)

(x3+2x)(x3+2)(x3+X)=o x3+2x=0 u x(x2+2)=0 x2+2=0 x2=-2 nieprawda lub x3+2=0 x3=-2 x= pierw3stopnia z -2 lub x3+x=0 x(x2+1)=0 x=0 u x2+1=0 x2=-1 nieprawda odp x= 0 u x= pierw 3 stopnia z -2

(x3+2x)(x3+2)(x3+X)=o x3+2x=0 x(x2+2)=0 x=0 u x2=-2 x2=-2 nieprawda lub x3+2=0 x3=-2 x= pierw3stopnia z -2 lub x3+x=0 x(x2+1)=0 x=0 u x2+1=0 x2=-1 nieprawda odp x= 0 u x= pierw 3 stopnia z -2 hehe trudno to rozpisac

dzięukuje :* już rozumiem