Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata**

ZNOWU PIERSI

Polecane posty

Gość eeeechs
a co ty masz za problem? wejdź na strone z przystojniakami, z duzymi penisami i wyrzeźbionymi cialami i zostaw otwartą tą strone tak zeby zauwazyl zobaczysz jak na niego to podziała! wybierz jego calkowite przeciwieństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeechs
kurde moj facet uwielbia moje duze piersi, lubi sie do nich tulic i zgniatac je :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena83
Wczoraj wieczorem prawie sie do niego nie odzywalam i skapowal, ze cos nie tak. Zapytal, o co chodzi (!!! - jakby nie wiedzial) a jak powiedzialam, ze o te piersi i ze czuje sie teraz max nieatrakcyjna, to on tylko westchnal i jakby mial do mnie pretensje, ze to wyolbrzymiam. A potem mi powiedzial: "NIE JESTES NIEATRAKCYJNA. Jestes bardzo ladna". A ja mialam nadzieje uslyszec, ze jestem atrakcyjna i ze podobam mu sie taka jaka jestem itp. I nie zaprzeczyl ani razu, ze podobaja mu sie dziewczyny z malymi piersiami. Tak, jakby chcial powiedziec: "Podoba mi sie inny typ dziewczyn, ale nie martw sie, ty tez mozesz byc. Nie jestes NIEATRAKCYJNA." To strasznie brzmi. Nie wiem, co myslec o tym wszystkim. Okropnie sie czuje. Nie mam ochoty nawet z nim przebywac teraz. Wiem, ze moze troche wyolbrzymiam, ale jak mozna sie czuc, jak sie dowiadujesz, ze nie nalezysz do tego rodzaju kobiet, ktore podobaja sie twojemu mezowi, a on na dodatek nie powiedzial nic, co by mi polepszylo samopoczucie i utwierdzilo w przekonaniu, ze mu sie podobam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolusia
ja mam duze piersi i zawsze miala z tego powodu kompleksy-dodam ze nie jestem tez najszczuplejsza,ale kobieca. szczerze mowiac mnie sie moj biust podoba-nawet bardzo,mojemu mezowi tez,ale nie raz slyszalam i nadal slysze komentarze na jego temat i to jestdolujace. prawda/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj sie kochana
to nie w Tobie jest problem tylko w nim, faceci juz tak maja, moj sie zachwyca wysokimi blondynkami, a ja jestem niska brunetka. W ogole chyba to skoncze, moze mnie doceni jak mnie straci, a ja bede z kims dla kogo bede najpiekniejsza, a jak sie taki nie znajdzie to bede sama, w tym wypadku nie sprawdza sie powiedzenie "lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×