bycie razem... straty i zyski...

jak myślicie co zyskujemy a co tracimy bedac w zwiazku ?

a Ciebie co tak znowu wzieło.. takie same zyski i straty jak bycie nie w związku.. jeden pieron że tak powiem :P

jak sie kogos kocha to che sie byc z tym kims w zwiazku, bez wzgledu na to co sie traci albo zyskuje, nie sadzisz?

mysle ze musimy cos tracic.. skoro tylu narzeka ze z kims jest... i musimy cos zyskiwac jesli sa narzekajacy na to ze sa samotni...

a Deko tak usiadlem bo skonczylem pracowac o 20 i mysle sobie jak by to bylo miec teraz kogos obok siebie... i z tad te mysli...

no oczywiście dlatego są plusy i minusy bycia razem i osobno.. jak to można zauważyć na tym forum np: jednak człowiek jako zwierze stadne i zwierze darzy do życia w stacie i prokreacji.. aby zachować gatunek..:P:D hehe jednakże ja widzę więcej minusów jeśli chodzi o bycie w zwiazku z nieodpowiednią osobą.. anizeli w byciu samemu..

ja bym w koncu chciala uslyszec KONKRETNIE jakie to sa niby zyski oprocz seksu :o naprawde zadne z par ktore o to pytan nie potrafia przedstawic niczego ponad to co moge osiagnac innymi sposobami :D :p

zgadza sie deko czasem nie ma co ale akurat osttanbio sie zastanawiałam nad tym tematem i DOSZŁAM DO PARU WNISKÓW wreszcie-jakies wymiary tego związko-partnerstwa

no fakt Deko to musi byc jakis zwierzecy instynkt... ale jako istota rozumna majaca jakies swoje ego... swoja odrebnosc buntuje sie przeciwko temu ze zwiazkowi.. naszej wolnosci ktora tez lubimy...

no napewno seks i zabawa za na zyski...

ale tu dyskusje, miło papatrzeć, Panowie:)

wiesz żeby sie poświęcać dla drugiej osoby .. to trzeba naprawdę byc w ziwązku z tą właściwą osobą.. i ją kochać.. :) i rozumieć bo być w związku dla samego bycia w nim?? oprócz bliskości, potrzebne jest zrozumienie.. itd.. i tak naprawde trzeba mieć dużo cierpliwości.. "a Deko tak usiadlem bo skonczylem pracowac o 20 i mysle sobie jak by to bylo miec teraz kogos obok siebie... i z tad te mysli... " np: 1 możliwość przytuliła by Cię porazmawialibyście lub pomilczeli .. 2 możliwość miałaby o coś pretensje i gderała Ci za uchem.. zawsze są dwie możliwość i każda się zdarza...

sorki ja tu jednego Pana widzę :)

łłłłłłłupsssss, to ja sie nie odzywam:)

ale jak się jest z \"odpowiednią osoba\" to to nie przeszkadza (tzn minusy) w Polsce jest 5 mln singlow wiec jest w czym przebierac.. gdzies ta odpowiednia musi być w tym zacnym gronie :D

mysle ze trzeba bylo by sie wyzbyc egoizmu... a co za tym idzie zginely by obawy ze cos ryzykujemy... wole ta pierwsza opcje :D

5mln? hmmmm....

zyski: seks:)- rozkład cięzaru i trudu dnia codziennego zawsze jak juz to 4 ręce na jedno mieszkanie pracuje:p i na wspólną lodówe..oraz zapewne obwód w biodrach:P zawsze masz przyjaciela blisko-i osobe ktora Cie rozumie i wesprze wbije gwodzia- pomaluje jak Ci sie zamarzy mieszkanko w kolory tęczy....poleci do sklepu po danio straciatella o 24:P czeka w domku z pysznym obiadkiem..umyje po tobie naczynia zrobi masazyk stópek p-/przytuli-pogłąszcze na buzi a jak jestes chora co 2 h bedzie nosił herbatke do łzoka- na spotkaniach towarzyskich nie musisz sie martwic o nic- on Cie rpzypilnuje:P straty: organiczona wolnosc w kazdej sferze: koledzy-przyjaciele to intruzi jesli sa płci męskiej/ musisz dzielic z nim łozko jak masz gorszy dzien mimo ze nie masz ochoty..musisz spedzac z nim czas w domku mimo ze masz znowu ten gorszy dzien..musisz sie liczyc z jego osobą w kazdej jakiejs decyzji NJGORSZE ZE JA WŁASNIE OSTATNIO WIDZE SAME PLUSY bycia i mieszkania razem

Ja nie stracilam nic. Zyskalam za to ukochana osobe i mozliwosc przytulania sie kiedy tylko mam ochote:))) A ze studiuje ekonomie uloze takie rownanie Zyski : 10000000000000000000000000000000 i jeszcze wiecej Koszty 0 Dochod = zgadnijcie sami:)))

uła - a gadaj:D

kobieta 27 ale to wtedy jak sie jest w dobrym związku.. oczywiście trzeba zakładac że \"Nasz\" taki będzie, ale bywa różnie.. dlatego owszem jeśli się znajdzie \"odpowiednia osobą\" (już nudna z tym będę) to jest supoer i nawet te minusy są neiwielkie bo i tak rozwiązuje się je wspólnie.. gorzej w drugą stronę..

kazdy by wybral 1 wersje ale bywa różnie kwestia czy pierwsza wersja przeważa nad drugą czy druga nad pierwsza??

ale dlaczego miala by zaistniec opcja druga :)

no to przeciez mówię że drugiej opcji się nie zakłada.. ale tutaj mówimy ogólnie.. więc sa dwie możliwości.. zresztą widać to na tym forum.. facet też potrafi zanudzić.. :P nie mają tego na wyłącznosc kobiety.. :P

co zalezy od tego czy zwiążemy sie z tą \"ODPOWIEDNIA DLA SIEBIE OSOBĄ\" :D bo jeśli tak to będzie wersja pierwsza:) jeśli nie to druga:)

no mi by wystarczylo ze jak by tam gdzies sobie siedziala... i luzik :)

a to forum najlepszym przykładem na to..

i zapytal sie czy mamy cos slodkiego do jedznia bo bym sobie zjadl.. jak nie to jade do sklepu.. i czy moze tez cos chce :)

:D