Pomocy! Moja dziewczyna..

Nie chce zebym jej stawiał :o nawet piwa nie pozwoli mi sobie kupic :o Jakos niezrecznie sie czuje, gdy jestesmy na imprezie przy kasie a ona wyciaga pieniadze na wstep:o Co robic?:o

to ci nie pozwala

nic nie zrobisz, mam to samo, chociaz z obecnym facetem jest juz nieco inaczej, ale bardzo dlugo nie pozwalalam za siebie placic. Obecnie poszlismy na kompromis, czasem placi on, a czasem ja. :)

Ma racje. a moze nie miałes do niej zaufania|? Moze osadzełes ze jest z toba dla kasy? Ze tylko to w tobie widzi? Ze to ja ciagnie. Dobrze robi, ze płaci za siebie

Nigdy nikogo o to nie osadzałem. Kasy nie mam niewiadomo ile, ale czasem chcialbym jej cos kupic:o

może nie chce później byc ci dłużna i wdzięczna za cokolwiek ;)

Wiesz ja po własnych doswiadczeniach jeszcze bardziej sie utwierdziłam, ze dobrze robiłam - zawsze płaciłam za siebie:) Mnie ktos tak osadził. jego znajoma na sex i kumple i on. bołao jak diabli.. tylko ja wiem jak bardzo. Dlatego jestem dumna ze płace za siebie:) Ze nie jestem jak znajoma na sex, ktora była za jego kase w Egipcie:):O